reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwiecień 2011

Pandora83, Morgaine - nie na Wyspaniańskiego ale w Wojewódzkim :) Tam rodziłam za pierwszym razem i teraz też zamierzam. Zresztą byłam w tej sali z wanną, chociaż wtedy nie skorzystałam

Dziewczyny, też myślę, że poród w wodzie nie gwarantuje braku nacięcia, ale może minimalizuje, a w przypadku żylaków sromu to nacięcie może spowodować zwiększone krwawienie. Ja za pierwszym razem też byłam nacinana i jeszcze pękłam :( i straciłam tyle krwi, że przez cały dzień traciłam przytomność i musieli mi dać 2 jednostki krwi, ale bez tego mojego "Maleństwa" pewnie bym nie dała rady urodzić ;). Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, chociaż Młody może być większy...
 
reklama
Mitaginka-daj nam sie nacieszyc sloneczkiem :):), a tylko o sobie myslisz i chcesz zime hahahahahahaha
odwiedzila mnie mamusia, siostra i siostrzeniec, i jestem wykonczona :(
 
Witam!!!

Ja po wizycie,generalnie wszystko w porządku,bo pozamykane...Miałam też usg,dzidzia waży 2 kg i wg pomiarów jest to 33 tc. Mój gin trochę się obawia o wagę dziecka,bo jeśli waga dojdzie do 4 kg to jeszcze spoko,dam radę (Marysia miała 3900).Ale jeżeli ta waga będzie rosnąć tak jak do tej pory-to 4,5 na bank.A wtedy-wcześniej będą mi wywoływać,nawet na koniec marca... Aha i najważniejsze: dziecko ma położenie GŁÓWKOWE!!!!!!!!! JUPI!!!!
Dobrze,że cesarka planowana odpada.A jeżeli będzie konieczna po wywołaniu-to już mówi się trudno!!!

Pozdrawiam!
 
:-Dwitam dziewczynki:-)
na początku pozdrowionka dla wszystkich,super że jesteśmy w dwupakach jeszcze:-D
u mnie m stwierdził że jak jak ma siedzieć w domu to ten czas spożytkuje i zrobi coś pożytecznego a mianowicie wziął się za pokój dla dziewczyn ściany pomalował na taki brzoskwinkowy kolor,a teraz pojechał po wykładzine ogólnie motywem będzie kubuś puchatek bo Maja dostała naklejki na ściane a ja kupiłam już firanke na allegro:-)

moje ciśnienie zmienne jak pogoda skacze i skacze,teraz prześladują mnie krwawienia z nosa i bezsenność,jeszcze mała jakoś tak mocno zaczęła się przeciągać i kopać że az miejscami czuje potworny ból,no ale dobrze przynajmniej że jest taka aktywna:)
a wczoraj przeszłam samą siebie przed spaniem poszłam siusiu i wróciłam do łóżka po 5 min wstałam i znowu i tak 4 razy co się kładłam musiałam iść jeszcze raz no masakra normalnie.........
 
dokladnie!
A ja parlam, parlam, az tracilam przytomnosc, nie chcial przejsc a pindy mnie nie naciely... Przez to mam teraz ta pzepuchline pochwowa od zbyt duzego nacisku na pochwe. Gdyby mnie nacieli byloby po problemie i teraz tez pewnie rodzilabym SN a tak dupa blada.... :(((
no właśnie, czasem to oni mają klapki na oczach!! ja się nacięcia nie boję, 2 razy mnie nacinali i lepsze to niż pęknąć albo mieć jak asiunia.... (łączę się z Tobą w bólu:( ) ja wiem że XXI wiek, że najlepsze siły natury i inne teksty, ale miejmy rozum!

Hej Kwieciste!
Ale płodne z Was pisarki...przeleciałam wątek w poszukiwaniu wiadomości od Pandorki, nie wiem, czy przegapiłam, czy Wiecie co z Pandorką?

Cucumber, jeśli chodzi o uszczypliwe uwagi na temat wagi, to radzę odpowiadać, że zaraz po brzuszku najwięcej kg poszło w piersi:-)
a tak to wygląda wg uczonych
Dziecko​
~3,5 kg​
Macica​
~2 kg​
Płyn owodniowy​
~3 kg​
Łożysko​
0,5-1,5 kg​
Piersi​
1-3kg​
Tłuszczyk​
2-5kg​

Skrzyneczko, odnośnie ochrony krocza, to woda oczywiście pomaga rozmiękczyć to i owo, ale dobrze już od 32-34tc zacząć codzienne masaże olejkiem do masażu krocza (weleda)

WELEDA Olejek do masażu krocza 50ml

Masaż powinien trwać ok 15-20min, następnie na 20-30min kładziemy tam termofor.

Poza tym jest jeszcze taki gadżet jak epino

Balonik Epino - rozci

a wiecie że tajlandki (tajki? - kobiety mieszkające w tajlandii:) ) mają takie przyrządy do ćwiczeń skurczów, i codziennie je stosują żeby im sex większą przyjemność sprawiał:) takie skurcze orgazmowe sobie robią i sobie tak ćwiczą masowo (matka córce przekazuje taki rytuał:))

p.s. mnie się nawet do porodu ćwiczeń kegla nie chce robić. ćwiczycie?
Pandora83, Morgaine - nie na Wyspaniańskiego ale w Wojewódzkim :) Tam rodziłam za pierwszym razem i teraz też zamierzam. Zresztą byłam w tej sali z wanną, chociaż wtedy nie skorzystałam

Dziewczyny, też myślę, że poród w wodzie nie gwarantuje braku nacięcia, ale może minimalizuje, a w przypadku żylaków sromu to nacięcie może spowodować zwiększone krwawienie. Ja za pierwszym razem też byłam nacinana i jeszcze pękłam :( i straciłam tyle krwi, że przez cały dzień traciłam przytomność i musieli mi dać 2 jednostki krwi, ale bez tego mojego "Maleństwa" pewnie bym nie dała rady urodzić ;). Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, chociaż Młody może być większy...
o sorki, coś mi się pomyliło.
no ale jak wojewódzki to może razem będziemy (heh teraz mi się przypomniało że o tym gadałyśmy:) tak rzadko tu zaglądasz

joll jak testy niani elektronicznej z ikei?
 
ja nie cwicze zadnych miesni!!!!!!!!!
nie chce mi sie. :-D
a powaznie to zapominam i sobie czasami raz na 2-3 dni przypomne
ja tez bylam nacinana i nie uważam zeby bylo to cos zlego. nie boli, nie widac tego itp. Jedyny dyskomfort to czasami mnie boli ta blizna ale doslownie 1-2 razy na rok wiec bezprzesady
 
Ostatnia edycja:
ja nie cwicze zadnych miesni!!!!!!!!!
nie chce mi sie. :-D
a powaznie to zapominam i sobie czasami raz na 2-3 dni przypomne
ja tez bylam nacinana i nie uważam zeby bylo to cos zlego. nie boli, nie widac tego itp. Jedyny dyskomfort to czasami mnie boli ta blizna ale doslownie 1-2 razy na rok wiec bezprzesady

dokładnie. mnie to zabolało może raz-dwa w tej ciąży, tak to w ogóle (byłam nacinana b.mało, 2x w tym samym miejscu więc 2 porody, jedna blizna, b.mala) a co dla mnie ważne, nie pękłam, a to byłoby gorsze.
 
Zgłaszam się że ja po USG i już w domku.

U mnie i malucha wszystko dobrze. Jest średniaczkiem jeżeli chodzi o wagę bo ma 1680g ale i tak wagowo pobił brata w tym okresie :-D Od ostatniego ważenia przybrał 600 g więc jest ok i wszystko co przytyła mamusia aż całe 0,5 kilo poszło w małego, plus 100 g z mamusi. Co do wielkości mojego brzucha i niskości macicy to mam tak szerokie biodra że dziecko spokojnie po wyciągnięciu się mieści się jeszcze w poprzek. Szyjki nie sprawdzał ale jest zamknięta. Mam leżeć a to głównie za sprawką mojego synusia, który dziś zwiał mi na ulicę pod samochód i mamuśka zasuwała za nim sprintem i naderwała sobie ścięgno w pachwinie...
Poza tym ciąg dalszy chorób. M i Kacper na antybiotykach a ja ściągnęłam teściową do pomocy ma być jutro rano.

Co do nerwów i krzyczenia na dzieci. Niestety mam to samo. Wszystko mnie wyprowadza z równowagi i Kacper obrywa często nie współmiernie do tego co zrobił...:-(

Gratuluje reszcie udanych wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze :)
 
M. pojechał odwieźć moją siostrę na dworzec, potem jedzie po moje l4, do rodziców i na zakupy, więc dobrze będzie, jak dotrze na 20:00, także piszcie coś Kochane, piszcie

marma to świetne wieści po wizycie :)
 
reklama
moge pisac ale co???? :-D
bym sie smiala jak by moja coreczka okazala sie synkiem. w sumie tylko raz mialam USG( tzn 1 stwierdzajace plec) ale to bylo bardzo dokladne USG i maz dokladnie tez widzial ze to nie chlopiec. Chyba bije rokordy w najmniejszej liczbie USG jutro bede miala 4.
 
Do góry