reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
BAŚKA - takie wieści to i ja muszę skomentować - ogromniaste gratulacje!!!!!!!!!! Aż się poryczałam... Broń boże nie odstawiaj Duphastonu!!

A tak w ogóle, kobiety, to cały czas was podczytuję i trzymam kciuki za te, które czekają na wysokie bety :))))
 
Cześć dziewczyny!
Trochę mnie tu nie było bo nie miałam dostępu do netu, wchodzę a tu takie newsy!!!
Basia strasznie Ci gratuluję i cieszę się z Tobą!Też mi łzy popłynęly ze wzruszenia..Super zakończenie Twojego leczenia, tylko pozazdrościć :blink:
Przy okazji ma do Ciebie pytanko, bo masz w sygnaturce że miałaś laparo i HSG.Dlaczego miałaś to robione bo nie byłam jeszcze wtedy na forum?Czy to miało związek z drożnością jajowodów?
 
BASKA1 ogromne gratulacje super zakończenie twojego leczenia
witaj anja jak tam twoja wizyta u lekarz byłaś już co lekarz mówił dlaczego się nie udało masz zlecone jakieś badania ja mam zrobić histeroskopie miałam robioną już kiedyś laparoskopie i wszystko wyszło ok.pozdrawiam życzę miłego weekendu pa
 
reklama
Mirela, ja jeszcze nie byłam na wizycie po i to mnie wkurza, wciąż czekam...Miałam dostać list z kliniki podsumowujący nieudane podejście z terminem wizyty i na razie ni widu ni słychu...coś tracę zaufanie do tej kliniki i nie wiem czy kolejny raz nie będę próbować w innej tylko jeszcze nie wiem gdzie.Jakoś tak się wyłączyłam na trochę po porażce, byłam na urlopie i dopiero zacznę na nowo o tym myśleć.
A Ty jak się masz, co mówił Tobie lekarz, miałaś już wizytę po?
Pozdrawiam!
 
Do góry