Jestem po pracy i w końcu weekend :-)
Editek stroju nie kupiłam, bo mojemu K. sie nie spodobał ten który mierzyłam
nigdy z nim na zakupy nie chodzę i o zdanie nie pytam, bo kupuje to co mi się podoba, ale tutaj się posłuchałam a niech mu będzie.
Na razie strój mam i lubię go, tylko to bikini, a ja bym chciała taki z biustonoszem pusch up, bo razem z kilogramami cycki mi zmalały ;-)
Oby ta skrzynia biegów to nic poważnego i udało się szybko naprawić. A na zakupki będziesz dreptać codziennie, albo nawet kilka razy dziennie, ruch na pewno się przyda ;-)
Kropeczka ja też bym się nie chciała wyprowadzać z naszego domku, kocham to miejsce, czuję sie tu dobrze
i nawet teściowa pod nosem mi nie przeszkadza
Butterfly i co mąż poznał Cię po zmianie fryzury.
Fajna z Ciebie babeczka, od razu widać że sympatyczna i wesoła osóbka z Ciebie :-)
Mateuszkowa ja teraz też bym już na kalendarzyku nie polegała, ale teraz wiem troche więcej niz wtedy ;-) Ja na początku brałam pigułki, potem przestałam i była gumka + kalendarzyk.
Super, że mąż ozdrowiał, teraz będzie Ci lżej. No i pewnie w końcu go wykorzystasz ;-)
Jolita ja dlatego mam długie włosy, bo nie muszę ich układać ani nic
Gaja ja też jak dzisiaj robiłam ciacho to wylizałam nie tylko łyżkę ale i miske całą
Zostało mi to od dziecka
A teraz córcia jak jest to wylizuje. I tak samo do mnie mówi jak ja kiedyś do mojej mamy - dlacezgo tak mało tego ciasta czy kremu zostawiam jej do wylizania
No ale rano jej nie było, to wszystko moooje
Eeee a to ja mojej chyba juz całkiem wodę z mózgu robię, bo ona może grać ile chce
i tak siedzi max 2 godz, bo jej się nudzi.
A teraz będę sobie oglądać horror, uwielbiam
Tylko męża nie ma i będę spać z Angelą, bo najpierw oglądam bo lubię, a potem się boję ;-)