reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Może teraz naczynko puściło? Nie wiem jaka jest igła w tym leku bo nie miałam styczności. Z tym opóźnieniem myślę że nie powinno się nic dziać. Ja bym tylko poinformowała lekarza.

Sliczna - na pewno będzie dobrze :-) to ty z małopolski?
 
Moniusia - opóźnienie 30 min nie jest tragiczne, ale może powiedz o tym lekarzowi.
Krew poleciała bo pewnie w naczynko trafiłaś. Ja tak miałam wczoraj, leciało i leciało.

Śliczna - a ile macie lat jeśli wolno zapytać? Trzymam kciuki za punkcję i za jej rezultat :)
 
śliczna, to ładnie. Ja mam tylko 3 pęcherzyki.. a AMH bardzo ładne z kolei u mnie ;p nie ma zasady ;p. Mój M. ma dużo plemników, ale nieruchliwych dużo. Ja w invikcie we wro :)

stacy, właśnie igły tam nie było tylko dwa szkła.. dlatego M. pojechał i kupił dużą strzykawę i może za bardzo cisnęłam nią czy coś.. bo te poprzednie to takie zgrabne, a tu taka armata ;p Wystraszyłam się jedynie tego, żeby wszystko dobrze się zrobiło, ale pewnie się dostało wszystko.

Eh :)
 
Moniusia, poinformuj lekarza o tym opóźnienia. O tolerancje czasową ja pytałam w kontekście leków do stymulacji.
Jutro będzie dzień pięknych wieści!! :)
 
o! moniusia...nie wiem jak ja to przeoczyłam :eek: też jestem w Invikcie we Wro ;)

śliczna - witaj :):) kciuki za jutrzejszy dzień!

Wrzucam aktualny kalendarz (dopisujemy coś???:>)

SIERPIEŃ:

17: Hess - wizyta w trakcie stymulacji
17: anika11 - wizyta kontrolna w trakcie stymulacji
17: sliczna - pick up
18: agulla84 - wizyta przed crio (podglądanie endo)
18: moniusia - pick up :)
18: niebajka - wizyta kontrolna
18: stacy - wizyta kontrolna
18: Jessie - pierwsze usg :)
18: annemarie - wizyta kontrolna
21: Hess - punkcja i piękne jajca :)
22: agulla84 - criotransfer
24: Edenlayn - spotkanie z bliźniakami :)
25: kate - spotkanie z maluszkiem :) (usg)
25: najki - wizyta przed crio (podglądnie endo)
31: Bety72 - wizyta kontrolna


IngaPo - konsultacja w Bocianie
Tola32, agulla84, najki - criotransfer
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny.
Podejrzewam ze mnie tu juz nikt nie pamieta..zrewzta niewiele juz dziewczyn sie udziela z mojego okresu :)
Chciałam tylko tak dla pokrzepienia i podniedienia na duchu powiedziec mój historię :)
Otóż w 2013 roku rozpoczęła die moja historia z in vitro..zero szans na naturalne zaplodnienie-u męża w zasadzie brak plemników..dluga i zmudna droga za nami..pierwsze podejscie nie udane..po miesiącu Crio..udane..w 2014 na świat przychodzi mój wymarzony,wyczekiwany cud-synek...miesiace mijają..zycie plynia..az tu nagle w listopadzie 2014..dokladnie w swoje imieniny..gdy synek miał 10 miesięcy okazalo się ze jestem w cizy..naturalnej!!!!..szok..niedowierzanie..chwile zwątpienia..potem pojawiła sie radość..ktora trwa do teraz i przerodzila sie w milosc do mojego drugiego syneczka..urodzonego dokladnie w ten sam dzien co starszy brat...pierwszy 13ty styczeń 2014..drugi 13 lipiec 2015..18 miesiącu różnicy..szalenstwo...obled..:):):)
Pojawił sie również problem..bo co z zamrozonymi zarodkami..3 sztuki..a wiem ze po nie nie wrócę..podjelisny nie lstwa decyzje o oddaniu ich do adopcji..we środę właśnie jedziemy załatwiać wszystkie formalnosci:).
Życzę Wam wszystkim powodzenia..czasami niemożliwe staje sie mozliwe:)
 
Czesc dziewczyny.
Podejrzewam ze mnie tu juz nikt nie pamieta..zrewzta niewiele juz dziewczyn sie udziela z mojego okresu :)
Chciałam tylko tak dla pokrzepienia i podniedienia na duchu powiedziec mój historię :)
Otóż w 2013 roku rozpoczęła die moja historia z in vitro..zero szans na naturalne zaplodnienie-u męża w zasadzie brak plemników..dluga i zmudna droga za nami..pierwsze podejscie nie udane..po miesiącu Crio..udane..w 2014 na świat przychodzi mój wymarzony,wyczekiwany cud-synek...miesiace mijają..zycie plynia..az tu nagle w listopadzie 2014..dokladnie w swoje imieniny..gdy synek miał 10 miesięcy okazalo się ze jestem w cizy..naturalnej!!!!..szok..niedowierzanie..chwile zwątpienia..potem pojawiła sie radość..ktora trwa do teraz i przerodzila sie w milosc do mojego drugiego syneczka..urodzonego dokladnie w ten sam dzien co starszy brat...pierwszy 13ty styczeń 2014..drugi 13 lipiec 2015..18 miesiącu różnicy..szalenstwo...obled..:):):)
Pojawił sie również problem..bo co z zamrozonymi zarodkami..3 sztuki..a wiem ze po nie nie wrócę..podjelisny nie lstwa decyzje o oddaniu ich do adopcji..we środę właśnie jedziemy załatwiać wszystkie formalnosci:).
Życzę Wam wszystkim powodzenia..czasami niemożliwe staje sie mozliwe:)

Ikasia!!! My sie z IUI znamy!! :) ej no :)

Ale histria hahahah :) pieknie! Ja mam termin na styczeń 13 :) dobrze rokuje ! Cudowne wieści nam sprzedajesz

Trzymaj sie moja droga :)
 
najki, co Ty ? :D do kogo chodzisz? :)

Ikasia, wow super.. :) co za historia :) podziwiam za odwagę oddania do adopcji.



Kurde gula mi się taka zrobiła pod tym siniakiem, mam nadzieje, że zniknie :)
 
reklama
Moniusia_ a może za szybko robiłaś zastrzyk ? Mi się tez zdarzała krew ale jak za szybko robilam właśnie. A o tym opóźnieniu powiedz koniecznie lekarzowi bo strasznie naciskaja na punktualność :) i 3 mam &&&& cały czas :)))
 
Do góry