reklama
Magdalena Markiewicz
Fanka BB :)
Jo.M. nie wiem już mnie kusi na niedziele, ale sie boję. Zreszta mąż mnie pilnuje


Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
Magdalena Markiewicz Wiesz co mój mąż też nie chciał , żebym poszła na badanie wcześniej , oni chyba bardziej od nas się boją
.
Ja nie posłuchałam i poszłam , może i lepiej że poszłam bo on przynajmniej tego stresu oczekiwania na wynik uniknął.
A żeby Cię podnieść na duchu to Ci powiem że 01.11 to fajna data jest mój mąż np ma urodziny;-)

Ja nie posłuchałam i poszłam , może i lepiej że poszłam bo on przynajmniej tego stresu oczekiwania na wynik uniknął.
A żeby Cię podnieść na duchu to Ci powiem że 01.11 to fajna data jest mój mąż np ma urodziny;-)
Witam dziwczynki
joweg
Doskonale wiem co przechodzisz i jakie myśli kołaczą Ci się po głowie ponieważ jesteśmy w tej samej sytuacji a mianowicie mój mąż również jest po chemioterapii z powodu nowotworu i dodam więcej, my nie mieliśmy czasu na mrożenie nasienia przed leczeniem. Więc ta ciąż w której teraz jestem jest po ICSI z nasienia po chemii!!!! Nie załamuj się macie bardzo duże szanse!!! Musisz w to uwierzyć. Wiem, że mi się łatwo teraz mówi bo nam się udało ale uwierz zostaniecie szczęśliwymi rodzicami. Trzymam kciukasy. Pozdrawiam
joweg
Doskonale wiem co przechodzisz i jakie myśli kołaczą Ci się po głowie ponieważ jesteśmy w tej samej sytuacji a mianowicie mój mąż również jest po chemioterapii z powodu nowotworu i dodam więcej, my nie mieliśmy czasu na mrożenie nasienia przed leczeniem. Więc ta ciąż w której teraz jestem jest po ICSI z nasienia po chemii!!!! Nie załamuj się macie bardzo duże szanse!!! Musisz w to uwierzyć. Wiem, że mi się łatwo teraz mówi bo nam się udało ale uwierz zostaniecie szczęśliwymi rodzicami. Trzymam kciukasy. Pozdrawiam
agulkak- ile po chemi ? my sie tak zastanawialismy czy zrobic badania mezowi moze akurat jest plodny ,wogole dali nam 2% ze maz bedzie kiedys plodny.... a w klinice doradzili ze lepiej z tych zamrozonych plemnikow tzn Pan genetyk nam tak doradzil powiedzial ze jesczze za wczesnie maz jest po chorobie zeby od niego probowac, a twoj maz mial duzo plemnikow po chemiii ?
reklama
Joweg
Teraz to już w sierpniu minęło 6 lat jak zachorował, natomiast od zakończenia chemii minie 6 lat w grudniu.
a i dodam, że po 3 latach miał kolejną olbrzymią operację ponieważ podejrzenie nawrotu było ale okazał się fałszywy alarm. Wspominam o tej drugiej operacji ponieważ androlog powiedziała że może to wszystko wpłynąć na ilość oraz jakość nasienia jak również informował nas, że mogą być problemy z erekcją. Na szczęście wszystko jest ok.
A parametry męża jak dobrze pamiętam to pierwsze badanie jesienią 2009 było około 2 miliony z czego klasy a tylko 3% następne badanie przed poprzednim ICSI czyli gdzieś styczeń 2010 tylko 200 tysięcy !!!! a w tym o% klasy a. Natomiast badanie teraz przed ICSI nie wiem chyba sierpień 2 miliony i klasy a tylko 3%.
Nie znam się tak super na nasieniu w szczególności po chemii ale uważam, że pierwsze co jeśli decydujecie się na in vitro to powinniście zrobić badanie nasienia.
A przed mrożeniem nie badane było nasienie? nie informowali was jakiej jakości jest nasienie?
Teraz to już w sierpniu minęło 6 lat jak zachorował, natomiast od zakończenia chemii minie 6 lat w grudniu.
a i dodam, że po 3 latach miał kolejną olbrzymią operację ponieważ podejrzenie nawrotu było ale okazał się fałszywy alarm. Wspominam o tej drugiej operacji ponieważ androlog powiedziała że może to wszystko wpłynąć na ilość oraz jakość nasienia jak również informował nas, że mogą być problemy z erekcją. Na szczęście wszystko jest ok.
A parametry męża jak dobrze pamiętam to pierwsze badanie jesienią 2009 było około 2 miliony z czego klasy a tylko 3% następne badanie przed poprzednim ICSI czyli gdzieś styczeń 2010 tylko 200 tysięcy !!!! a w tym o% klasy a. Natomiast badanie teraz przed ICSI nie wiem chyba sierpień 2 miliony i klasy a tylko 3%.
Nie znam się tak super na nasieniu w szczególności po chemii ale uważam, że pierwsze co jeśli decydujecie się na in vitro to powinniście zrobić badanie nasienia.
A przed mrożeniem nie badane było nasienie? nie informowali was jakiej jakości jest nasienie?
Ostatnia edycja:
Podziel się: