reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Aga27hope.Staram się nie nakręcać ale u mnie to skrzywienie zawodowe bo pracuje w laboratorium i już nie raz robiłam wyniki dziewczynom takim jak ja , i za dużo było tego złego.
 
dziewczyny

po punkcji dalej woda i orzeszki?

a po transferze woda, pestki dyni i ananas? przypomnijcie w jakich ilościach?

a odnośnie tych zastrzyków po punkcji, to też w brzuch?

Woda non stop a jak ci nie wchodzi to mleko co najmniej 2% albo po prostu soki. Byle sie nawilzac, chociaz wodą najlepiej. Mozna tez herbatki ale nie czarną- ta odwadnia, podobnie jak kawa zreszta.
Ananas swiezy, podzielic na 5 czesci i codziennie 1 zjesc. A orzeszki brazylijskie i pestki przed tv najlepiej wchodza :) w dowolnych ilosciach:)

nie ma nikogo? potrzebuję pogadać bo jutro mam II werkę i się denerwuję

Trzymam kciuki za twoja weryfikacje- oby rosla jak nalezy!!!!

Hej dziewczyny

właśnie wróciłam z punkcji mam--------11 komórek, w czwartek transfer. Hurrrrrrraaaaa

GRATULACJE!
Wynik w sam raz! no to tradycyjnie- kciuki za seksik bez twojego i mezusia udzialu:) 11 pieknych zarodeczkow zycze!

A u mnie...
Bylam dzis u gina, nie mam pozostalosci po stymulce w postaci torbielek-uff. No wiec czekamy na jakies jedno chociaz naturalnie wyhodowane jajeczko i owulacje, i jeszcze w tym cyklu odebralibysmy mrozaczki. mam nadz. ze pojdzie zgodnie z planem.

Kurcze, co z ta Lolitka???
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie dziewczyny , ciesze sie ze sa tekie stronki - nie czuje sie taka samotna !!!!!!! mieszkam w niemczech. ostatnio lawina zlych wiadomosci troszke mnie przygnebila - pierwsza inseminacja, klapa ! LAPARO: jeden jajowod niedrozny, drugi za trzecim wstrzyknieciem kontrastu troszke sie udroznil no i nie moglo sie na tym skonczyc jest jeszcze endo - PO PROSTU SUPER jutro mamy termin w klinice jedyna mozliwosc to ICSI
 
Witaj w naszym gronie Kiki! Nie traktuj in vitro jako końca świata! Na prawdę łatwiej jest jak pogodzisz się z tą myślą a wtedy możesz sbie tylko pomóc. Jesteśmy tu wszystkie z doświadczeniami więc zapraszamy do maszego grona!

Kiki ja też mam w środę wizytę i ustalamy co i jak do II ICSI. Już teraz wiem jak to wszystko wygląda, stymulacja, punkcja i transfer potem czekanie na wynik....... więc jastem spokojniejsza i bardziej pewna tego co mnie czeka, a mam nadzieję że tylko szczęście.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
wlasciwie juz dawno pogodzilam sie. tylko najgorsze jest to ze w polsce leczylam sie od 10 lat MOJA PANI DR mowila "no przeciez wszwystko jest ok!!!!! ewentualnie kiedys sprwwdzimy jajowody a nerazie - PROBOWAC PROBOWAC " tu pytaja dlaczego tak pozno przyszlam? mam 39 lat jestem szczesliwa bo wrocila nadzieja ale przez ostatnie miesice moja bateria sie wyczerpala !!!!!!!!

JASNE NIE MOZE BYC INACZEJ !!!!!!!!! my chcemy jutro wszystko ustalic . pojechac na urlob naladowac akumulatory i wtedy do dziela!!! HI HI proponuja mi po transwerku akupunkture czy to cos daje ??????
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Woda tak, mleko tak, ale nie soki. Soki zabronione po punkcji.

Witaj Kiki:)

Ja nie stosowałam akupunktury ani przed ani po punkcji czy transferze. Wydaje mi się że najważniejsza jest psycha, jeżeli nastawisz się że ci jest to potrzebne, to idź, napewno będzie ci z tym lepiej. Ale poczekaj, któraś z dziewczyn chodziła -to ci opowie wrażenia (chyba Marchewka)? Ale nie jestem pewna.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Woda non stop a jak ci nie wchodzi to mleko co najmniej 2% albo po prostu soki. Byle sie nawilzac, chociaz wodą najlepiej. Mozna tez herbatki ale nie czarną- ta odwadnia, podobnie jak kawa zreszta.
Ananas swiezy, podzielic na 5 czesci i codziennie 1 zjesc. A orzeszki brazylijskie i pestki przed tv najlepiej wchodza :) w dowolnych ilosciach:)
matylda - woda i mleko w duzych ilosciach, zadna herbata czy soki. teraz juz chlaj a po transferze chlaj, az ci uszami sie bedzie wylewac. jak do ubikacji idziesz normalnym krokiem a nie truchtem to znaczy, ze za moalo pijesz! pij na zdrwie.
poza tym melduj ile komoreczek sie zaplodnilo i kiedy transfer!
ewelinka fajnie ze znow tu pisujesz! jeszcze tylko dwa tygodnie i transferek. hura!!!!!!!!!
no i co z ta lolitka??????
 
Dziewczyny, nie straszcie mnie - czemu nie można pić soków?? O rany, ja się dopiero teraz o tym dowiaduje...
Odebrałam dziś wynik progesteronu: 21,64. To chyba dobrze? Norma w tej fazie cyklu jest 1,7-27.
Oczywiście serdecznie witam nowe forumowiczki:-) Miło, że nasze grono się powiększa, co nie znaczy, że cieszę się, że coraz więcej dziewczyn ma takie problemy :(
 
reklama
ma-mi -nic sie nie martw. chodzi o to, ze woda oraz mleko pite w duzych ilosciach zapobiegaja albo zmniejszaja ryzyko wystapienia hiperstymulacji. soki czy herbata nie maja takich dzialan (i tu by sie przydala lolitka, zeby powiedziec dlaczego, bo mi brak wiedzy). wiec jak juz jestes parenascie dni po transferze i nie masz objawow hiper, to spoko. nie chodzi tez o to, ze soki w czyms szkodza, tylko, ze nie pomagaja, a uwierz mi jak chlasz kilka litrow wody dziennie, to juz na soki miejsca nie ma. ale jak ci nie ejst to soczki sa zupelnie ok!
 
Do góry