reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2009

ja tego filmu nie pamietam...

tez zaraz musze po cos wyjsc po jedzenie bo pustka w lodówce...ale dobrze, że sklepy osiedlowe sa to cos sie kupi...i z powrotem leżenie w łóżeczku
 
reklama
ktoś pytał o przepis na pączki ...

poniżej link do mojego ulubionego bloga - bloga roku nota bene, pod przepisem na pączki z dziurką (amerykańskie) są przepisy na pączki tradycyjne oraz na faworki

Moje wypieki

przepisy z tej stronki są rewelacyjne, nie ma szns żeby sie nie udały!
ostanio robiłam z niej ciasto na pizze - sama byłam w szoku bo wyszło jak z pizzerii
 
Huhuhuh ale jazda:-) jak wyjezdzalam pershingem widze, ze w strone domu leci dziadek, Sie pytam, co sie stalo, a on mi na to ze sie zakopal. No ja sie dziwie, ze dopiero teraz, jezdzi matizem na letnich oponkach, a wjechac do nas do lasu to naprawde nie jest takie proste:-) ruszylam za nim moja strzala, patrze, faktycznie wkopany. Lopata zrobil troche miejsca, ja symulowalam wypychanie, i tak przekopal snieg, ze wykopal bloto i cale bloto sru! na mnie:-):-) jedne jedyne gacie mam i sie urabaly:-) nie zrazilo mnie to, pojechalam zalatwiac moje sprawy. Bo jak sie wysuszy, to sie wykruszy:-) i jeszcze dobrze nie dojechalam, a juz moglam zeskrobywac z siebie blotko, i nie wygladalam jak ostatnia sirota obrzygana:-)
na obiadek dzisiaj kuskus i klopsiki a'la Pudliszki w sosie pomidorkowym, nawet mizerii mi sie nie chce robic, a i tak zaraz znowu wychodze:-)
 
dzien dobry:-)
ja dopiero teraz zasiadlam do kompa i musze powiedziec, ze zaleglosci co nie miara:szok:
od rana latania mielismy troche z mezusiem, ale juz czesc spraw z glowy:tak: nawet udalo mi sie dowod odebrac, mimo iz termin odbioru mialam ustalony na koniec lutego:tak:teraz tylko wyslac ksero do pracy i moge sie o moja legitymacje ubezpieczeniowa upominac:-)
widzialam sie dzisiaj z moim bratem i mnie rozbroil troche:-D hi hi najpierw zaczal mowic, ze z dnia na dzien rosne w oczach, a pozniej zaczal macac brzuch, bo synus swoje harce odprawial:-D hi hi nio i jakos tak od slowa do slowa zeszlo na temat porodu i terminu.. nio i mowie mu, ze niby termin na 7.04 ale od 36 tyg wszystko moze sie zdarzyc, a u nas 36 tydz zaczynamy za 2 tyg;-)a on madry wystrzelil z tekstem, ze najlepiej by bylo gdybym urodzila po 10:-D hi hi niewazne czy marca czy kwietnia, ale po 10, a nie pod koniec miesiaca, bo on musi chrzesnikowi jakis prezent sprawic:-D hi hi prze agent z niego:-D
nio a ja mam dzisiaj jakis wstret do jedzenia:dry: niewiem czy czyms sie zatrulismy z mezusiem, ale obojga nas brzuchy bolaly od rana:-( wsumie dopiero niedawno cos zjadlam i to jeszcze na sile, bo na jedzenie patrzec nie moge, odrazu mi niedobrze i wymiotowac mi sie chce:zawstydzona/y:
Kamile85 kurcze, ale ci sie romantyk trafil:tak: super to wygladalo, tylko pozazdroscic:tak:
 
znam tę stronę - świetne przepisy, robilam stąd baby na święta i rzeczywi,ście, zawsze wychodzą!!!:-):-D
dzięki koga za wrzucenie linka, bo właśnie miałąm jej szukać, z tym że ja nastawiam się na faworki, trochę mniej roboty
 
Cześć Kobitki. :-)
Gratuluję dobrych wieści z wizyt. :-)
a ja wlasnie zabieram sie za ogladanie Juno o pietnastolatce ktora przy pierwszym razie zaszla w ciaze. ponoc bardzo fajne
Widziałam i polecam. ;-) Bardzo fajnie opowiedziana historia, z poczuciem humoru i bez górnolotnego moralizowania. :tak:


Jakaś zaganiana ostatnio jestem i wena do pisania mnie opuściła. :-( Powoli robię ostatnie zakupy dla synka i dla siebie, pokoik też potrzebuje ostatniego szlifu, muszę popakować torby (zgodnie z sugestią Mandarynki zrobię trzy oddzielne) do szpitala i koniec, będe mogła się delektować słodkim nieróbstwem. ;-)

A co do uzywek... Do papierosów nigdy mnie nie ciągnęło, w ciągu życia wypaliłam może jednego peta, ale przez ponad 20 lat byłam biernym palaczem. :dry: Do alkoholu jakoś mnie nie ciągnie (ale ja zawsze tak miałam), choć czasem mam wielką ochotę na kieliszek Adwokata czy nalewki aroniowej. Za to nie mogę przeboleć zakazu jedzenia sushi, na szczęście mogę to nadrobić po porodzie. :tak:
 
Kurcze dziewczyny.... nigdy nie robiłam pączków , ale takiej ochoty mi narobiłyście, że szok........:szok::szok::szok::rofl2:.......................ślina mi się zbiera :-p

Nie wiem czy i gdzie znajdę drożdze w Holandii, ale jak nie znajdę to może chociaż faworki zrobie, kurcze nie wyrobię jak mi się chce pączka :crazy:
 
niuni masz racje nie ma co facetom folgować chce się odchudzać niech sobie robi :-) Jutro dzień babci i dziadka :baffled: nie za późno ?

W prawdziwy Dzien Babci byly ferie zimowe u nas przez 2 tyg, potem pomor chorob :) No i jeszcze sie musieli dobrze rol nauczyc. Dlatego dopiero jutro.... Poza tym maz mial imieniny to postanowilam upiec 2 pieczenie na jednym ogniu i wszystkich naraz na jutro zaprosilam :) Wlasnie skonczylam piec Murzynka, zrobilam sermiczek na zimno z owocami i galaretka no i babke migdalowa - taka specjalna dla mojej corci zeby i ona cos skubnac mogla. Paczkow nie pieke bo beda w pzredszkolu a prababcia zrobi faworki :)
Ale po tym calym pieczeniu sie zmeczylam :) Ide zaraz po Oli do przedszkola, to mi pomoze dekorowac - uwielbia to
 
reklama
Do góry