reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kp : mm czyli laktacyjno-butelkowe dyskusje

reklama
angi-wawa ja jestem bardzo stanowcza i moja rodzina wie, że w pewnych kwestiach (słodyczy) lepiej nie zadzierać ;P

michalina, Kunda Wy właśnie jesteście w tych 4%. Walczyłyście, ale ze względu na dobro dziecka musiałyście postawić na to inne dobro, czyli mm :) Ja zazdroszczę Waszym dzieciom, że piły mm a nie słodkie mleko granulowane, które ze zbilansowaniem, witaminami itp. niewiele ma wspólnego.
Ja np. chciałabym być bardziej aktywna w ciąży, dalej grać 3x w tyg w siatkę, bo aktywność to "lepszy" poród itp. Nie mogę ze względu na dobro mojego dziecka.
 
jest okropnym niejadkiem...choc nie dokonca niejadkiem bo potrafi zjeść pol bochenka chleba ale tylko posmarowane okreslonym maslem.
Ze slodyczy to u nas byl okres na kinder beuno, jajka kinder, chipsy paprykowe leysy w malych paczkach, paluszki beskidzkie z sezamem w malych paczkach i lizaki czerwone, i jeszcze czekoladki kinder to to tak naprzemienie przez 9 lat zycia. Teraz jest etap chipsow i paluszkow.
I wiecie jak sie neurolog patrzyl jak moje dziecko powiedzialo ze lizak moze byc ale czerwony i to konkretny odcien czerwonego.
Ostatnio chlopaki wygrali min po kg cukierkow i nie uwierzcie że w domu byl dylemat co z nimi zrebić w koncu zostaly odbarowane inne dzieci, tak samo jets z czekoladami w okresie swiatecznym
 
Kunda ja tam Ci zazdroszczę:) Mój starszy to jakby to od niego zależało to cały dzień by jadł słodycze i chipsy i oglądał bajki albo grał w gry... :D Śmiejemy się, że ma skłonność do uzależnień, a młodszy zupełnie inny:)
 
Kunda a Twoj syn ma jakies dolegliwosci? Nie odbieraj tego zlosliwie, tylko ja jestem logopeda z wyksztalcenia i taki typ wybiorczosci wydaje mi sie znajoma, chociaz moze byc to zbieg okolicznosci.
 
Maciek ma podejrzenie ZA, choć psychiatra bardziej sugeruje calościowe zaburzenia rozwoju z czym z kolei nie zgadza sie psycholog, tylko że on jest bardzo wysoko funkcjonalny ma swoje bziki ale ogolnie funkcjonuje bardzo fajnie.
Pod wzgledem logopedycznym to bardzo póżno zacząl mówic bo majac prawie 4 lata, pod opieka logopedy od 3 mż.
Wg neurologa ma ADHD juz zdiagnozowane choc na lekach funcjonuje swietnie i problemy z koncentracją i ze sluchem centralnym choc tu jest duza poprawa
 
Kunda jak masz ochote pogadac na ten temat to zapraszam na pw ZA to moj konik i duzo sie udzielam w srodowisku spektrum. Jezeli ma swoje "bziki" to one jasno wskazuja na ZA z drugiej strony pozny rozwoj mowy wskazuje wysokofunkcjonujacy... Ale ja bym sie skupila na rodzaju slownictwa jakim sie posluguje a nie na samym czasie rozwoju mowy.

Dziewczyny juz nie robimy offa, z gory przepraszam, ale to akurat wazne kwestie byly poruszone.
 
Ostatnia edycja:
Blacksilk świetny artykuł. U nas było tak samo jak opisuje ta mama. Poza jednym punktem (chyba ostatnim) z podawaniem papek jak dziecko nie zje. Wychodziłam z założenia, że nie jest głodne i po prostu nie jadł. Nigdy nie zmuszam do jedzenia.
 
reklama
Do góry