reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kto po in vitro?

U MNIE w rodzinie ten kalkulator sie nie sprawdza inaczej powinnam byc chlopcem ehhe no ia jak mam liczyc czy sie sprawdzi jak moje zarodki byly zapladniane w listopadzie a transfer bedzie a w maju :d


to zona meza brata :) a najlepsze to to ze ona czarna tzn mieszana i tylko sie modlila zeby dziecko bylo czarne zeby bylo widac ze jej D: a maly ma proste wloski blad , i niebieskie oczka :) i bialy jak nie wiem co :d


jak myslicie ktorego dnia najwczesnije mozna isc na bete, ? ja palnuje isc do lekarza domowego zrobic tak 7-8 dzien po trnasferze to nie za wczesnie by bylo jak myslicie ? po ilu wy testowalyscie ?:D
 
reklama
ika9 - u mnie kreska slaba ale widoczna, powtórz test za pare dni, nie martw sie to jeszcze wcześnie jest. głowa do góry wierze ze i tobie się uda.

marcikuk - juz sie uspokoilam chociaz codziennie panikuje i moj maz wydzwania do naszego lekarza do Czech
lekarz kazal mnie odciac od internetu;)
denerwuje sie bo mam delikatne plamienie brazowe a dzisiaj rozowe
i lekarz powiedzial ze wszystko jest ok, problem jest kiedy wystapi krwawienie a tak jest na dobrej drodze i czeka na info w przyszłym tygodniu po hcg ze wyszedl pozytywnie
wiec sie uspokoilam:) a testowac bede, tak jak kazal lekarz: z moczu w niedziele i we wtorek z krwi
 
ika9 racja ja na czas po transferze palnuje odciac sie od interentu :)

a tymczasem milego dnia bo musze do pracy sie zbierac :*
 
no wlasnie, ja tez biegam do pracy i strasznie sie w niej denerwuje bo mam takie stanowisko i potem mam te plamienia i czuje sie przemeczona i jeszcze bardziej sie nakrecam, a wszyskiego wyslu****e lekarz, ktory na szczecie podnosi mnie na duchu
tak to jest w przypadku 40 letnich mam chyba;)
 
Czesc Dziewczyny,
Dawno mnie tutaj nie bylo. Widze,ze duzo sie dzieje. Serdeczne gratulacje dziewczynom ktorym sie udalo

Gratulacje takze dla naszej Lolitki, zecze duzo zdrowia dla maluszka :tak: A Ty jak sie czujesz????

Joweg, Kate82 i Milaa, nie zapomnijcie o mnie hihhi Ja mam miec punkcje na poczatku maja, wiec jesli bedzie transfer to jakos tak jak Wy :-)

Joweg, ta Twoja szwagierke to ciezko pojac. Chciala usunac dziecko a teraz chce kolejne a to tylko ze wzgledu na socjal no BRAK SLOW. Zal mi tylkoTwojego szwagra, no i ich dziecka.
 
Agapl- witaj:-)

Geniek- hehe dobre mi wyszedł chłopczyk, tylko teraz co z drugim:baffled:

Marcikuk- czekam na kolejny test- na pewno już będzie krecha jak byk widoczna:-D
Minie- ja też tak na początku oj dziwne rzeczy wciągałam a im bardziej wymyślne tym lepsze:-D:-D a teraz to się zmuszam żeby jakiś owoc lub warzywo zjeść:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny! trochę mnie tu nie było i jeszcze nie zdażyłam nadrobic zaległosći:zawstydzona/y: Ale gratuluję wszystkim którym się udało i trzymam kciuki za te co czekają:-D Widzę że na maj całkiem ładna gromadka się uzbierała, jestem z Wami dziewczyny i juz trzymam kciuki:-)
A co u mnie nowego?? hmm niestety wylądowałam w szpitalu na stole operacyjnym:sorry: W poniedziałek popołudniu dostałam silnych bóli podbrzusza, wieczorem pojechaliśmy z M na pogotowie tam mnie zbadali ale usg nie robili i wróciłam na noc do domu. We wtorek o 13 wróciłam do szpitala na usg i okazało sie ze jajowód jest pęknięty i zaczął się krwotok wewnetrzny. No i od razu mnie na stół opreacyjny. Miałam robiona laparoskopię usuneli mi lewy jajowód i ciąże, w jamie brzusznej miałam 400 ml krwi. Juz jestem w domu, wczoraj mnie wypuscil,i czuje się juz trochę lepiej ale dalej mam problemy z poruszaniem sie i chodzeniem:sorry: ehh mówie Wam normalnie jak pech to pech, niedojrze dali mi ten silny zastrzyk na zabicie ciaży to jeszcze okazało się ze operacje trzebabyło robić:sorry: masakra. No ale jest tego jeden plus dzięki tej operacji wszystko się przyspieszy i prawdopodobnie juz w lipcu bedę mogła podejsć do crio:tak: bo tak to musiałabym czekac do września, dwa miesiące to zawsze coś:-p
Pozdrawiam wszystkie dziewuszki i trzymam za Was wszystkie kciuki:-)
 
ika9 - no właśnie się tak zastanawiałam co u ciebie. Nie denerwuj się. spokojnie. Plamienie to nic strasznego. niektóre kobiety maja jeszcze okres na początku ciąży. Moja mama tak miała. A moja siostra przez pierwsze miesiące w tym czasie co by miała dostać @ miała boleści brzucha. wiec głowa do góry. I nie denerwuj się ze 40 letnia mama, spójrz na Supernianie:):):)

sylha - a ja się boje następnego testu ze nie wyjdzie. Ale jutro zrobię.

Roxi - no to faktycznie mialas przezycia. A jak Ci sie przerwal ten jajowod??? Szybkiego powrotu do pelni sil zycze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Echh Roxii- mam nadzieję, że teraz to już w końcu zacznie u Ciebie lecieć w dobrym kierunku!!!!!!!Lekarzy to Ci szczerze współczuję, ale najważniejsze, że nic groźniejszego się Tobie nie stało!!!!!!
Ika- to może implantacja co?!?!?!Trzymam za to moooocno kciuki&&&&&&&&&&
 
Do góry