reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kłopotliwe pytania cztrolatka

święta prawda:-),często jest tak ,że to my rodzice mamy opory by mówić o swoim ciele:-D
Właśnie, a z kolei wszyscy ci, którzy mają opory również wynieśli to z domu, przez błędy wychowawcze swoich rodziców............ Dziwne, historia lubi się powtarzać:tak::tak::tak:
Nawiązując do problemu dziek=cka, które chce mieć za wszelką cenę dużego siusiaka, przechodziłam przez to. Mój syn bez przerwy gmerał w majtkach, żeby mu sterczał, "bo teraz jest duży i musi być duży"" Po kilku rozmowach że nie zawsze musi być duży, jakoś w miarę przeszło ale miałam problem, żeby jakoś delikatnie wytłumaczyć, kiedy musi byc duży bo takie pytanie padlo....:szok::szok::szok::-D:-D:szok:ha ha, powiedziałam że jak będzie starszy to mu powiem bo teraz jest jeszcze za mały na takie rozmowy, przyjął taką odpowiedź narazie, ciekawe na jak długo. :laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Właśnie, a z kolei wszyscy ci, którzy mają opory również wynieśli to z domu, przez błędy wychowawcze swoich rodziców............ Dziwne, historia lubi się powtarzać:tak::tak::tak:
Nawiązując do problemu dziek=cka, które chce mieć za wszelką cenę dużego siusiaka, przechodziłam przez to. Mój syn bez przerwy gmerał w majtkach, żeby mu sterczał, "bo teraz jest duży i musi być duży"" Po kilku rozmowach że nie zawsze musi być duży, jakoś w miarę przeszło ale miałam problem, żeby jakoś delikatnie wytłumaczyć, kiedy musi byc duży bo takie pytanie padlo....:szok::szok::szok::-D:-D:szok:ha ha, powiedziałam że jak będzie starszy to mu powiem bo teraz jest jeszcze za mały na takie rozmowy, przyjął taką odpowiedź narazie, ciekawe na jak długo. :laugh2::laugh2::laugh2:

Jest świetny ten twój synek:-D:-D:-D,takie pytanie:szok:,najpierw bym chyba się skoncentrowała na zachowaniu powagi:-D.u nas jest z tym problem,że nie schodzi Nikodemowi napletek i trzeba w kąpieli trochę po ćwiczyć,a to spodobało się Nikiemu,po kąpieli smaruję mu maścią(miało pomóc po dwóch tygodniach ale nie widać rezultatu wielkiego).Dobrze że moja Sara jeszcze nie wpadła na pomysł kiedy jest duży a kiedy mniejszy:laugh2:,a zaczęła mocno zwracać uwagę na tatusia.Robi to bardzo ostentacyjnie i czasami aż głupio się człowiekowi robi tak ten jej wzrok pali:-p.Tylko czekam jakie pytanie padnie;-)
 
Jest świetny ten twój synek:-D:-D:-D,takie pytanie:szok:,najpierw bym chyba się skoncentrowała na zachowaniu powagi:-D.u nas jest z tym problem,że nie schodzi Nikodemowi napletek i trzeba w kąpieli trochę po ćwiczyć,a to spodobało się Nikiemu,po kąpieli smaruję mu maścią(miało pomóc po dwóch tygodniach ale nie widać rezultatu wielkiego).Dobrze że moja Sara jeszcze nie wpadła na pomysł kiedy jest duży a kiedy mniejszy:laugh2:,a zaczęła mocno zwracać uwagę na tatusia.Robi to bardzo ostentacyjnie i czasami aż głupio się człowiekowi robi tak ten jej wzrok pali:-p.Tylko czekam jakie pytanie padnie;-)
No no, z kąpielą mam ten sam problem:-D:-D:-D:-D:-D:-Dja staram też nie robić wielkiego halo z nagości, ale też miałam komentarz mojego syna. Aż wstyd napisać- przebierałam się w pidżamę i moje dziecko oczywiście z ciekawością na mnie patrzyło i mówi:" ooooooooo, mamo, jaką ty masz carną tą piszpuntę!!!!! a dlaczego????" Zgorszyłam się i wybuchnęłam śmiechem:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:No i jak tu zareagować. Jest rzeczywiście niesamowity i bardzo ciekawy wszystkiego, czasem mnie to męczy.
 
Wiam. dziewczęta ja nie wiem czy te nasze dzieci tak szybko dojrzewaja czy co......
Była u mnie siostra z corką, Martyną która jest w wieku mojego Michala. Ta mała jest niemożiwa- zazdrosna jest o jego dziewczyne z przedszkola, bez przerwy go pytała:"CAŁOWAŁEŚ JĄ??? NO POWIEDZ, CAŁOWAŁEŚ??"Ale żebyście widziały z jaką miną i jakim tonem:-D:-D:-D:-D:-D:tak:Jak powiedział, że jednak ją bardziej lubi to dała spokój, nic nie dały tłumaczenia,że to przecież jej brat itd.:-):-):-)
 
Do góry