reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwawienie po owulacji

Monika11987

Aktywna w BB
Dołączył(a)
19 Maj 2021
Postów
89
Hej dziewczyny, 3 listopada miałam okres trwał normalnie jak zawsze 5 dni. Cykle mam po 31 dni. Jednak w 21 dc znowu dostałam krwawienia, bardzo delikatne ale trwa już 2 dzień. Wczoraj czułam klucie lewego jajnika I miałam zawroty głowy nie wiem czy to jest powiązane. Trochę się martwię, ginekologa mam na 20 grudnia dopiero, będę też badać tarczyce. Martwie się bo pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło. Wedlug kalendarzyka owulację miałam w okolicy 16 dc, I faktycznie wtedy czulam ból w podbrzuszu jak zazwyczaj mam przy owulacji. Nie zabezpieczamy się z partnerem, bo staramy się O dziecko, ale na luzie I nie robię już żadnych testów na potwierdzenie owulacji, kochamy się kiedy mamy ochotę. Czy któraś z Was miała kiedyś podobnie? I zostało potwierdzone przez lekarza co to mogło być?
 
reklama
Hej dziewczyny, 3 listopada miałam okres trwał normalnie jak zawsze 5 dni. Cykle mam po 31 dni. Jednak w 21 dc znowu dostałam krwawienia, bardzo delikatne ale trwa już 2 dzień. Wczoraj czułam klucie lewego jajnika I miałam zawroty głowy nie wiem czy to jest powiązane. Trochę się martwię, ginekologa mam na 20 grudnia dopiero, będę też badać tarczyce. Martwie się bo pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło. Wedlug kalendarzyka owulację miałam w okolicy 16 dc, I faktycznie wtedy czulam ból w podbrzuszu jak zazwyczaj mam przy owulacji. Nie zabezpieczamy się z partnerem, bo staramy się O dziecko, ale na luzie I nie robię już żadnych testów na potwierdzenie owulacji, kochamy się kiedy mamy ochotę. Czy któraś z Was miała kiedyś podobnie? I zostało potwierdzone przez lekarza co to mogło być?
Ja teraz miałam podobna sytuację. Miałam okres normalny 5 października, standardowo, 29 DC. A potem 21 DC zaczęło się jakieś różowe krwanienei, myślałam że to okres, ale po tygodniu krwawienie się nie skończyło, zapisałam się do lekarza, test z moczu negatyw, ale nie dawało mi to spokoju i zrobiłam hcgi wyszło 47. Beta z tego poniedziałku to 1544, niestety nic nie widać w macicy, progesteron był niski od początku, także czekam na krwawienie. Prawdopodobnie biochem.
Mzoe zrób sobie HCG. Będziesz pewniejsza. Ja nawet nie przypuszczałam że przy takim krwawieniu mzoe być ciąża.
Ale pamiętaj też, że to że u mnie tak było, to nie znaczy że u Cb też tak jest. Mógł się rozregulować cykl, a mzoe to jest właśnie zdrowa ciąża. Bez badania nic nie wiadomo
 
Przykro mi, ale organizm jak widać potrafi spłatac takie figle...ze jeszcze nic straconego. szczerze wątpię że to ciąża w tym cyklu w ogóle O tym nie myślałam. Boję się że to coś złego, ostatnio u ginekologa byłam rok temu, nie było żadnych torbieli czysto. No zobaczymy co będzie, okres powinnam dostać za 8 dni. I nie mogę doczekać się badań.
 
Ja często mam krwawienia podczas owulacji - czaszki to zwykle plemienia, a czasami zdarzało się tak że przez 2 dni miałam normalne krwawienie prawie jak przy okresie. Dodam, że nie miałam tego zawsze i nie przy każdym cyklu mi się to zdarza 💁‍♀️
 
No i przy cyklach monitorowanych, które trwały 30-32 dni owulacje miałam czasami w 10 dniu cyklu a czasami w 20.
 
Ja mam właśnie teraz taka sytuację. Normalny okres (zawsze regularnie 27-28dni) w 21dc plamienie i trwalo 5 dni... lekkie brązowe plamienie. Testy robiłam 3 wszystkie negatywy. Obecnie jestem w 41dc ... czekam na okres... lekarz kazał się nie stresować jeśli to pierwsza taka sytuacja mówiąc ze to się zdarza . Progesteron w 34dc był 3.5 wiec niski ... pozostaje cierpliwie czekać.

Ps. Nigdy w życiu wcześniej nie miałam plamienia ani nieregularnych cykli
 
Ja mam właśnie teraz taka sytuację. Normalny okres (zawsze regularnie 27-28dni) w 21dc plamienie i trwalo 5 dni... lekkie brązowe plamienie. Testy robiłam 3 wszystkie negatywy. Obecnie jestem w 41dc ... czekam na okres... lekarz kazał się nie stresować jeśli to pierwsza taka sytuacja mówiąc ze to się zdarza . Progesteron w 34dc był 3.5 wiec niski ... pozostaje cierpliwie czekać.
 
Równie dobrze może być plamienie implantacyjne, co by mniej więcej pasowało do prawdopodobniej daty owulacji.
 
reklama
Do góry