Ja też chcę kupić ale małż piszczyJa tez mam lęki. Kupiłam detektor tętna i podsluchuje szkraby co kilka dni [emoji16]
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też chcę kupić ale małż piszczyJa tez mam lęki. Kupiłam detektor tętna i podsluchuje szkraby co kilka dni [emoji16]
Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
No to teraz kciuki za Wasz sexik walentynkowy :-)) Fajnie, że wszystko idzie dobrze!W ddodze do domku
A wiesci z wizyty takie prawy jajnik 5 jajek lewy jajnik 7 ale czuje ze jest tego wiecej bo nie bylo to badanie z gmeraniem i szukaniem wszystkiego. Kolejne 2 dni stymulacji z dawka Menopuru 150 w sobote kolejny podglad i decyzja przypuszczalna na dzis poniedzialek ovitrele i 14.02 punkcja bedzie walentynkowy seksik na szkielku w prezencie urodzinowym![]()
Ja mam tak samo, a już 14tc. Powoli zapominam o sprawdzaniu wkładki po wc, ale dopiero teraz... ;-)Tez biorę taka luteinę i oglądam zawsze palec po aplikacji i za każdym razem po wizycie w łazience oglądam papier.. póki co tak to wyglada.. i najgorzej jeszcze jak któryś z jajników kłuje..
Plamienie to nic zlego. to nie jest tak ze od razu dzidzi juz nie.... plamilam w tantych coazach i plamie i teraz. nie mam juz estrofemu ani medrolu. przy kazdej luteinie. wizyta dopiero we wtorek ale prawda jest taka ze juz nie mamy wpływu na to co dalej. Ciesz sie ciaza bo NA PEWNO jest wszystko ok.Dziewczyny chyba juz panikuje. Jutro mam wizytę, z tego co sie orientuje zobaczę mam nadzieje serduszko bo to bedzie mój 30dpt. Bardzo sie boje czy wszystko jest w porządku. 2 razy plamilam 1 i 2 lutego i od tego czasu niewielkie brązowe niteczki i bardzo ich niewiele. Czytam forum ale siedzę cicho przez stres. Od 2 dni nie mam juz prolutexu i estrofem zjadłam dzis ostatni, pozostał medrol pol tabletki, acard i kwas foliowy. Jedna z Was bardzo mądrze napisała ze z jednej strony troska o dziecko kończy sie w momencie urodzenia, potem zaczyna sie zupełnie inny rodzaj troski.... dziewczyny ja jutro do tej 10.00 chyba umrę.![]()
Czyli się da! A powiedz mi czy potem wzięłaś te zarodki i się udało czy one defektu nie majaMi robili na zamrozonych. odmrazali o zamrazali zmowu
Punkcji 4 ,a transferów 6A przypomnij mi ile masz za soba procedur, ile transferow?
No.a czym ja aplikujesz? Moze sie zadrapalas. U mnie plamienie bylo z kosmowkiTak tak zapomniałam wspomnieć 3x1 luteina dopochwowa. Chciałabym uwierzyć ale jakieś to dla mnie nierealne.. może jeszcze w to nie wierze albo sie nie chce rozczarować![]()
Normalne emocje, wyluzuj. Ja tez wiecej sie kłócę z mężem on mowi ze moich schiz sie nie da słuchać.Bardzo Wam wszystkim dziękuje dziewczyny za słowa otuchy... właśnie ostro pokłóciłam sie z mężem. Oby na dziecko to nie wpłynęło![]()
Ja pierwsza date porodu uslyszalam jak byl widoczny zarodek wiec jutro sie dowieszU mnie w tej chwili jest 7t4doba... chyba muszę sie pogodzić z tym ze tak juz bedzie do urodzenia. A kiedy sie poznaje datę porodu? Jutro to chyba za wcześnie? Ja staram sie nie pokazywać niepewności ale mój M sie cieszy, pyta o mnie juz w liczbie mnogiej... a ja z tylu głowy mam panikę...