reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Tohuwabohu ja miałam hiperkę przy pierwszym podejściu, to był długi protokół. Miałam powiększone dość mocno jajniki i wodę w brzuchu. Na szczęście dostinex zadziałał bo jajniki w miarę szybko zaczęły się zmniejszać. Wiem, że Lawendowy Sen miała hiperkę, ale ona przeszła ją dużo gorzej ode mnie. Mój transfer się odbył, jednakże niestety nie udało się, ale to już inna historia.
A jak Ty się czujesz, dostałaś jakieś leki?
 
reklama
Teraz przeczytałam coś takiego " kościół katolicki za główny cel małżeństwa uważa wychowanie dzieci i wzajemną pomoc " czyli idąc tym tropem Bóg powinien dać dziecko wszystkim tym którzy w Niego wierzą
 
Tohuwabohu, ​mój transfer, mimo hiperki również się odbył. Tak samo, jak Madzialenak miałam powiększone jajniki, woda dostawała się do płuc, więc spałam w pozycji siedzącej. Do tego kołatanie serca, wysoki puls 111, leukocytoza.
Ogólnie miała wrażenie, jakby cały tulów ktoś mi kijem obił. Każdy ruch sprawiał ból. Też dostałam dostinex na 8 dni, ale objawy nie odpuszczały i miałam nawet skierowanie do szpitala.
Ale mimo hiperki chłopaki nie zostały ze mną.
 
madzialenak, lawendowy sen - dziękuję z info. Niestety nie dostałam żadnych leków docelowo na hiperke. Zaraz po punkcji lekarz powiedział tylko, że mam powiększone jajniki i że jestem na granicy hiperki. Transfer miałam początkowo wpisany na poniedziałek, został jednak przełożony na wtorek, z tym że jutro mam jeszcze dzwonić. Prócz tego "pełnego" pobolewającego brzucha nic mi nie doskwiera. Zobaczymy.
 
Witajcie dziewczyny :)
do rozmowy o wierze to raczej nie dołącze, gdyż to musi każda z nas we własnym sumieniu rozważyć :tak: Ja wierze mimo przeciwności - a nawet nieraz spieram sie z Bogiem....to mi pomaga...jest jakos łatwiej.
Jutro wazny dzień dla wielu z was wiec juz dzisiaj zaczynam trzymać kciuki, no i oczywiscie jutro przez caly dzien w pracy bede o Was mysleć:-D
Avocado, Hola, Mgiełka, Molla, Dark, Ikasia, Tequila &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& jutro Wasz dzień :-):-):-) Głowa do góry
 
Tohuwabohu to może jednak transfer odbędzie się we wtorek, hiperka może rozwinąć się jak dojdzie do zagnieżdżenia zarodka jednakże nie przejmowałabym się tym bo przecież w ciążach naturalnych także zdarzają się hiperstymulacje. Trzymam kciuki za wtorek.
 
Roxii dziękuję...było to bardzo dawno temu...16 lat...już tak nie boli. Teraz zasypiając co wieczór gadam do niego , aby może zechciał do mnie wrócić....albo zepchnął z chmurki na niebie jakąś dziewuszkę, która stanie się naszym drugim skarbkiem:-)...pierwszym zawsze zostanie przecież on:-)
 
Witam Kochane Staraczki,

dawno nic nie pisałam, za to regularnie Was podczytuję i mocno trzymam kciuki za Każdą z Was!
Ja jestem już po punkcji. Pobrano mi 23 dojrzałe komórki, z tego też względu wykonanie w najbliższym czasie transferu jest pod znakiem zapytania :-(
Kurczę a ja myślałam, że przy krótkim protokole nie ma szans , aż na tyle komórek....słyszałam, że ma się ich mniej niż przy długim
 
reklama
Asia, On pewnie szuka dla Was wymarzoną i upragnioną córeczkę :-) I jak tylko znajdzie, to Ty pierwsza będziesz o tym wiedziała. A kto wie, może i cząstka jego duszy pojawi się na ziemi. Cierpliwości kochana. Wierzę, że już niedługo będziesz szczęśliwą mamą.
 
Do góry