reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Jo,M aha czyli moge powiedziec ze chce do pana doktora M? a jak one mi powiedza tzn w rejestracji ze jest pani doktor i ze zapisza mnie do niej to co wtedy? widzisz ty juz bylas u niego a ja w ogole... bo zawsze pani doktor byla wiec nie wiem wlasnie jak to bedzie wygladac ze ona bedzie a ja pojde do niego... hmmm
 
reklama
Ola - To może zrób tak , że idź na wizytę teraz do Pani dr a w razie jakby Ci tam nic w karcie nie znalazła to na kolejną wizytę umów się do dr M.
I jeszcze jest tak , że Pani dr przyjmuje przeważnie po południu a dr M od rana do godz. 13 także w tych godzinach są u niego wizyty.
A jeszcze pytałaś o zarodki , wiadomo , że blastocysty dają większe szanse na ciąże także jeżeli będziesz miała sporo komórek jak ostatnio np 12 to bez namysłu bym je trzymała do 5 doby.
 
Jo.M. dzieki kochana,,, tak wlasnie zrobie.... a idziesz teraz do lekarza czy czekasz miesiac? i potem wizyta? nie wiem jak mam jej o tym powiedziec, od czego zaczac.. a jak sie mnie zapyta czemu tak chce itp... dostalas juz @ po odstawieniu lekow? ile wyszedl tobie ten 2 progesteron? bo mi 21 czyli troszke sie podniosl od ostatniego....
 
Labo babo tak po cichaczu tu siedzisz, gratulacje po cichutku na razie po cichu żeby nie zapeszyć :happy2:

yplocka to przjescia oni myślą że my co jesteśmy z gliny, kurde ludzie!!!!!!!!!!!!! ale najważniejsze ze już po , wiec łykaj realnium i się relaksuj :cool:
 
Ostatnia edycja:
Olusia, jo.m przykro mi dziewczyny... trzymałam za was kciuki do samego końca... dla pocieszenia tez z wami jade na tym samym wozku i czasem trace nadzieje czy kiedykolwiek się uda :((( ciężkie to zycie już tyle wycierpialysmy wiec choć to in vitro powinno nam się udac a tu caly czs pod gorke
 
labo75 nie jestem już aktywna na tym forum, ale czasami jeszcze wchodzę z sentymentu poczytać i jak zobaczyłam Twój wpis o ciąży nie mogłam się powstrzymać i muszę Ci pogratulować :) Pamiętam Cię jeszcze z czasów jak byłam staraczką i wiem jak długą drogę przeszłas. Gratuluję Ci i trzymam kciuki za zdrową i spokojną ciążę :)

Hope84 buziaki mała
 
Jogo, Jo.M., keki84 - ja myślałam, żeby kupić pieska jak będę w ciąży. Wtedy bym miała dla niego czas i mogłabym go wychować. No, ale jak same wiecie jest problem z zajściem w ciążę to i zakup pieska się odwleka.

Jo.M. - a stękaj sobie ile wlezie bylebyś się lepiej poczuła :tak: Ja już też się nauczyłam rozmawiać z Paniami w rejestracji. Jak się chcę zapisać na jakiś dzień na wizytę i dr ma komplet to mówię, że dr kazał mi przyjść i mają mnie zapisać :-)

Lotinda - przykro mi :-( Trzymaj się.

olo - ale będziesz długo czekała na wynik :szok: Ja bym pojechała gdzieś gdzie wynik jest za kilka godz… Chyba, że zależało Ci, żeby odebrać wynik w Mikołajki :tak: Powodzenia.

Hope84 - jasne, proszę :-)

Olusia - bardzo mi przykro, że znowu się nie udało :-( Trzymaj się.

labo75 - ja też po cichutku Ci gratuluję :-)

yplocka1 – no to życzę Ci, aby nowi lokatorzy wgryźli w brzuszek mamusi :-) Kiedy testujesz??

martaczi - jak się czujesz??


GRUDZIEŃ:

7: Bziumelka - podglądanko
9: genna - koooolejna wizyta u immunologa
12: dorotav - wizyta przed udanym crio
12-13: Zuzia2011 - przybliżona data crio - jestem mamą :)
13: peti30 - USG po wysokiej becie
14: Bziumelka - wstępna data punkcji
17: genna - wyniki kariotypów (oczywiście tylko pozytywne)

STYCZEŃ:

Hope84 - udane crio

Jogo - udany transfer
(data nieznana dokładna) Kinga_1 - udany transfer
 
Ostatnia edycja:
reklama
matko, dziewczyny ile wy postów produkujecie :szok: wyszłam na chwilę z domu i kilka stron do przeczytania, a to tylko jeden temat :-D

genna to sporo ci wyszło za stymulację. Ja jako, że nie spodziewałam się, że w tym miesiącu cokolwiek zaczniemy i nie byłam przygotowana finansowo mocno dopytywałam jakimniej więcej koszt będzie stymulacji to gin powiedział, że z tego co widzi po pierwszym udanym In vitro to mało leków mi było trzeba i tym razem pewnie też podobnie więc przypuszcza, że w 2 tys zamkniemy się.
 
Do góry