reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Yplocka wspaniala wiadomosc ze masz zdrowe zarodeczki.. to kiedy zabierasz je ze soba? ;-)

Giza gratuluke przyrostu bety ;-) a w czwartek bedzie pecherzyk jak nie serduszko ;-)
 
Dorotka miłego pobytu w Spa:rolleyes: i samych dobrych wieści.
Czekam z niecierpliwością na twój start:happy2:

Hess ja bym z wnioskami poczekała do wizyty u genetyka, ja się nie znam ale jak dziewczyny piszą jest PGD, jeśli w ogóle będzie ono potrzebne, a nie będzie bo mowie tak ja!;-)

LUTY

11: Dorotav - badania w szpitalu

12: GizaS - wizyta pęcherzykowa
12: calineczkaa - punkcja
12: annemarie - badania hormonalne
13: Migotka - wysoka beta!
13: bunieczek29 - badania genetyczne
16: Hess - początek wyciszania
16: Olusia - podglądanie maluszków
17: kate23 - przygotowanie do criotransferu
18: annmarie - wysoka beta!
20: kate_p7 - początek stymulacji
20: kikifish - podglądanie maluszka
24: kate_p7 - wizyta u anestezjologa
27: sykatynka - przygotowanie do criotransferu
28: kate_p7 - podglądanie pęcherzyków

MARZEC

Yplocka1 - udana stymulacja

Ying - Ying - udany criotransfer
.szkrabek - początek stymulacji
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny, tak a propos jeszcze braku objawów ciąży, które tak niepokoją. Jak zaszłam w pierwszą ciążę, to zorientowałam się, że cos jest nie tak, jak wracałam z pracy tramwajem (pamiętam to jak dziś, bo byłam mega wkurzona na mojego, teraz już ex, męża, który miał po mnie przyjechać po pracy i nie przyjechał). Była zima, listopad, śniegu po pachy, z minus 20, a ja na przystanku ryczę jak bóbr i mi łzy zamarzają na policzkach - histeria (juz wtedy mogłam zacząć coś podjrzewać, ale przecież to wszystko było takie racjonalne:-D). Wsiadłam do tramwaju i jakoś mnie tknęło, że nie miałam jeszcze @. Sprawdzam kalendarzyk i okazuje się, że już ponad tydzień mi się @ spóźnia :szok: Miałam wtedy taki młyn w pracy, że nie miałam czasu o tym nawet myśleć. Rano zrobiłam test i wyszły dwie kreski. To był 6 tydzień ciąży. Objawów nie miałam jeszcze długo. W ogóle nie miałam mdłości, ani nic takiego - więc wracam do meritum, brak objawów, jeszcze o niczym nie świadczy. Ja się cieszyłam, że nie mam mdłości itp. przyjemności początku ciąży;-) I tego Wam też życzę.
 
Ostatnia edycja:
Kate ja jutro rano pojadę na betę, plamię cały dzień. Nie wróży to za dobrze :( a 7 dpt blastocysty musi już coś wykazać... I koniec nadziei :(
 
Giza powiec mi ta wirusologie chlamydie, ureaplazme i mycoplazme robilas z krwi a nie z wymazu?..z krwi mozna zrobic te 3 badania?

Migotka nie wszystko stracone.. trzymam kciuki! ;-)
 
kate_p7 - czekam grzecznie na opinie genetyka, hehe. Możesz mnie zapisać w kalendarzu 16.02 dodatkowo wizyta u anestezjologa, 17.02 wizyta u genetyka.
 
reklama
Cześć,
wracam powoli do życia, a klika dni mam wycięte z życiorysu - oraz 17 tron forum. Nie wiem jak wszystko mam dogonić - prywatnie, zawodowo i internetowo :-)
Wieści częściowo nie najlepsze chyba, ale to się szczegółów dowiem za jakiś czas.
Też chciałem się dowiedzieć, co u Asi, al. jeszcze nic nie napisała. Trzymam kciuki w każdym razie.
Przy okazji - zdaje się, że calineczka odstawiła słodycze? Ostatnio zorientowałem się, że przestaję się mieścić do spodni, więc muszę włączyć program odstawiania słodyczy - jak to mawiała Świętkowa w Cholonku Janoscha - 'Z niczego nie ma nic'.
 
Do góry