reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
gosiu - smutasno :(
Troche dziwi mnie wiara lekarza, ale ok :) ja 2 razy mialam nieudany transfer i dopoki lekow nie odstawilam to nie dostalam ale leki zazwyczaj odstawialam w 10dpt , bo wtedy juz robilam bete , ktora wlasnie byla taka jak Twoja dzisiaj.
A powiedz mi mialas mrozaki czy podchodzilas do wszystkiego od nowa
 
Hmm a moze odstawie na wlasna reke ???
Ja tez mogłam odstawić w piątek na własna rękę bo od środy do piątku beta w ogóle prawie nie urosła zmieniła sie z 27,8 na 30,6 wiec to żaden wzrost a raczej błąd pomiaru ale lekarz kazał czekać i w poniedziałek z 30 zrobiło sie prawie 80 i walczymy dalej ;) zobaczymy co bedzie jutro ;) ja tam bym posłuchała lekarza nie masz nic do stracenia ;)
 
A powiedz mi mialas mrozaki czy podchodzilas do wszystkiego od nowa
Na wlasna reke chyba nie... ja robilam 1 raz w 9dpt i 1 raz w 10dpt i jak dzwonilam do kliniki to sami mi od razu mowili o odstawieniu. Dla mnie wynik jest jednoznaczny ,ale nie chce wchodzic w kompetencje lekarza... Przy pierwszej procedurze mialam 3 zarodki, pierwszy transfer podali 1 , a przy drugim 2. Teraz przechodzilam druga procedure udalo sie zaplodnic 2 z czego jeden przestal sie rozwijac i byl morulem - nie zamrozili go , a mi podali 5dniowa blastke. Na chwile obecna nie mam nic procz komorek. Wiec do tej procedury podchodzilam wiedzac tylko ze jesli teraz by sie nie udalo to wszystk ood nowa..
 
reklama
Do góry