reklama
Ż
żużaczek
Gość
nie mam temperatury za to mam ze dwa metry - tak się czuje - jak ide to przed moimi nogami przesuwa się falujaca dziura w podłodze....ale jazda.....co było w herbacie??
a co do CC - na naszych sierpnióweczkach kolezanka za pare dni powije juz 2 malenstwo - a pierwsze tez przez CC. I wszystko było oki. teraz jak robia niziutko naciecie, to mniej to wszystko komplikuje.
a co do CC - na naszych sierpnióweczkach kolezanka za pare dni powije juz 2 malenstwo - a pierwsze tez przez CC. I wszystko było oki. teraz jak robia niziutko naciecie, to mniej to wszystko komplikuje.
mania78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 668
No właśnie Miniu mnie też to najjjjjbardziej martwi. Zobaczymy co powie Kupisz w czwartek. Żużaczku nie rośnij, zdrowiej!. Mnie tez coś rozbiera, raz mi zimno, raz goraco, z nosa sie leje. A co z tymi badaniami? Jak to jest jak się chodzi prywatnie do lekarza?
Agak29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2005
- Postów
- 577
RATUJCIE
Patryk znów ma chore uszy. Ja padnę, zacznę gryźć zębami podłogę, niewytrzymam. W nosie z wymazu ma bakterię pneumokoki. Nasza pediatra delikatnie sugeruje szczepienie. Osobiście jest przeciwna tej szczepionce u dzieci zdrowych ale 5 zapalenie ucha w tak krótkim czasie to już nie przelewki.Ja narazie zaryczana siedzę bo już nie mam siły. Jutro pojadę do laryngologa i będę dopytywała sie na temat szczepionki poliwaccim - nic na necie nie mogę znaleźć. Wiem tylko że o na zapalenie uszu. Mam już dość
No no. Wracam z pracy i co czytam. Zostaw was na chwile same...a to zapalenie, a to pneumokoki, a to fasolki sie pojawiają.
proszę zdrowieć! Mania, ja mialam ciecie przez brzuch z gory na dół, i kazano mi conajmniej 2 lata odczekac, ale ty masz pewnie takie kosmetyczne, poziome. Poza tym ewenualne ryzyko peknięcia macicy grozi w trakcie porodu- a ty kobieto nie v bedziesz rodzic, poc esarce znow ci zrobia cesarke, tak wiec nie martw sie.
Podobno jest tez problem z zaniegżdżeniem zarodka przez blzne, ale jak widac u ciebie sie zagnieździł! :-)
Mysle, że bedzie ok. Gosia ma racje.
Bog ma swoje pomysly na nasze zycie.
Agak, zdrowka, nie zalamuj sie!
proszę zdrowieć! Mania, ja mialam ciecie przez brzuch z gory na dół, i kazano mi conajmniej 2 lata odczekac, ale ty masz pewnie takie kosmetyczne, poziome. Poza tym ewenualne ryzyko peknięcia macicy grozi w trakcie porodu- a ty kobieto nie v bedziesz rodzic, poc esarce znow ci zrobia cesarke, tak wiec nie martw sie.
Podobno jest tez problem z zaniegżdżeniem zarodka przez blzne, ale jak widac u ciebie sie zagnieździł! :-)
Mysle, że bedzie ok. Gosia ma racje.
Bog ma swoje pomysly na nasze zycie.
Agak, zdrowka, nie zalamuj sie!
Ż
żużaczek
Gość
choinka... co to jest choinka? jak tak dalej pójdzie to nawet choinki u nas nie będzie. Zero swiatecznego nastroju, zero dekoracji ZERO WSZYSTKIEGO oprócz chorób.
Myslę, ze igilię spedze w łózku mając za jedyne towazystwo swoje zapalone płuca
Myslę, ze igilię spedze w łózku mając za jedyne towazystwo swoje zapalone płuca
reklama
Anetka75
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 362
Mania, ja też cchę Ci pogratulować. Na pewno jest Ci teraz trudno, bo i niespodziewanie i neidawne CC. Ale to podpisuje sie pod wypowiedziami Kaliny, Gosika i Mini. Kochana, ktoś tam nad nami czuwa i nie da pęknąć macicy, a zobaczysz, że urodzisz cudnego babaska, a jak go troche odchowasz, to powiesz, że to był cudowny przypadek, bo juz masz odchowane dzieci. Myśle też, ze małą róznica wieku spowoduje, że będzie się rodzeństwo superancko dogadywać. Trzymam mocno kciuki za zdrowy przebieg ciaży i porodu:-)
A ja pietram, bo jutro ide do gina na kontrolę. Nie bardzo sie czuję i oczywiscie mam czarne wizje. Mam nadzieję, że bedzie wszystko ok
Byłam dzis u fryza, nowa fryzurka i pasemka. Oby sie potem w domowej pielęgnacji dobrze włosy układały, to będę szczęśliwa
Od jutra wizyty u lekarzy. 7 tydzień: szczepienie, bioderka i alergolog. Oby wszystko odbyło sie pomyslnie
Kurtka, nadal nie mam kilku prezentów, a czasu coraz mniej... Pomysły mam, tylko musze na dłuzej wyjsc do sklepu. A tu nie bardzo jest jak.
Jakaś ja dziś zestresowana jestem i marudzę, przepraszam
A ja pietram, bo jutro ide do gina na kontrolę. Nie bardzo sie czuję i oczywiscie mam czarne wizje. Mam nadzieję, że bedzie wszystko ok

Byłam dzis u fryza, nowa fryzurka i pasemka. Oby sie potem w domowej pielęgnacji dobrze włosy układały, to będę szczęśliwa

Od jutra wizyty u lekarzy. 7 tydzień: szczepienie, bioderka i alergolog. Oby wszystko odbyło sie pomyslnie
Kurtka, nadal nie mam kilku prezentów, a czasu coraz mniej... Pomysły mam, tylko musze na dłuzej wyjsc do sklepu. A tu nie bardzo jest jak.
Jakaś ja dziś zestresowana jestem i marudzę, przepraszam

Podziel się: