reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
witam,
Jolek to psisko duź\że masz i współczuję ropnia, bolesna sprawa i kosztowna jak widać :/ No ale trzeba pomóc pieskowi bo jeszcze gorzej by mogło się porobić:sorry:

Edytko ja właśnie z działki wróciła, - syzyfowa praca, za dużo wszystkiego mam w sensie roślin które trzeba pielęgnować i czasem nie daję rady, kręgosłup tak mnie po tych 3 godzinach ciągłego pielenia nawala, że tracę czucie w pośladkach:baffled::baffled::baffled:


Dorka oby nie angina :/ A co do lęków to po prostu jak jest bardziej wypoczęty to jak go położysz za wcześnie to bardziej jest wyczulony na różne dźwięki nie to co gdy padnięty usypia w mig;-)
 
Jolek o kurka szkoda :(( ale trzeba zaleczyć bo jakby się wdało jakieś zakażenie to nie wiadomo jakby się skończyło!!! czy ja cos biorę? no septolete ale g... daje i wczoraj fervex, a dzisiaj poszłam biegać i luz-blus :D dużo lepiej mi:-D

Gaja niby takie logiczne a nie wpadłam a to hahahahahaha:-D to chyba jakiś anginowy wirus bo i P coś narzeka. taka pogoda, pierw 30 stopni a zaraz 10... bo ani lodów ani zimnego nie pije.. grrr
 
Edyśku może koło 26tego M przyjedzie.

Mateuszkowa no jeśli by coś gorszego się wdało to amputacja nawet była brana pod uwagę:(

Gaja to teraz porządny masaż Ci się należy po tej działce:)
 
Witajcie dziewaczynki:-) po chwilowej nieobecności ale tak jakoś zeszło:sorry2:.
W piątek pojechaliśmy na wieś, a że pogoda była cudna zostaliśmy do niedzieli niestety mimo że mamy modem swój do neta nie dało się złapać zasięgu:dry: na całym placu:no:. Mały się wyszalał ja się opaliłam heh wreszcie wyglam jak człowiek:-D.
No ale niestety od poniedziałku maly jakoś tak dziwnie się czuł i gorączka 40 stopni i co wiadomo angina:wściekła/y:i tak miotam się między nim a domem bo ciągle jojczy a temperatura dopiero dzisiaj od rana nie rosnie a tak to cały czas jak nie dostał syrpu to 39-40 masakra i w nocy to samo myśle że już nie wróci taka wysoka wiadomo antybiotyk robi swoje.
Pogoda u nas cudna także jak nie będzie temp. to wyjdziemy na chwilkę zresztą na zewnątrz cieplej jak w domu haha.

Jolek niezłe masz psisko:-) i szkoda strasznie bidulka oby mu przeszło:-). Fajanie że m niedługoo wraca:-) a on tak będzie teraz cały czas jeździł czy to taki jednorazowy wyjazd?

Dorcia kuruj się heh ja byłam w czwartek z tym gardłem i co zapalenie wirusowe a przełykac nie mogłam i tez włąśnie myslałam ze to angina ale nie mialam temperatury. To o której ci Mati idzie spać jak tak późno ma drzemkę? A właśnie pobiegałaś i wszystkie bolączki odeszły hehe

Edysiek fajnie że macie plac zabaw zawsze to jakaś odmiana a co ciekawego czytasz?

Gaja to masz działkę full wypas heh nawet kibelek jest heh współczuję pielenia dlatego ja nie chodzę na swoją działkę bo się boję co tam zastanę heh
 
Witam :-)
U nas piękna pogoda dzisiaj, już się nie moge doczekać aż pójde do domku ;-) Mama zamiar całe popołudnie na dworze przesiedzieć, dlatego teraz wlatuję na chwilę. Właśnie zrobiłam sobie kawę, bo coś mi dzisiaj strasznie spiąco. A do kawy grześ :sorry2:, jakoś nie mogłam się oprzeć, chyba @ się zbliża.

Editek fajnie, że w końcu jesteś :-)
Zdrówka dla synka. Moja córcia coś kaszlala ostatnie 2 tygodnie, juz jej przeszło, ale na mnie się chyba przeniosło :baffled:
A ja czytam jakiś tam kryminał, ale teraz to nie wiem teraz kiedy go skończę, bo mam zamiar w końcu na ogródek wyruszyć. A wieczorami ostatnio jestem taka padnięta, że tylko głowę przykładam do poduszki i śpię, nie dam rady juz poczytać, nawet nie czekam na męża aż wróci z pracy :zawstydzona/y:
 
hej laski
u nas z 26 stopni! do tego wiaterek rześki! no bosko w końcu. bylismy w piachu przez 2 godz prawie. Mateusz pomału się oswaja z dziecmi tzn. dalej bawi się sam ale jakies interakcje są. W ogóle zauwazylam, ze matki strasznie porównują. Swoje dzieci do innych. To nic , że własne mają młodsze itp. ale sa przekonanie, ze te ich maluchy sa nader rozwinięte od starszych :baffled:no dramat -_-

zjadłam dietetyczny obiad- sałate z 1 plastrem sera żółtego z chili i z szynką parmeńską, zeby zjeśc pare chipsów :baffled::zawstydzona/y:
w przyszłym tyg. będe się mierzyć..

Editek no jesteś! :D Matiego kladziemy go wtedy ok 20.30 i przed 21 już śpi. fajnie spędziliście czas. u nas było zimno. cieplej jest od wczoraj.. może w week pojedziemy w góry ale to nic pewnego. i masz racje! po bieganiu ozdrowiałam!! :D :D ale dzis musze znowu odpuścic bo na 18 idę do dentysty na 2 zeby.. eh..

Edysiek ja czekam aż zaczne czytac" Lilke " ale jakos zebrac się nie mogę.. marzy mi się, żeby czytac na spacerach jak maly spalby w wozku hahaha no chyba w snach. mnie też nosi na żarcie bo niby też przed @ ale kiedy to będzie to kto wie..
 
Wróciłam do domu i nie mogłam od razu iść na dwór, bo mąż mi dał robotę. Zaczął malować sypialnię i stwierdził, że ja skończę. To pomalowałam, zawsze to szybciej, bo on oczywiście ostatnio nad stawem ciągle coś tam grzebie i nie ma czasu.
A kolor będzie czerwony - bukiet róż - a że tam jest trochę białego, bo mamy łuki to fajnie to wygląda. Jak będzie skończone to wrzucę fotkę ;-)
Dopiero później zrobiłam szybko obiad, ogarnęłam i poszłam na ogródek. Ciepło jest, ale wietrzysko straszne.
 
Siemanko dziewczynki. Ja dziś późno bo dzień mega intensywny. rano sprzątanie i prasowanie potem spacer z psem, plac zabaw z Igim zakupy szybki obiad i wizyta u weta. Nie udało mi się załatwić transportu więc taxi się bujnęliśmy. Całe szczęście piesio dobrze zareagował na wczorajsze zastrzyki więc dostał jeszcze dziś a od jutra mam mu tabletki podawać..Ufffff później spacer, kąpiel młodego i ogarnianie pobojowiska w domu.Udało mi się jeszcze ciasto strzelić, z torebki bo z torebki ale mam nadzieję że będzie dobre.
Jutro pewnie nie uda mi się wpaść i nie wiem czy przez weekend się uda bo siostra będzie a w niedzielę na tydzień jadę do nich...Aaaaaaa 26 M wraca.Już mi pisał dzisiaj że widział rozpiskę zabukowanych biletów:)

Edyśku czekam na fotki sypialni:)

Editku
nie wiem jak to będzie z tymi wyjazdami. Dzisiaj M mi pisał że kolesie którzy są tam na stałe proponowali mu pracę też na stałe tam na miejscu ale tam kiepski klimat żeby się przenieść. Cały czas deszcze dziś w nocy nawet śnieg padał a temperatury max to 12 stopni w lipcu i w sierpniu:/

Dorotka lepiej już u Was. Ej tam nie słuchaj głupich matek, każde dziecko idzie swoim tokiem ... Niech się Mati oswaja z dziećmi, mój Igi też się oswaja, dziś się najbardziej oswajał ze zjeżdżalnia na placu zabaw na plaży:)
 
reklama
Hejka:-)
Maly ma się lepiej więc wczoraj wyszlismy na chwilkę na zakupy. Gorączka się już nie pojawia także idzie ku lepszemu.
Kupilam sobie jakieś ciuchy wczoraj i może dzisiaj jeszcze dokupię póki mogę;-). Moja dieta do wczoraj git a na wieczór wypiłam sobie piwo :zawstydzona/y: a dzisiiaj brzuch jak baloooon.
Własnie oglądam kawę czy herbatę i jest z Krakowa heh Dorcia widzę cie:-D:-D:-D


Jolek dobrze że psiak już zdrowy, a to gdzie ten twój jest że akie zimno tam? w Norwegii? Oj ale ja Wam zazdroszczę tego placu zabaw na plaży ehhh

Edysiek a właśnie miałam się pytać o tą sypialnię twoją heh mi się na szczęście okres już kończy ale też szukałam co by tu zeżreć heh A co dobrego gotowałaś może ściągnę pomysł bo u mnie z wymyslaniem kiepsko ostatnio.

Dorcia co do takich matek to normalka hahah każda ma genialne dziecko heh szkoda że nie słyszysz mojej sąsiadki haha , opiekuje się wnuczką z roku Matiego ale co się nagada jaka ona zdolna że nie sika w majtki bo myslała że mój jeszcze sika keke normalnie niedługo będzie gadać że ta mała juz czyta hahaha
 
Do góry