reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Cześć dziewczyny

Dorota - Bardzo bardzo się cieszę , że Twój pęcherzyk rośnie i oby tak dalej. Oczywiście cały czas trzymam kciuki.

Lilia - U Ciebie widzę , że też super idzie. To pewnie zasługa Twojego pielęgniarza;-).

bubu520 - Jest nas tu kilka z G.C. , między innymi ja. Podobnie jak dziewczyny mam taką samą opinię na temat dr Cz i dlatego przepisałam się od niej do dr M. Wkurzają mnie jej humorki dlatego idę do niej tylko jak już nie ma wyjścia.
Pytałaś o badania jakie zrobić. Dość ciężko odpowiedzieć na to pytanie bo nie wiem czy coś już robiłaś czy nie. Na początek ważna jest prolaktyna i tsh. A zagłębiając się dalej do wirusologia czyli chlamydia (Ty i Twój M) , cytomegalia , mycoplazma , przeciwciała p/ plemnikowe , przeciwciała ANA , toxoplazmoza , p/c kardiolipidowe. Pisałaś że miałaś 3 crio , jaka beta wyszła Ci po nich ? Tyle na początek mogę podpowiedzieć.
 
Dorotav, super wieści, niech maluch rośnie.
Mnie cos drapie w gardle, ale to przez suche powietrze chyba w sypialni, zamówiliśmy nawilżacz powietrza, mam nadzieje ze cos zdziała.
A w miedzy czasie co na gardło ? Można płukać sola ?
 
Dorota bardzo bardzo się cieszę , że Twój pęcherzyk rośnie, cały czas trzymam kciuki za piątkowe serducho.

Mi wizytę przenieśli z wtorku na środę. Też jestem z Gyncentrum i też u dr M, bo dr Cz nie trawię.
 
wiecie, ja cały czas tak ostrożnie, boję się cieszyć, zresztą same wiecie, no mój M to już chce zmieniać samochód, no i w pracy już się pochwalił - papla, jeszcze nikomu w rodzinie nie powiedzieliśmy i cały czas się waham czy już czy poczekać do serduszka. Co do zastrzyków przeciwzakrzepowych to ja mam jeszcze 12 ampułek i koniec, chyba szybko ?
 
reklama
DOROTAV super na pewno za tydzień usłyszysz bicie serduszka Twojego dzidziolka :-) Ja po pozytywnej becie powiedziałam tylko mamie, cioci i babci a męża rodzina dowiedziała sie jak usłyszałam bicie serduszka. Co do obaw to doskonale Cię rozumiem bo sama miałam to samo, najchętniej chodzilabym codziennie na usg :-)
 
Do góry