reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kuchnia malucha & Przepisy kulinarne mam

kurna, chyba nie, ja Wam mówię, ona po mamusi będzie mieć pierwszego jak skończy roczek :p
hehe, u nas zebolki tez po mamusi.:-p Chyba idzie nam trzeci, bo marudnik straszny i robi sie juz kreseczka...
Ja juz karmie tylko raz, dwa razy dziennie, zazwyczaj w nocy i teraz juz jest spoko, ale gdy mlody eksperymentowal z zabkami, to zalowalam, ze tak ich wypatrywalam, gryzon maly:-D;-)
 
reklama
aga bede probowac z tym kleikiem kukurydzienym :tak:z tym ze on jest juz w mleczku Humanie ktore podaje od samego poczatku i to nie pomoglo, ale zobaczymy :tak:
rumianek i herbatka wspomagajaca trawienie Mackowi nic nie pomgala :no: ani na kolki, ani na kupki
 
U nas też problemy z brzuszkiem i kupami. Nawet kleik kukurydziany nie pomaga :no:. Słyszałyście może o takiej metodzie żeby dziecku podawać siemię lniane? Bo mnie namiętnie mama namawia do tego, bo przy naszych problemach kupkowych podobno działało. Ale jakoś szczególnie przekonana nie jestem :sorry2:.
 
a u nas nic nie było widać, zadnych nawet kreseczek, a tu lada dzień będżie zębal, albo i dwa, bo dwie wurazne białe kreseczki na dziasełkach są.. super, ale sie ciesze !!!!:-):-):-):-)

hooba- nie pomoge Ci, bo poprostu nie wiem, moja teściowa ciagle daje mi rady jak to domowymi sposobami dziecię leczyć, ale ja jakoś tak nie bardzo.:baffled:
 
My nadal bezzębni, żadnych kreseczek. Tylko marudny jest ten mój synek-ale najczesciej w nocy. Cierpliwie czekamy:)

Dziewczyny a dajecie juz chrupki kukurydziane maluszkom?? Ja daje od czasu do czasu i Matek jest wtedy zachwycony:) Ciumcia sobie, jest caly wysmarowany ale szczesliwy:)
 
reklama
Gabrys z chrupkami razdi sobie swietnie za to ostatnio sprobowalam zgniesc mu jedzonko wiedelcem i nie da rady musi byc papka a biszkopciki kupilam te Hippa i tez nie dla niego dlawil sie :dry:
 
Do góry