reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Olusia - Tak ja postanowiłam , że moja ostatnia próba będzie z komórkami dawczyni bo ja mam niskie AMH i przy wcześniejszych stymulacjach jak miałam 2 komórki to był sukces. No i się zdecydowaliśmy ale jaki jest tego skutek to sama wiesz. Żeby dostać dawczynię to zgłasza się tą decyzję w klinice i zapisują na listę oczekujących . Ja czekałam 3 miesiące od momentu zapisania do transferu. Dawczyni dopasowywana jest pod względem grupy krwi i zbliżonego wyglądu. Wiem , że są kliniki , że można np zobaczyć zdjęcie dawczyni albo jej dzieci. Ja w każdym razie nic takiego nie widziałam. No i tyle. Dlatego nie wiem czy mam sobie już odpuścić to in vitro czy może raz jeszcze spróbować własnej stymulacji chociażby dla tych 2 komórek. Nie wiem ???????????
Jeżeli chodzi o leki to już odstawiłam .

Labo
- No trzeba sobie trochę pomarudzić;-). Bardzo Ci gratuluję , niech beta ładnie przyrasta chociaż już teraz masz super wynik:tak:.
Niby wiadomo , że nie można się poddawać ale sama wiesz , że z każdą porażką nadzieja maleje. Ja w każdym razie obiecuję poprawę ale jeszcze troszkę sobie postękam ok:-)
 
Labo jak bardzo się cieszę. Pomogłaś pisząc to !!!!

Jo.M. mam na myśli: po okresie, przeważnie jakoś od 5 dc do 9 lub dłużej dostajesz Clostybegyt (czasem jakieś inne leki, czsem troszkę Menopuru) czyli za leki płacisz grosze. Te leki mają Ci pomóc, że byś tak jak natura chciała u zdrowych kobiet, miała 1lub 2 pęcherzyki (niektóre dziewczyny mają więcej). (podobno te komórki, jako że nie są sztucznie zmuszane do wzrostu, są lepszej jakości). Monitorujesz cykl i w odpowiednim czasie masz punkcję (PRZYPOMNIJ SOBIE HISTORIĘ KAROLINY Z SERIALU). Komórka jest zapładniana i masz transfer. Taką procedurę możesz powtarzać w każdym cyklu, nie robiąc przerw. Zdarza się, że nie ma transferu, wtedy wiadomo, że płacisz tylko grosze za leki, monitoring i punkcję. Jeżeli dochodzi do transferu, to koszt takiej całej procedury ICSI w N wynosi 5800 (plus grosze za leki i za monitoring, który możesz robić u własnego ginekologa). Wychodzi na to, że 2,3 takie podejścia dają nam większe szanse na dziecko niż pełna stymulka.
 
Jo.M rozumie ze upicie sie jest aktualne? :-D he he

mysle ze troszke odpocznij od tego i moze spróbuj jeszcze raz.... no ja tak samo chce zrobic...
 
Oktavi - Ok rozumiem już. Tylko , że właśnie coś podobnego już przeszłam i te parę groszy za leki jak mówisz kosztowało mnie ok. 2 tys. miesięcznie , bo jak lekarz dorzucił kilka zastrzyków to niestety robiła się już większa kwota. Ale z drugiej strony to i przy całej stymulacji też miałam marne wyniki a wiadomo , że organizm obciążony był o wiele bardziej. Nie wiem , chyba chwilowo mam pustkę w głowie ale na pewno też to jeszcze rozważę. Dzięki
 
ja też się załamywałam i już się zastanawiałam co będzie jak wykorzystamy wszystkie 3 podejścia , jak juz będę się bardziej cieszyć i będę bardziej pewna napiszę Wam co myśmy tym razem przeżyli . co do endometriozy to byłam tylko miesiąc na antykach i to wszystko.
 
Olusia - No chyba jeszcze spróbuję. Wiesz co ta ostatnia procedura miała być właśnie ostatnia ale jakoś tak nie umiem tego po prostu zostawić.

Zula , Olusia - To co 3 flaszki kupić?:-)

Hope -
Ja płaciłam chyba 12 tyś za 8 komórek czy jakoś tak.
 
reklama
i nigdy nie mieliśmy żadnych mrozaków i mimo dobrego amh coraz mniej komórek miałam na dodatek powiem Wam , że w marcu skończę 39 lat więc to już ostatni dzwonek
 
Do góry