Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

wiecie ja ogólnie do takich dużych dyskontów nie jeżdżę bo też nie lubię, pojechaliśmy tylko po buty bo ja mam manię lumpeksową i wsio na zakupy lumpkowe przeliczam, jak spojrzałam, że kurtka cieniutka na Olkę na wiosnę 130 zł to od razu lampka mi się włączyła że za tyle to bym w lumpie nas wszystkich obkupiła:-D. I też jestem za tym aby niedziele były wolne dla każdego:tak:

A co do Maksia to mój T. z nim chodził po galerii, broń Boziu aby sam szedł:szok: ale kobicie i tak nawet to przeszkadzało, pewnie to że z wózkami byli też ją wkurzało i ogólnie wszyscy ją denerwowali bo przecież ONA przyjechała na zakupy a tu wszyscy jej się zwalili w ten sam dzień :-p

Ogólnie to chyba już więcej tam nie pojadę, może tylko do kina na jakąś bajkę z dziećmi ale na zakupy to nie dla mnie - przede wszystkim za drogo:sorry2:
 
reklama
Mateuszkowa ja to wszystko z zazdrosci pisze ;-) tez bym w niedziele po sklepach polazila ,ale nie mam takiej mozliwosci :-D
Raz na jakis czas jak sa jakies festyny na miescie to sklepy sa otwarte. Za to w Niemczech jest tak zwany pchli targ zawsze w niedziele...mozna czasami wyhaczyc cos ciekawego za male pieniadze,np. zabawki dla malej kupuje na takim targu...(tak z okazji swiat,urodzin kupie jest zawsze cos nowego) ...ale poza tym po co mam kupowac zabawki w sklepie jak tam dostane za pol ceny albo prawie za darmo ;-) tylko tyle,ze po innych dzieciach.

Ta Alusia sie nam naprawde zgubila :confused:
 
Ostatnia edycja:
Hej Kochane ;)
Przepraszam że się nie odzywałam cały weekend ale mam kryzys... :(
Cały weekend jadłam jak prosiak dosłownie. Słodycze,cola, masło,zwykły chleb :((
Nie miałam odwagi się odezwać...
:(

Dzisiaj moj mąż idzie na 18.30 do pracy to potem się odezwe :((
 
Alusia zobaczysz będzie dobrze, każda z nas czasem przechodzi kryzys. Nie daj się, głowa do góry.
Gaja jak Angela była mała to też większość ciuchów starałam się na lumpkach kupować. Teraz już tylko sporadycznie się zdarza. Po pierwsze to ona już byle czego nie założy ;-) A po drugie jak pojadę do miasta to nie mam czasu po lumpkach chodzić, jak czegoś potrzebuję idę do sklepu kupuję i już. W galeriach też dla mnie za drogo. Byłam ostatnio w H&M i nic tam ładnego nie widziałam (dla Angeli) a ceny powalające. Wole pojechać na rynek, albo w jakimś dyskoncie odzieżowym kupić.

a tutaj Angela w sukience na wesele
 

Załączniki

  • 001.jpg
    001.jpg
    19,5 KB · Wyświetleń: 43
  • 002.jpg
    002.jpg
    22,4 KB · Wyświetleń: 40
Jolit@ a ja juz myślałam, ze ty taka zasadnicza babka jestes, że jak ma być tak to tak będzie :-D:-D:-D
Alusia prosiaczku Ty mój! odzywaj się :-) ja tez masłem smaruje..ostatnio...to może ja będe świnka pepa?:baffled::confused:
Edysiek - słodka mała, jaka szczuplutka, jejku :-) i jakie duże ooooooooooooooczeta ma :-)

ja tez kupuje małemu używane ale na allegro, bo na lumpki nie mam czasu i nie mam smykałki do szykania tam:zawstydzona/y::-p


wróciłam wlasnie z 2 godzinnego spaceru, mżawka, deszcz ale co tam.. chodziłam z koleżanką i jej córeczką..

ale pierw jak świnia zeżarłam misk,e krakersów/czipsów :/ co za dno
 
Edysiek przecudnej urody ta Twoja cora ;-) a sukienka urocza.

Mateuszkowa no nie mow,ze jestes dno :-D:-D:-D nie moge z tych Twoich tekstow :rofl2:

Alusia glowa do gory .... jak dwa dni pofolgowalas to jeszcze tragedii nie ma .
 
weider zrobiony, 150 powt. na uda również.. padam....

do tego dziecko znowu robi jazde i nie żre:no::no::no:

chyba zrobie na kolacje paste jajeczna ze szczypiorkiem:szok::szok: ( jednak zrobiłam rybke z serkiem białym i cebulką ;-) )
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja też poćwiczyłam sobie, jakaś głodna jestem ale zrobię sobie zaraz pół litra wody i jakos wytrwam;-) pewnie przed @ mi sie apetyt włączył:-p.

Edysiek cudnie mała wygląda:tak: ja czegos takiego dla mojej Oli na komunię do bratanka szukam ale wsio takie drogie, że chyba kupię zwykłą sukienkę:sorry2:
 
Dziewczyny! Hej!
Dziś było w porządku, ale i tak dla mnie za dużo kcal, ale dziś jakiś cud nastał. Kiedyś prowadziłam taki pamiętnik ajkby i tam pisałam jak dbam o figure i nie tylko no, ale tak głównie o tym i przepisy różne miałam i w ogóle. Ile rzeczy mi się przypomniało! Stwierdziłam że jak taki cud nastał to wróce do moich starych metod z przed paru lat, i pojechałam na zakupy. Kupiłam tyle zdrowych rzeczy. Sałąty, marchewki, pomarańcze, grejpfruty, kiwi, jabłka, bakłażana, ogórki, szpinak, mąke z pełnego przemiału, mleko sojowe. I właśnie tak mnie zastanowiło to, zawsze jak piłam mleko krowie to ciężko było mi ustać w wadze, a kiedyś jak piłam tylko sojowe, to waga ani drgnęła nigdy. O! I oliwe z oliwek kupiłam wreszcie, i dużo przypraw! Chociaż mój P. przeraził się ile kupiłam czosnku i majeranku (mam zboczenie jakieś na punkcie tych dwóch przypraw). I tak mi też na myśl przyszło, że zwykła zupa, bez żadnych śmietan i bez mięsa jest dietetyczna. Zwykła zupa pomidorowa z brązowych ryżem, albo ciemnym makaronem jest dietetyczna, albo zupa grzybowa sama. I wreszcie odnalazłam mój przepis na ciasteczka z płatkami owsianymi i brązowym cukrem. I przypomniałam sobie, że brązowy cukier jest zdrowszy od białego. Ja dziś chyba oszalałam. Takaaa jestem szczęśliwa, na ten zeszyt, że masakra. Stwierdziłam, że jak już mam zajadać problemy to chociaż zdrowszymi rzeczami.
 
reklama
hej :-)

ale tu pusto :szok::szok::szok:

Alusia ?????
Edysiek ???
Gaja???
Jolit@ ???
Toxicstar ???

co Wy jeszcze śpicie ???

ja dziś sie czuje jak balon :dry::dry: wczoraj po spacerze tak napuchlam na dłoniach i trzyma mnie to do dziś.. mialam zmarznięte ręce i fakt umyłam je w domu w ciepłej wodzie ale to co się stało później to jakas porażka, jeszcze tak nie miałam
do tej pory wyglądam jak balon, ledwo co obrączke zdjęłam nie moge jej założyć, i "pieka" mnie palce jak zginam:confused::confused::confused:

mam wrażenie, że waże ze 100 kg.. jak nie więcej... masakra..
 
Do góry