reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kredyt na wyprawkę?!

Mam podobne zdanie,a poza tym wiele rzeczy,akcesoriów związanych z wyprawką dla dziecka,możemy kupić taniej w sklepach internetowych,wystarczy jedynie poszukać:)
 
reklama
Aż 7%? No skoro korzystają z kredytów to ich nie stać, ale jest to bardzo smutne, że na takie rzeczy trzeba brac kredyt, a dziecko przecież trzeba uposażyć do szkoły.
 
Jeżeli dziecko szanuje to co dostanie to jeśli raz wydamy sie na porządny plecak (St.Majewski to koszt poniżej 100 zł a wytrzyma 3 lata jak ktoś dba o rzeczy). Wiadomo zeszyty, kredki, bloki trzeba kupować nowe ale dobre kredki też wytrzymają dość długo, słabe wyostrzymy w dwa dni i potem trzeba kupić kolejne. Farby mój pierwszoklasista miał bambino plakatówki, malowali dość sporo ale farb zostało jeszcze dużo więc ma na przyszły rok bo nie widzę sensu kupowania kolejnych na razie.
To są wydatki które wiemy ze będą nas czekać więc możemy spokojnie w ciągu roku szkolnego kupować po kilka zeszytów, farby, bloki, plastelinę i po prostu chować na nowy rok szkolny albo szukać promocji których też sporo w odpowiednim czasie. Zamiast wydawać na ratę kredytu po prostu coś kupić za te pieniądze. Przeważnie (bo wiem ze nie zawsze każdy ma na jedzenie a co dopiero na wyprawki) jest to kwestia dobrej organizacji i zarządzania domowym budżetem.
A co do książek to na szczęście w tym roku już więcej uczniów skorzysta z bezpłatnych podręczników a za dwa lata chyba mają mieć je już wszyscy ;)
 
Tak na dobrą sprawę to przecież wyprawkę można kompletować krok po kroku,nie musimy kupować wszystkiego od razu porywając się na duże koszty,poza tym teraz w sklepach internetowych spotkamy szereg ciekawych promocji na wyprawkę,artykuły szkolne dla dzieci.
 
to są bardzo smutne dane, edukacja jest jedną z wazniejszych sfer dla człowieka, mysle że ceny artykułów mogłyby być nizsze
 
Akurat kredyt na wyprawkę to sprawianie sobie dodatkowych problemów,więc nie warto. Lepiej poszukać tańszych artykułów w sklepach internetowych z akcesoriami szkolnymi dla dzieci,teraz widziałam kilka naprawdę fajnych promocji.
 
Moim zdaniem to w dalszym ciągu błędne koło,którego należy się wystrzegać i unikać,bo łatwo nawet wpaść w nałóg brania tego typu kredytów,co nikomu nie służy,a już na pewno nie naszemu dziecku. Przecież wiele tańszych rzeczy związanych z wyprawką,można kupić w sklepach internetowych.
 
A jak jestesmy przy temacie kredytów to może ktoś mi podpowie co to jest kredyt odnawialny? Trochę poczytałam o nim, np: www.banksmart.pl/kredyty-i-pozyczki/kredyt-odnawialny/jakoś jeszcze nie umiem tego pojąć albo czym on się różni np. od karty kredytowej?Co jest bardziej opłacalne i dlaczego?Do jakiej kwoty opłaca sie karta a do jakiej taki kredyt?
 
Ostatnia edycja:
Jak jest taka sytuacja to można skorzystać z usług takich firm. Ja kiedyś wzięłam pożyczkę internetową z LendOn.pl. W bardzo łatwy sposób można u nich dostać pożyczkę, wypełniając w domu wygodnie wniosek, całkowicie bezpiecznie :)
 
reklama
Myślę, że jak ktoś nie ma innej opcji, to musi wziąć pożyczkę. Tylko trzeba dokładnie sprawdzić warunki, żeby się nie przejechać. Czasem w skład wyprawki wchodzą także nowe meble do pokoju dziecka, więc koszty mogą być spore. Ja wzięłam się na sposób i mebluję pokój dziecka modułami - kupiłam biurko possi i do tego dojdzie kilka modułów na ścianę possi light. Ceny podręczników zabójcze...
 
Do góry