reklama
Ż
żużaczek
Gość
Bogus będzie miał w piatek nagranie w telewizjii 
został wytypowany do czytania recenzji jakiejś ksiązki - jako najlepszy czytaciel. Dzis Tomek zgode podpisywał
w piatek wiezie go na nagranie do studia a emisja chyba w niedziele będzie??
W pietek im powiedzą...






został wytypowany do czytania recenzji jakiejś ksiązki - jako najlepszy czytaciel. Dzis Tomek zgode podpisywał
w piatek wiezie go na nagranie do studia a emisja chyba w niedziele będzie??
W pietek im powiedzą...






Ż
żużaczek
Gość
na Białostockim
Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
To znów rochę poszkodowan jestem:sick: Matka wieszak dla orkiestry robi, dziecko w telewizji występuje... ciekawam co dalej




Ż
żużaczek
Gość
magdalenka dalek, to kurcze pod górkę....
moja mama - zapalenie płuc, Witek cos kaszle oskrzelowo (ma leki) ja na pyszczek juz padam w pracy full ludzi, cały czas na nogach a jak do domu wracam to decou czeka bo zamówienia naglą. Dodatkowo nerwy bo jak jestem w pracy to mi sie wydaje, że w domu swiat się wali....

moja mama - zapalenie płuc, Witek cos kaszle oskrzelowo (ma leki) ja na pyszczek juz padam w pracy full ludzi, cały czas na nogach a jak do domu wracam to decou czeka bo zamówienia naglą. Dodatkowo nerwy bo jak jestem w pracy to mi sie wydaje, że w domu swiat się wali....


Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
No, dobrze dobrze popracuje nad tym, żeby sie rozkręcić:-) Teraz jakoś tak mi sie sporo rzeczy nawarstwia inie umiem sobie do końca z tym poradzić, a do tego te wszystkie ogony... to raczej nie nastraja optymistycznie
Ale co tam, szkoda casu i sił na rzeczy, ktore i tak są nie do końca zależne ode mnie.
Dzisiaj zrobiliśmy trzy gwiazdy z papieru, w połowie Szpokę, dwa anioły - pięknie prezentują sie na szybie:-) Dobrze sie przytym bawiliśmy, więc właściwie cel osiągnięty, jak myślicie?

Ale co tam, szkoda casu i sił na rzeczy, ktore i tak są nie do końca zależne ode mnie.
Dzisiaj zrobiliśmy trzy gwiazdy z papieru, w połowie Szpokę, dwa anioły - pięknie prezentują sie na szybie:-) Dobrze sie przytym bawiliśmy, więc właściwie cel osiągnięty, jak myślicie?
reklama
Magdalenka, my tez z chłopakami udekorowalismy dzis kominek skarpetami, woreczkami w czerwona kratkę, girlandą i łosiami z drewna i pluszowymi. I trzy balwany stoja, tez się dobrze bawilismy!
Jutro jade do Bialego, szkoła postanowiła zakupic instrument (keybord) i jade wybrac go w sklepie muzycznym. Super, dawno na to czekalam! Wreszcie bede miala na czym grac na apelach.
W ogole moja szkola podoba mi sie pod względem godpodarowania- mamy dwie pracownie komputerowe, w bibliotece 4 komputery, nowoczesne ksero, w klasach mamy komputery, dvd, teraz pod koniec roku wydajemy reszte pieniędzy z budżetu, wlasnie na zakup pomocy naukowych. Moze jeszcze marakasy, trojkąty i tamburyna wytarguje.Poza tym plaća nam za szkolenia, delegacje i takie tam.
Szukujemy wigilie klasowa.
Upieklam szarlotke- i jesli myslicie, że nie można zagnieśc ciasta jedna reka, druga kołysząc wyjące dziecko, to sie mylicie! haha. Pyszna szarlotka. Jonatan wyje nie wiem czemu, ale uodpornilismy sie. :-)
Dzisiaj pierwszy raz zjadl pieczywa- pol bulki z dżemem wiśniowym. Bardzo mu smakowalo. babcia nakarmila. :-)
tesciowa idzie zaraz do osrodka kultury na pokaz garnków Zeptera. :-)
Mąz robi meble, a ja mam nowy twoj styl do czytania i piękny artykuł o zapachach i smakach swiąt.
Ciepla szarlotka...i uspie malucha...i siąde przed udekorowanym kominkiem...jak błogo, blogo, blogo.
Pozdrawiam z krainy błogości. :-)
Jutro jade do Bialego, szkoła postanowiła zakupic instrument (keybord) i jade wybrac go w sklepie muzycznym. Super, dawno na to czekalam! Wreszcie bede miala na czym grac na apelach.
W ogole moja szkola podoba mi sie pod względem godpodarowania- mamy dwie pracownie komputerowe, w bibliotece 4 komputery, nowoczesne ksero, w klasach mamy komputery, dvd, teraz pod koniec roku wydajemy reszte pieniędzy z budżetu, wlasnie na zakup pomocy naukowych. Moze jeszcze marakasy, trojkąty i tamburyna wytarguje.Poza tym plaća nam za szkolenia, delegacje i takie tam.
Szukujemy wigilie klasowa.
Upieklam szarlotke- i jesli myslicie, że nie można zagnieśc ciasta jedna reka, druga kołysząc wyjące dziecko, to sie mylicie! haha. Pyszna szarlotka. Jonatan wyje nie wiem czemu, ale uodpornilismy sie. :-)
Dzisiaj pierwszy raz zjadl pieczywa- pol bulki z dżemem wiśniowym. Bardzo mu smakowalo. babcia nakarmila. :-)
tesciowa idzie zaraz do osrodka kultury na pokaz garnków Zeptera. :-)
Mąz robi meble, a ja mam nowy twoj styl do czytania i piękny artykuł o zapachach i smakach swiąt.
Ciepla szarlotka...i uspie malucha...i siąde przed udekorowanym kominkiem...jak błogo, blogo, blogo.
Pozdrawiam z krainy błogości. :-)
Podziel się: