reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Koronawirus, ciąża i starsze dziecko

Jestem w 37tc - od marca czyli od pozytywnego testu synek jest ze mna w domu. Teraz co najmniej do lutego nie pojdzie... sila wyzsza. Robimy duzo w domu, kontaktu z rowiesnikamk niczym nie zastapimy, no ale sila wyzsza. Wybieram mniejsze zlo :)
 
reklama
Ja bym zostawiła w domu... akurat gdy się cała pandemia zaczęła to była w zaawansowanej ciąży i był przymus pozostania w domu, za który dziękowałam bo byłam strasznie zestresowana tym wirusem 🙉
 
Jestem w 37tc - od marca czyli od pozytywnego testu synek jest ze mna w domu. Teraz co najmniej do lutego nie pojdzie... sila wyzsza. Robimy duzo w domu, kontaktu z rowiesnikamk niczym nie zastapimy, no ale sila wyzsza. Wybieram mniejsze zlo :)

czyli w ogóle od marca nie był w przedszkolu? a czy z dziećmi na dworze się spotykacie?
 
czyli w ogóle od marca nie był w przedszkolu? a czy z dziećmi na dworze się spotykacie?
Byl we wrzesniu na adaptacji 3x po 2h i strasznie plakal i nie bylo sensu go adaptowac wiedzac, ze od pazdziernika i tak juz do placowki nie pojdzie.
Pojedyncze razy widzial sie z dzieciakami z rodziny, w lato mial kontakt z dzieciakami praktycznie codziennie na plazy. Ale i tak malo. Trudno. Sila wyzsza.
 
Byl we wrzesniu na adaptacji 3x po 2h i strasznie plakal i nie bylo sensu go adaptowac wiedzac, ze od pazdziernika i tak juz do placowki nie pojdzie.
Pojedyncze razy widzial sie z dzieciakami z rodziny, w lato mial kontakt z dzieciakami praktycznie codziennie na plazy. Ale i tak malo. Trudno. Sila wyzsza.

podziwiam za determinację. u mnie w rodzinie ciągle słyszę, ze powinno dziecko iść do przedszkola....
 
podziwiam za determinację. u mnie w rodzinie ciągle słyszę, ze powinno dziecko iść do przedszkola....
U nas w rodzinie to ja jestem za przedszkolem calym sercem. Dajac dziecko do zlobka bylam wyrodna matka[emoji2356]
Ale w przypadku niepewnej sytuacji odnosnie covid, wplywu na ciaze, bo w marcu jeszcze nie bylo wiadomo uznalam, ze wole miec dziecko w domu i ze wspolnie damy rade. Choc dbac o rozwoj dziecka jest oczywiscie ciezej i na pewno mniej wiedzy chlonie, ale trudno. Uznalam, ze noszac drugie dziecko w sobie o nie tez musze dbac.
 
reklama
Do góry