reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

żużaczek tez czyta
decu - schnie zagruntowane a ja wycinam ostatnie motywy różyczek. nie mogę nigdzie kupic cynowego wiaderka.
 
reklama
Opisałam w skrócie swoje przeżycia porodowe:
https://www.babyboom.pl/forum/listo...ja-i-mojej-dzidzi-6970/index3.html#post946402
Melduję, że sobie radzimy :tak:Podczytuję Was codziennie, żeby byc na bieżąco, ale z pisaniem to różnie. Najczęściej MAdzia się domaga karmienia w najmniej oczekiwanym przeze mnie momencie.
Współczuję chorowitkom i życzę szybkiego powrotu do zdrówka. JA na razie nie wychodzę z domku, żeby nic nie załapać. Wczoraj była położna. Super babka. Pracowała razem z moją starą ginekolożką:happy: Świat jest mały...
Zepsuła nam się pralka. I to teraz - gdy prania bedzie 2 razy tyle i 2 razy częsciej niż zwykle. Czekamy teraz na fachowca. Oby naprawił i kasy za dużo nie zdarł:confused:
Pozdrawiamy!
 
Dziewuszki czekam na podpowiedzi. Co można dac w prezencie na chrzest. Zostaliśmy zaproszeni przez przyjaciół na chrzest ich drugiego synka. Gdyby nie to że są to zamożni ludzie pewnie dałabym pieniądze a tak brak mi pomysłów. Chrzesną dziecka jest dziewucha handlująca złotem więc łańcuszek z krzyżykiem odpada. Proszę o rady.
U Patryka kaszel zmienił się z mokrego w suchy i nie mam pojęcia czy to dobrze czy źle. Ale biedaczek się męczy bo ma często te napady. Z Izą dużo lepiej.
pozdrawiam
 
J tam sie nie znam na chrzcinach, chociaż za dwa tygodnie chrzczę swoją kruszynę. Nie lubie tych wszystkich szopek(przyjęć, prezentów itd.), ten sie obraził, ze nie jest chrzestnym, tamten, ze na obiad nie zaproszony... najchetniej ochrzciłabym ją po cichu i spokój. Nie lubie jak forma zgłusza treść.
Anetka, przeczytałam relację porodową :happy:
 
Hej.
Nic ci Agak nie podpowiem- u nas nie ma chrzcin. :-)
W protestanckich kościołach chrzcza się ludzie dorosli i młodzież, dopiero, kiedy ktos sam świadomie podejmie taka decyzję.
Wszystkie moje dzieci są nieochrzczone. :-) Mielismy tylko ceremonie błogosławieństwa, kładziono ręce na czolach dzieci i modlono sie za nie, powierzając ich zycie Bogu.
Przynajmniej nie mam klopotu z prezentami- na chrzest u nas daje sie Biblię.
Mam nadzieje że kaszel twoich maleństw minie.
Anetka, ja tez przeczytałam o twoim porodzie, Madziunia jest pieknym babelkiem i tez uważam, że słusznie miałas cesarke.
Żużaczku ja wiaderka kupiłam tu.

Serwetnik - pi
 
kalina, chcesz z raczka czy uszkami??
agak
sa cudne smoczki - szkatułki z mozliwoscia grawerowania, w puzderku. my kupilismy taki (srebrny), kiedys wklejałam link na allegro sa. Trzymamy w nim pukiel włosków Witka.
 
reklama
Do góry