reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

kurka, noooo martam, nie spodziewalam sie,ze tak zakonczy sie Twoje podejscie. :no: Mieliscie przeciez specjalnie selekcjonowane plemniczki.:-(
Wydaje mi sie ,ze przyczyna tkwi w zolnierzykach a nie w komoreczkach,.Dobrze pamietam jak nasza kolezanka Sylha pisala co jej embriolodzy mowili.Od 3 dnia do walki wkraczaja plemniczki.U Ciebie pierwsze dni byly ok , tylko teraz sie poplatalo.
Sciskam i nie poddawaj sie.
 
reklama
elala, fantastycznie!!!! Zaczynasz dzialac. Swietnie!!!! Powodzenia!!!:-)
I mysl pozytywnie, bo pamietasz co sobie tutaj obiecywalysmy przed miesiacami ;-)
 
Roxii - faktycznie sprawdź tą betę w końcu. Bo dostaniesz klapsa w końcu ;)... A @ może nie przyjść jak bierzesz leki tylko dopiero po odstawieniu, więc i tak musisz się wybrać się sprawdzić co i jak.

Matram - współczuję. U mnie zaś było mało zapłodnionych komóreczek, a do transferu przetrwała aż jedna :(

Lilonka - super, gratulację.

A ja końcem września podchodzę do kolejnego starania, bo wcześniej nie da się. Lekarz mi zlecił całą furę badań przed IVF: dla mnie i dla m. - kariotyp z krwi, WR, HBs, HCV, HIV, a dla mnie jeszcze wymaz na :chlamydię, mycoplazmę, ureaplazmę, posiew ogólny i jeszcze inne badania, które na szczęście mam jeszcze ważne zrobione, tzn.: cytologię oraz między 2 a 4 dniem cyklu FSH, AMH, Prolaktynę z krwi. No i mam zamiar zaś startować. Ja mam AMH 0,4 i lekarz mi powiedział, że moja stymulacja zacznie się od dawki powyżej 300 ( 2 zastrzyki jakieś dziennie). Wydaje mi się kompetentny i mam nadzieję, że tym razem uda mi się podejście.

A propo zdarzył się cud i mam 5 pęcherzyków w lewym jajniku i 2 w prawym bez stymulacji tylko normalnie ( przeważnie maks miałam 1 pęcherzyk lub w lewym, a w prawym często nic). Więc spróbuję działać też naturalnie ;)
 
matram przykro mi, nie poddawaj się, czy miałaś badane amh?

kinga no to działaj tam działaj, może in vitro nie będzie potrzebne :-)

elala, gizas życzę udanej stymulacji

gizas ja nie miałam podglądania w 2 dc ale wiem, że niektóre kliniki robią usg na początku cyklu
 
elala- fajowo, już startujesz, jestem z Tobą!!!
GizaS-i ty tak samo, będę wam mocno kibicować:tak:
matram- cholerka bardzo mi przykro, takiej sytuacji chyba jeszcze u nas nie było:-( nie poddawaj się słonko, przy następnej stymulacji dobiorą Ci lepiej leki i na pewno będziesz miała więcej komórek i większą szansę!
agapl- masz rację,tak szybko ten czas leci...nawet nie wiem kiedy mi minęło 5 miesięcy!widzę,że mnie wszystkie tu doganiacie,oby jak najwięcej było nas tutaj ciężarówek:tak:

Wpadłam się podzielić z Wami radosną nowiną, jestem po echu serduszek bliźniaków i wszystkie parametry super!!Pani dr oprócz serc posprawdzała dokładnie wszystko i powiedziała,że zdrowiusieńkie dzieci, które nie mają żadnych wad genetycznych. Także przestrzegam Was jak kiedyś ktoś wam powie,że Wasze dziecko jest chore,bo ma podwyższone NT nie bierzcie tego na 100% i nie róbcie amniopunkcji,lepiej poradzić się innego lekarza,bo jak widać nie są nieomylni. W środę mam 2 badanie genetyczne-połówkowe,ale myślę,że po dzisiejszej ocenie to już tylko formalność:tak: P.S: Pani pokazała mężowi jak bezwstydnego ma synka, leżał rozkrakiem z klejnotami na wierzchu a dziewczynka mrugała do taty okiem:-)
 
Dzięki dziewczyny za podtrzymanie na duchu, wiem że test niby cos pokazuje, ale problem jest w tym, że od wtorku do dziś jest on cały czas taki sam, ten cień cienia nie jest mocniejszy tlko ciągle taki sam-ledwo widoczny, jesli byłaby ciąża to ta druga kreseczka byłaby z kazdym dniem mocniejsza, taka jest prawda i nie ma się co oszukiwać:sorry2: ja juz straciłam nadzieję, tak jak powiedziałam w poniedziałek pojade do kliniki na betę bo musze, ale nie robię sobie nadzieji, jutro powinna przyjść @, zobaczymy jesli się nie pojawi to moze będę miała cień nadzieji, ale na dzień dzisiejszy dla mnie ciąży nie ma....
ja robilam i tez mialam cien cienia przez dluzy czas i tez niebylam pewna co i jak az poszlam zrobic test do kliniki. wiec niezalamuj sie.
 
illa - to właśnie to niskie AMH 0,1 jest przyczyną tego, że komóreczki tak słabo się dzielą ( to jest graniczne AMH). Wiek tutaj nic nie ma do rzeczy. Raczej ma do rzeczy jakie masz FSH przy tym? W normie? Czy za wysokie? ( bo jak lekarze mi mówili jak jest w normie to nie jest źle)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gieniek - Super, że z maluszkami wszystko dobrze... no i widzisz niepotrzebnie się stresowałaś tyle. Jak widzę już broją u Ciebie ;) hmmm... ciekawa jestem co będzie dalej... jak tak od młodu zaczynają ;) Nieźle dadzą mamusi i tatusiowi w kość chyba :)
 
Do góry