reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
mmm... jedynie jeszcze mozesz zrobic sobie usg a jesli jakies problemy byly w rodzinie to rob badania kontrolne co pol roku lub raz na rok - tak moja siostra sobie robi dla samokontroli :)

dziękuję. Może to właśnie taczyca ma pływ na to że niedochodzi do zagnieżdżenia.
 
mmm...a robilas inne badania toczen, cytomegalia, toxo, zespol antyfosfolipidowy itp?

Chyba juz wszedzie przepisuja lutke 100mg jak jest w refundacji....:-)
 
Tarczyca niby nic ale odpowiada za bardzo duzo rzeczy. To jest dziwne ale niekiedy mi jej brakuje :) tarczyca z tego co kuzynka mi opowiadala to odpowiada za rozwoj zarodka bo ona tez ma jak sitko tarczyce ale glowa do gory juz sie doczekala malej krolowej sniegu. 2 in vitro bylo udane :)
 
Lilia dzieki za wyjasnienie już sie wystraszyłam,że i tu nie jest tak dobrze...
mmm ja tez choruje na tarczyce wg mojego enokrynologa wystarczy badac tsh i dla kobiet starajacych sie o dizecko powinno być w ganicach 1-2 dodatkowo ma stwierdozne hashimoto a na to jest usg tarczycy i bafanie anty tpo anty tg przy czym na to nie ma specjalnego lekarstwa poza tym ze bierze sie jak przy niedoczynnosaci sztuczny hormon tarczycy np euthyrox
 
A i ja też znma kilka kobiet, które mimo problemów z tarczyca spokojnie zaszły i donosiły ciaże...zreszta o tym też są fora
 
kasik36 kusi kusi ale zwyczajnie mam stracha... boje sie kolejnej porazki... a wczoraj jakos mialam taki dzien ze juz mialam dola ze nic z tego nie wyszlo... boje sie rozczarowania... no ale co ma byc to bedzie... czy to jutro czy za 2 dni...chociaz znajac moje szczescie to.... (...) :-(
 
reklama
Do góry