Spojrzenie na karmienie piersią zmienia się jak już samemu się karmi i nie jest to koszmarem a przyjemnością. Wiem po sobie. Mówiłam, że będę karmiła do roku, a teraz wiem, że drugie chciałabym karmić do 2 lat.
Syna odstawiłam w wieku 10 m-cy ( w sumie sam się odstawił, bo bardzo chętnie jadł wszystko inne), bo mi cykl nie wracał a chcieliśmy starać się o drugie. Teraz nie będzie takiej presji i już się cieszę
pani.olga piszesz, że chcesz karmić krótko a potem butla. Ile to dla Ciebie krótko? Ja jestem przeciwniczką mleka modyfikowanego i po konsultacji z pediatrą, po prostu po 10 miesiącach mój syn nic nie dostawał - ani piersi ani mm. Pediatra powiedział, że jak się karmi do 10-12 m-cy to potem już nie trzeba mleka dawać jak się dba o zdrową zbilansowaną dietę dziecka. U nas się sprawdziło. Syn nie choruje, nie ma niedoborów.
Syna odstawiłam w wieku 10 m-cy ( w sumie sam się odstawił, bo bardzo chętnie jadł wszystko inne), bo mi cykl nie wracał a chcieliśmy starać się o drugie. Teraz nie będzie takiej presji i już się cieszę
pani.olga piszesz, że chcesz karmić krótko a potem butla. Ile to dla Ciebie krótko? Ja jestem przeciwniczką mleka modyfikowanego i po konsultacji z pediatrą, po prostu po 10 miesiącach mój syn nic nie dostawał - ani piersi ani mm. Pediatra powiedział, że jak się karmi do 10-12 m-cy to potem już nie trzeba mleka dawać jak się dba o zdrową zbilansowaną dietę dziecka. U nas się sprawdziło. Syn nie choruje, nie ma niedoborów.