Drogie mamy jak było u waszych maluchów z kolkami? Syn w chwili obecnej ma 18 tyg. od 1 tygodnja życia ma kolki codziennie o tej samej porze zaczynają sie 19-20 później znów 1-2 w nocy i 5-7 rano. Od urodzenia nie przespał ani jednej nocy ciągiem co za tym idzie ja i mąż również jesteśmy wyczerpani i bezsilni. Zmienialiśmy mleko 3 razy w chwili obecnej Bebilon pepti syneo , wypróbowane krople sab simplex,espumisan, delicol. Nic nie pomaga po każdym posiłku mały jest odbijany, butelki antykolkowe. A dziecko i tak sie męczy za chwilę będzie miał 5 miesięcy a u nas nie ma nawet światełka w tunelu... jak było u was ?