reklama
Gratulacje 

dla Chomiczka!!! No no, mały akrobata.
U nas jeszcze trochę brakuje, ale już dupka w powietrze wypychana. Za to jak leży na brzuszku i ma szorstko pod nogami to robi coś co przypomina gąsienice: dupka do góry, nóżki przy ciele i do przodu. Do pełzania jeszcze trochę, ale już pierwsze próby są. A co do paznokci to ja też na śpiąco obcinam tzn. Martyna wtedy śpi nie ja
i też tak prawie dwa razy w tygodniu wypada. A na nogach to dopiero raz.
A przespane noce to największa podpucha :-). Martyna miała taki tydzień jak byłyśmy na feriach u babć i dziadków (4 dni u jednych, 4 dni u drugich
) Ja już peany na jej cześć śpiewałam - co za kochane i mądre dziecko itp. Tylko jak to cyckom wytłumaczyć, że to fajnie nie wstawać w nocy. Miałam osobny stosik pieluch dla siebie. Ale jak wróciłyśmy do domu to wróciły stare zwyczaje i standardowa pobudka ok. 2-3. Oj jak to boli 



U nas jeszcze trochę brakuje, ale już dupka w powietrze wypychana. Za to jak leży na brzuszku i ma szorstko pod nogami to robi coś co przypomina gąsienice: dupka do góry, nóżki przy ciele i do przodu. Do pełzania jeszcze trochę, ale już pierwsze próby są. A co do paznokci to ja też na śpiąco obcinam tzn. Martyna wtedy śpi nie ja

A przespane noce to największa podpucha :-). Martyna miała taki tydzień jak byłyśmy na feriach u babć i dziadków (4 dni u jednych, 4 dni u drugich


Oj...u nas pobudka na cyca trzy razy w nocy...echhh
Kuba ladnie juz lapie zabawki, dzis nawet przekladal grzechotke z raczki do raczki :-) Naturalnie gadulski jest okropnie....nawet potrafi gadac jak je co nas strasznie bawi :-) Ostatnio zaczal piszczec z radosci
Kuba ladnie juz lapie zabawki, dzis nawet przekladal grzechotke z raczki do raczki :-) Naturalnie gadulski jest okropnie....nawet potrafi gadac jak je co nas strasznie bawi :-) Ostatnio zaczal piszczec z radosci
Anii tak szybko już uszka przekłuliście?? ja też mam kolczyki dla Pauli ale może zdecyduje się jak będzie miała roczek...
Lucy no to GRATULACJE dla Chomiczka,bedzie z niego akrobata
Paula intensywnie ćwiczy przekręcanie się na boczki co powoduje że teraz każda zmiana pieluszki trwa pół godziny bo się tak wierci a taka uparciucha
Lucy no to GRATULACJE dla Chomiczka,bedzie z niego akrobata


potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Kaira, ja słyszałam,że lepiej jest tak wcześnie przekłuć dziecku uszka i założyć kolczyki,bo ma czas się przyzwyczaić.A takiemu roczniakowi jak się coś takiego zrobi to ponoć może się nawet skończyć naderwaniem uszka.No bo dziecko nieprzyzwyczajone,coś tam ma w uszkach to sobie pociągnie/poszarpie i...może być nieprzyjemnie.Nie wiem jak jest w rzeczywistości,tak tylko słyszałam.
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
właśnie popieram Inną.roczne dziecko jest zainteresowane wszystkim i jak będzie miało obce ciało w uchu to na pewno będzie grzebać.dlatego zdecydowaliśmy się wcześnie.też trochę się bałam ale jakoś poszło. a kolczyki są specjalne ze stali chirurgicznej i kupuje się je przy przekłuwaniu w salonie...
jeżeli chodzi o pazurki ja Lili obcinam przed telewizorem. tylko wtedy daję jej chwilkę pooglądać...
nocki wróciły chyba do normy. dziś było standardowe karmienie o 3.00. ech, chyba za szybko się ucieszyłam...
jeżeli chodzi o pazurki ja Lili obcinam przed telewizorem. tylko wtedy daję jej chwilkę pooglądać...
nocki wróciły chyba do normy. dziś było standardowe karmienie o 3.00. ech, chyba za szybko się ucieszyłam...
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
A propos kolczyków, to ze mnie niedawno wszyscy się nabijali,że ja to pewnie jakbym mogła to Oliwkę całą bym obkolczykowała ;-) A to dlatego,że sama z zamiłowaniem kiedyś się przekłuwałam (w jednym uchu 3 kolczyki, w pępku kolczyk, w nosie kolczyk, w brwi kolczyk, chciałam jeszcze w brodzie, ale jakoś nie wyszło ;-) ),teraz pozostał tylko ten w nosie.A Oliwkę póki co oszczędzam i nie przekłuwam jej uszków,może kiedyś.
A wiecie co, Oliwka prawie w ogóle nie chwyta zabawek,tzn. te wiszące nad nią to chwyta,bije,szarpie.Ale żeby grzechotkę złapać to już nie.Jak jej się włoży grzechotkę do łapki, to chwilę nią pomacha,spróbuje wsadzić do buzi i wywala na ziemię.A z tego co czytam to Wasze dzieciaczki potrafią łapać w łapki zabawki...
Co do pazurków to ja jeszcze sama nie obcinałam,mój facet to robił
A nocki Oliwka ślicznie przesypia,po kąpieli,około 19 zjada porcję mleczka,koło 20 zasypia i budzi się dopiero o 7 lub 8 rano.No ale Oliwka jest na butli,nie na cycu,wię pewnie dlatego dłużej śpi.A zjada już 210 ml na jedno karmienie.
A wiecie co, Oliwka prawie w ogóle nie chwyta zabawek,tzn. te wiszące nad nią to chwyta,bije,szarpie.Ale żeby grzechotkę złapać to już nie.Jak jej się włoży grzechotkę do łapki, to chwilę nią pomacha,spróbuje wsadzić do buzi i wywala na ziemię.A z tego co czytam to Wasze dzieciaczki potrafią łapać w łapki zabawki...
Co do pazurków to ja jeszcze sama nie obcinałam,mój facet to robił
A nocki Oliwka ślicznie przesypia,po kąpieli,około 19 zjada porcję mleczka,koło 20 zasypia i budzi się dopiero o 7 lub 8 rano.No ale Oliwka jest na butli,nie na cycu,wię pewnie dlatego dłużej śpi.A zjada już 210 ml na jedno karmienie.
reklama
Inna Martynka też nie interesuje się jeszcze za bardzo zabawkami jak jej podam do ręki. Nawala w misie zawieszone w łóżeczku i wszystko wpycha do buzi. Bardzo lubi miękki gryzaczek, ale trudno jej go chwycić to zawiesiłam jej na kokardce. Ma jeszcze taki wąski gryzaczek, który jej łatwo się chwyta i na tym dłużej się koncentruje. Są też zabawki, które jej nie smakują
i tymi nie bawi się praktycznie wcale.
Ja też nie planuje przekłuwać uszy Martynce w najbliższym czasie. Ale też mi się wydaje, że jak już to lepiej teraz póki nie za bardzo sięgnie żeby tam pogrzebać. Ja miałam przekłute uszy w wieku 7 lat i to też miało swój urok, bo było szczególnym wydarzeniem.

Ja też nie planuje przekłuwać uszy Martynce w najbliższym czasie. Ale też mi się wydaje, że jak już to lepiej teraz póki nie za bardzo sięgnie żeby tam pogrzebać. Ja miałam przekłute uszy w wieku 7 lat i to też miało swój urok, bo było szczególnym wydarzeniem.
Podziel się: