reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Dorota ale dobiegłaś do domu a ja bym juz szła hehe:-D

acha i wylicytowałam takie tankini za 25 zł, jeśli się nie sprawdzi to choć kasy nie szkoda a i podejrzewam, że ktoś by tu na miejscu ode mnie kupił więc oto one:

tankini.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
o nie, nie zgodze się, jak kolka nie daje mi oddychać to musze nawet stanąć :D i czasem też idę próbuje marszem ale nie da sie hahahaha :p przyjdzie czas na długie dystanse...


a gdzie reszta??????
Iza, Aga ??????????? heloł ??? :p
 
no czyli tez chyba kolka złapie jak odech jest nierówny? czy to źle czytałam, ponoć przy bieganiu trzeba się nauczyc oddychać ale nie wiem czy to prawda. A kolka to nic przyjemnego, podejrzewam, że mnie by po pierwszym kółku złapała:baffled:
 
tak to z oddechem niewątpliwie, ponoć powinno sie biegac tak żeby można było rozmawiac w trakcie :tak: a mnie łapie taka pod żebrami że nawet rozbiegac się jej nie da bo próbowałam ale może jak będę biegać cześciej znowu to minie, mnie w trakcie biegania najbardziej wkurza...katar !!! dramat!!!! :p
 
ja też jestem, miałam koleżankę na kawie, trudny okres z mężem przechodzi to troszkę starałam się ją pocieszyć:zawstydzona/y:.

A poza tym właśnie na steperze jadę bo nie zdążyłam wcześniej a Maks teraz spokojnie ogląda bajkę to korzystam z czasu
 
Hej Kochane :))
Własnie wróciłam i jestem wkurzona na maksa ... od rana nic kompletnie nie zjadłam i zaraz kogoś ugryze wrrrr :angry::angry::wściekła/y::wściekła/y:
:wściekła/y:
No więc tak 21 czerwca miałam się zgłosić na co miesięczną wizyte w Urzędzie Pracy no i zapomniałam więc zaraz na drugi dzień zadzwoniłam się dowiedzieć co mam teraz zrobić no to kobieta mi mowi niech Pani napisze usprawiedliwienie i po sprawie no to tak zrobiłam i dzisiaj zawiozłam a tam mi mówią że moje usprawiedliwienie nie jest dość mocne(napisałam że opiekowałam się chorymi dziećmi) i że mnie wykreślą no chyba że dowioze L4. No ale przecież nikt mi nie wystawi l4 wstecznego aż o 4 dni ;/ :angry::angry: byłam u lekarza nawet się zapytać no i lipaaa . Więc zostałam wykreślona z listy bezrobpotnych i nie mam ubezpieczenia i duuupa!! :no::no:
Ale mama mi mowi zadzwoń na kopalnie i dołącz się do Sebastiana (Pan Mąż) i on Cię bedzie ubezpieczał no to telefon do niego potem na kopalnie i w poniedziałek to załatwi i bede miala ubezpieczenie :-D
Nie wiem po co wogole sie zapisywałam do tego głupiego Urzędu... ciekawe czy tym urzędnikom nigdy nic się nie zdażyło zapomnieć... wrrr
No ale już jest ok i nerwy schodzą :)

Editek ja robie 150 blisko kroku własnie ale w sumie może będe robić tak jak Ty ;)) dzięki za podpowiedz :)) a u mnie też paaada wreszcie ! :))

Gaja no pewnie masz racje że Ty też zaczynałaś o 50 ale jaką Ty masz motywacje i silną wole a ja jakoś nie umiem się tak pięknie trzymać jak Ty :) na co do biegania to Ty już masz kondycje więc nie będzie tak źle ale nie przeforsuj się od początku bo możesz się zrazić :* fajny strój ;) ja mam taki tylko czerwony :D ;))

Toxi zdrówka ;**

Mateuszkowa ja jak biegałam to tez musiałam coś zjeść bo potem mi było słabo i cała się telepotałam ;/


Ide Kochane wreszcie coś zjeść bo umieram ;) ale jestem i będe :-D
 
Ala ja też dopiero do ust cos innego niż płyn wsadziłam, zrobiłam sobie sałatkę ze szpinaku, twarogu i jogo greckiego, zjadłam kilka kęsów i jakoś nie podeszło mi albo w sumie nie jestem głodna. Także zaraz kolejny kubek zielonej wypiję i może uda sie wytrwać bez żarcia:-p
 
A ja zjadłam kanapki z pomidorkiem ;) 3 i też mam dość ;) teraz pije sok ;) 11 kcl w 100ml no to pije bo lubie a chociaz zaspokaja ochote na słodkie ;)))
 
reklama
ja o dziwo dzis w ogóle ochoty na słodycze nie miałam, aż dziw bo ja zawsze mam:-p Może to z tęsknoty za mężem????;-)Biedak pewnie cały w stresie dzis jest:tak:
 
Do góry