reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kontrola opiekunki

nie jestem nianią, nigdy nie byłam. nie mniej gdybym miała taką pracę, a okazałoby się, że moi pracodawcy bez mojej zgody nagrywają moje poczynania podałabym ich bez wahania do sądu. rozumiem dylematy matek, ale niania tez może nie wiedzieć na kogo trafiła, czy pracodawca nie przetworzy jej filmów i nie rozpowszechni w sieci na przykład.. że przesadzam? nie sądzę. ludzie są różni i działa to w dwie strony w tym wypadku. a jeśli ktokolwiek decyduje się na zatrudnienie niani, sprzątaczki, ba - nawet malarza jakiemu zostawia się klucze od domu na czas remontu i wychodzi, choćby do sklepu, powinien zastanowić się nad sobą i swoim podejściem do innych. nie można zakładać że cały świat się przeciw nam sprzysiągł. i jak dziewczyny tu pisały - niania może choćby chcieć bluzkę zalaną sokiem przebrać, a nie każdy ma prawo oglądać jej bieliznę..

a jeśli sytuacja z niekompetentnymi nianiami powtarza się należałoby może raczej zastanowić się nad tym, czy nie popełnia się błędów samemu. albo traktując te osoby w sposób arogancki, albo właśnie okazując im brak zaufania, albo też dobierając je przypadkowo, bez referencji - no tu można by powody mnożyć. jasne, że okropnego pecha wykluczyć nie można, ale może warto to przemyśleć..?
 
reklama
Widzisz a ja z sercem na dloni -niech sobie będa kamerki,straz miejska,prywatni detektywi-nic mnie nie to nie odchodzi,bo lubie maluchy i umiem sie nimi opiekowac,ale pracy i tak nie ma ,bo ta ktora jest to w zasadzie wolontariat
Dlatego odpowiedzialam na oferte polskiego irlandczyka(troche po znajomości) i jade tam na tydzien ,żeby poznac rodzine, a ona mnie. No coz, przerobilam tu tyle dziwacznych rodzin., tyle dziwacznych pytan , zaliczylam nieskonczona ilość durnych usmiechow,ktore koncza się tak żalosna oferta finansowa ,ze az nie chce się o tym pisać
Czasem mam ochote odpisać na oferte tak --- ;zapomnieliscie Panstwo napisać ,że poszukujecie niani,pomocy domowej i sluzacej ale niestety nie placicie za tę prace,bo nie uwazacie tego za pracę:---
 
Wejdzcie sobie na wiadomy portal i poczytajcie forum, Ile tam jest wspanialych dziewczyn z referencjami ,wyksztalceniem itd .
I jakich upokorzen doznaja żeby znależć pracę, a jak juz ja znajdą ,jakich wybiegów uzywaja Rodzice ,żeby ich się pozbyc,bo znalazła się desperatka o 2 zl tańsza .Po prostu załosne!!!!!!
 
zgodze sie z Ela ze niestety duzo rodzicow cche pomoc domowa nianie i kucharke za darmo za woentariat, co jest smieszne, ale sa tez normalni Rodzice, ale niestety bardzo rzadko
 
No ja niestety ,nie trafilam ,dlatego wyjezdzam
Co nie znaczy,ze podejme tam prace na dłużej.Tydzien mnie nie zabije,choc tych dzieci jest 4. Ale tylko jeden niemowlak.Reszta w szkole.
Na portalu na którym szukalam pracy,wiszA od miesiaca te same ogloszenia.Nie wiem ,byc moze Gliwice sa miastem bez dzieci?
 
ela korzystalas z portalu niania.pl? Dobrym sposobem jest tez rozieszanie ogloszen po tablicach informacyjnych w miescie, sklepach etc.
 
Korzystałam z tego portalu od marca,inne opcje tez wykorzystałam. Chodzi o to ,że jest to praca i jeszcze raz praca ,a nie wolontariat.Taka bezpłatna opieke przerobiłam z moim ukochanym wnusiem. Mozna to zrobić dla corki,ale w momencie kiedy szuka sie pracy, to niestety patrzy się rowniez na pieniadze .Ja zdecydowałam sie ,poki co na probny wyjazd.
Rodzice ,ktorzy nie maja na stanie Babci,usiłuja ją znalezc.Ale ,na Boga ,powierzaja swoje dzieci osobie która spedza z nimi wiecej czasu,niz oni sami.Czy to naprawdę jest coś za co nie warto placic?
Sa desperatki ,ktore podejmuja się opieki za 5 zł,opłacają z tego bilet , a w pakiecie godza sie jeszcze na "drobne porzadki,drobne gotowanie,drobne pranie.....itd...Czym sie to kończy-wystarczy przejrzeć w\portal!!!! A te ,ktore sie cenią sa bez pracy i tak kólko się zamyka
Dzieki za zainteresowanie tematem-moze ,któras z Mam spojrzy na to ze strony dobra swojego dziecka ,a nie ze strony portfela. Dobrze opłacona opiekunka,bedzie strzegła twojego dziecka ,jak oka w głowie!!!!!!!!!!!!!
 
ela u na wlasnie dobrze maja te nianie, ktore zarabiaja 5zl na godzine, bo wiekszosc u nas w miescie zarabia 3zl na godz. czyli okolo 500zl na miesiac za bycie i niania i pomoca domowa jednoczesnie
 
straszne jest to co piszecie o stawkach! i wymaganiach też. w głowie mi się nie mieści, że rodzice chcąc mieć dziecko pod doskonałą opieką nie boją się zapłacić za to 3zł i jeszcze oczekiwać, że niania, jaka powinna 100% uwagi skupić na maluchu, będzie go zostawiać po to by zająć się kuchnią czy pralką! toż to absurd!! chcą mieć pomoc domową niech jej zapłacą! a tak oczekują cudu - zajmij się dzieckiem, a zarazem masz się rozdwoić i dom posprzątać:sorry: jakby coś się /odpukać/ stało będą pretensje, czemu stała przy garach czy żelazku, a nie była z dzieckiem:wściekła/y: ciśnienie mi ludzka bezmyślność, a i skąpstwo z nią tu połączone, podnosi. albo może ja czegoś po prostu nie rozumiem:sorry:
 
reklama
Bo tego zrozumieć sie nie da,Niestety ,tak jak sie cenisz tak sie oceniaja , Co wart dla pracodawdy pracownik za 3 -5 zl .Nic ,bo za chwile ma nowego.Jakie znaczenie ma to ze dziecko sie przyzwyczaja,niania tez się przyzwyczaja ,bo to tez czlowiek!!!!!!
tylko znalezienie ludzi ,którzy to dostrzegaja jest wrecz niemozliwe.Swiat napełnił sie nowobogackimi ,którzy jeszcze do tego nie dorośli. Kiedy moimi synkami opiekowały sie nianie,to były domownikami,babciami (platnymi)
Rodzina do ktorej jade prowadzi bloga,i mam nadzieje nie mylić sie,ze sa to fajni ludzie
 
Do góry