luizka5
Fanka BB :)
Dziewczyny...chyba trochę dramatyzujecie. Tak jakby owa niania nie brała pieniędzy za swoją pracę tylko charytatywnie opiekowała się dzieckiem.
Nie mówię, że bez wyraźnych przyczyn trzeba kontrolować...ale ja np. nie potrafię zaufać obcej osobie po dwóch rozmowach. Nie każdy jest taki ufny, bo różne ludzie mają doświadczenia życiowe. Jeśli ktoś kilka razy zraził się i dostał po tyłku to ciężko od niego wymagać, aby dawał kredyt zaufania...co nie oznacza,że jest złym człowiekiem i traktuje ludzi góry. Przebywam na urlopie wychowawczym i na placu zabawa spędzam czas z kilkoma dziewczynami pracującymi jako nianie...są takie, które chętnie bym zatrudniła, ale jest i taka, której za nic w świecie bym dziecka nie oddała, bo jej zachowanie wg. mnie nie jest odpowiednie. Jednak jakaś mama jej zaufała? Tylko, że np. taka mama nie musi widzieć tego co ja widzę na co dzień.
dokladnie ,ja spotykam sie z tym bardzo czesto ,na placach zabaw,w sali zabaw tzw kulkach ,nianie czesto zachowuja sie nagannie i jakos od razu widac ze to nie mamusia przyszla z dzieckiem

juz nawet nie smieszy mnie ale nudzi ta gloryfikacja nian przez niektore matki tutaj...
,,zawod,, jak kazdy inny(prawie zawsze bez zadnego przygotowania i w wiekszosci z braku innego zajecia) wiec nie ma co dorabiac ideologii,jesli niektore osoby rzeczywiscie uwazaja swoje nianie za czlonkow rodziny wiec moze zaproponujcie niani /na probe/zeby poprocowala bez wynagrodzenia



stanowczo jestem za wychowywaniem dzieci w grupach rowiesniczych.....
Ostatnia edycja: