witam,
czyli ten weekend obfity u nas w wisielcze humory był?
ja wczoraj po sobotnim gołąbkowym szaleństwie zjadłam tylko talerz zupy ogórkowej, zrobiłam 1000 kroków na stepie, 300 brzuszków, 100 agrafką na ramiona i 500 na uda
. Ale po południu kurka na nurofenie byłam tak mnie podbrzusze napindalało, już dawno tak nie miałam podejrzewam, że gdzieś namarzłam i jajniki podziębiłam
W każdym razie dzis mam lepszy humor pomimo iz Maks od 3-6 sobie nie spał a ja po 6 musiałam wstać
czyli ten weekend obfity u nas w wisielcze humory był?
ja wczoraj po sobotnim gołąbkowym szaleństwie zjadłam tylko talerz zupy ogórkowej, zrobiłam 1000 kroków na stepie, 300 brzuszków, 100 agrafką na ramiona i 500 na uda


W każdym razie dzis mam lepszy humor pomimo iz Maks od 3-6 sobie nie spał a ja po 6 musiałam wstać