reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

książki, filmy - polecamy

reklama
No to ja się dokładam z fantastyką...
Wlaśnie przeczytałam ERAGONA i NAJSTARSZEGO - dwie pierwsze części trylogii, napisanej przez 15-latka (Christopher Paolini). Trochę tu Tolkiena, trochę innych naleciałości. Główni bohaterowie: chłopiec i jego smok walczący ze złym królem, krasnoludy, elfy itp.
No i druga, przeczytana jeszcze w ciąży: ACHAJA t. 1, 2, 3 Andrzeja Ziemiańskiego. Księżniczka, wojowniczka... Mimo że było tam kilka opisów tortur i stwierdziłam, że w ciąży nie powinno się takich rzeczy czytać, to tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się oderwać.
 
Eragona i Najstarszego polknęlam z najwieksza przyjemnoscia. Cudo!! Jak juz kiedys pisałam Potter moze sie wstydzić....
 
jesli chodzi o filmy to u mnie niesmiertelne sa Poslubiona mafii z Michelle Pfeiffer i Szczesliwy dzien tez z nia i G. Clooneyem
 
W 1998 r. dwoje młodych ludzi - Kinga i Chopin - postanowiło objechać stopem cały świat. W ciągu 5 lat przejechali obie Ameryki, Australię, Nową Zelandię i Azję. Po niej miała być Afryka, ale on bardzo się rozchorował, wrócił do Polski, kurował się w szpitalu, więc ona też wróciła do Polski "na chwilę" - i udało im się zebrać wspomnienia i zdjęcia z wyprawy i wydać jako książkę pt. "Prowadził nas los". Niesamowicie barwna relacja ze spotkań z ludźmi, opis ich zwyczajów, kuchni, ubiorów, opowieści wysłuchanych po drodze, do tego cała masa rewelacyjnych zdjęć. Łyknęłam w dwa wieczory.
Epilog po książce tylko smutny... Kinga ruszyła sama na Afrykę i w czerwcu tego roku dopadła ją najgorsza odmiana malarii i lekarze nie zdołali jej uratować. Miała 33 lata.
 
No fakt , przygnębiający koniec ,dobrze ,że książka wspomnień po niej została....
A co do wyjazdów do Afryki to trzeba się pilnować , bo moja kumpela była w Maroku no i załapała tam amebę i jak wróciła do Polski to zaczęła wymiotowac i miała biegunkę; poszła do szpitala zrobili jej komplet badań i nic nie wykryli to wypisali po 3 tyg do domu. Ale po miesiącu odkryli w badaniach pierwotniaka no i afera, w Poznaniu lekarz od chorób tropikalnych przyjmuje tylko na NFZ i recepta na jedyny antybiotyk który mogła zażywać mogł wypisać... po miesiącu , bo taka była kolejka.Ale za to schudła 12 kg...
 
Dla fanów terrego Pratcheta
Jak sfilmowali by jego ksiązki rózni rezyserzy

Konwencja koprodukcji brazylijsko-argentyńsko-boliwijsko-meksykańskiej.

Najpierw słyszymy piosenkę w wykonaniu latynoskiej gwiazdy, w której co drugie słowo to "amore". Potem Luz Angua (grana przez Natalię Oreiro) wznosi oczęta ku przystojnemu mężczyźnie i rzecze:
- Jose Marchefo... ja... muszę ci to wyznać... kocham cię! Twoje męskie stopy i atrakcyjne uszy... Ale nie mogę być z tobą, bo moja matka była rzodkiewką... twój szef nie zgodzi się na taki związek! *szloch*
Jose Marchefo bierze w objęcia Luz Anguę, która mimo łez wciąż wygląda bardzo atrakcyjnie.
- Mój ty zbuntowany aniele... nic nie stanie na drodze naszej miłości! Jeśli sir Samuelo się nie zgodzi, pójdziemy po błogosławieństwo do Arcykapłana!

***
U Arcykapłana obserwujemy wzruszającą scenę, kiedy to le Ridcully odkrywa w Marchefie swego zaginionego brata bliźniaka i z radością zgadza się udzielić mu ślubu. Jednak na kochanków czeka kolejna zasadzka Losu: oto srogi komendant miejscowej straży i boss Jose Marchefo, sir Samuelo postanawia zniszczyć ich związek, bowiem nie chce, by jego ludzie mieli wśród krewnych rzodkiewki. Wymyśla spisek, w który wciąga złodziejaszka Armanda Nobbso... Nobbso mówi Luz Angui, iż Marchefo jej wcale nie kocha.
Luz Angua, zrozpaczona, postanawia popełnić dramatyczne samobójstwo poprzez udławienie się dżemem, ale na szczęście Jose- Marchefo zdąża na czas ją uratować.

***
Ślub.
- ... jeśli jest jakiś powód, dla którego tych dwoje nie może połączyć się w miarę świętym węzłem małżeńskim, niech mówi teraz lub milczy na wieki.
Do świątyni wpada rzodkiewka.
- Mamo! –krzyczy zaskoczona Luz Angua.
- Kochanie, muszę wyznać ci prawdę... nie jestem twoją matką, tylko córką dziadka wujka ojca chrzestnego ciotki brata znajomego wnuka twojej babki... wybacz...

... a zza rogu rozlega się szloch wzruszonego do łez Antonio Vetinariego.
 
reklama
film... ja jestem kinomaniaczką... hahah... polecam dla wszystkich którzy maja mocne nerwy widmo ... i teksanską masakre piłą mechaniczna ... oraz piłe 1 i 2

straszne to...az sie czasami nie da ogągdac...
 
Do góry