kiedy i jakie pierwsze objawy??

[Agusia8426]

i 4 nie 4 rano test robisz i dajesz znać co i jak;-)Kamia nie rozumiem

 

[Kamia_22]

no bo wcześniej pisałaś że wstajesz o 4 rano i nie ams zgłowy myśleć o teście, no to chciałam Cię zmobilizować, żebyś go zrobiła i co najważniejsze dała nam znać:-)

 

[Martusia85]

Agusia: i czy czwarta czy nie czwarta rano test robisz i dajesz znać

 

[Agusia8426]

Ja się zabiję mobbing na tym forum:-). Test kupiony taki jaki miała Kahaka dzisiaj;-)

 

[Kamia_22]

niech to sie nazywa mobbing, a jak wyjda II to nam podziekujesz ze cie goniłyśmy do testu:-);-) jeszcze raz trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& kochana:-)

 

[LILITH]

Karolciak, wiem że łatwo się mówi, ale musisz zmienić podejście do ciąży i do tego co się dzieję. Wybacz, ale nie wszystko kręci się wokół tego. Nie możesz więc mówić, że jesteś do niczego, czy też że życie Ci się wali. Przepraszam za moje słowa, ale sama ostatnio to przechodziłam w dodatku odizolowałam się trochę do forum.. tak więc myśle, że w tym wypadku, nie są potrzebne słowa pocieszenia a po prostu wielki kop. Jesteś wspaniała dziewczyna i nie mów, w tak negatywny sposób o sobie.. nie ty jedna masz problem by zajść w ciąże.. może to jednak u Ciebie kwestia psychiki?? Uwierz, ona potrafi na bardzo długo zablokować możliwość zaciążenia.
Porób badania jak dziewczyny mówią, ale się nie załamuj w ten sposób. Zrób coś w celu pomocy fasolce z optymistycznym podejściem do życia i przede wszystkim siebie!!

 

[Agusia8426]

Kamia ja już Wam dziękuję tyle dla mnie zrobiłyście:-)
Karolciak- Lilith ma rację i podpisuję się pod tym co napisała całym sercem :-)

 

[kwiatuszekq20]

Agusia ja tez kiedys robiłam ten test internetowy i wychodziło mi ze jestem a nie byłam

 

[kahaka]

Dziewczyny, ja dalej jestem w szoku leży ten test obok mnie ciągle i co chwila na niego zerkam! Chore to! ;-) Ciągle latam do kibelka sprawdzać czy wszystko gra.
A wiecie co! Przed chwila dzwonił do mnie facet z przedszkola prywatnego u nas (wysłałam cv jakiś czas temu) że maja wolny etat. I idę tam we wtorek...W szkole mam pracę tylko do połowy stycznia, bo wraca babka, która zastępuję i myślałam, żeby znaleźć sobie coś na semestr (bo od września obiecali mi w szkole etat). No i mogłabym iśc do tego przedszkola, ale zastanawiam się...Czy to tak uczciwie iśc tam pracować, wiedząc o ciąży? A jak będę musiała iśc na zwolnienie?
Doradźcie mi. No i dzieci małe, to i rozchorować się nie trudno...
Z drugiej strony, jak pomyślę, że mam siedzieć w domu, to mi słabo...A od września pewnei i tak nie wrócę do szkoły, bo jak wszystko pójdzie dobrze, to w sierpniu będzie bobas.

 

[Agusia8426]

Kahaka Ty niedowiarku :-). Nie wiem co Ci doradzić, z jednej strony fajnie że masz propozycje pracy, a z drugiej ciąża. Ciężki orzech do zgryzienia.
Ja ten test zrobiłam dla śmiechu, z ciekawości co wyjdzie. A może to znak?