hhehe dzięki dziewczyny, wiem o co chodzi, tu nie ma się o co obrażać
no mi brakuje trochę takiego starania się o drugiego człowieka w sensie np. mam urodziny to nie chcę kwiatka i wszystkiego najlepszego i nara tylko bym chciała żeby coś wymyślił, porwał mnie gdzieś, coś zorganizował, jakąś niespodziankę czy coś, z małym laurkę narysował, bo sam jeszcze chłopak przecież na to nie wpadnie
przepłakałam ostatnie urodziny i te tak samo, do niego dociera jak do cymbała i tłumaczy się tym że pracuje i nie ma głowy, jest zmęczony i w ogóle
najlepsze jest to że przed ślubem był totalnym wariatem i własnie w takich rzeczach w nim się zakochałam
i tego mi bardzo, bardzo brakuje, ja jestem kreatywna, brakuje mi energii, dla mnie życie to nie tylko praca i obowiązki, potrafię wykrzesać coś z siebie nawet jak umieram ze zmęczenia, ale taki taniec solo jest daremny.
małżeństwo to jest fatalna decyzja. to co robi z facetem przynajmniej w moim przypadku, ale też jak gadam z przyjaciółkami to widzę że nie tylko, to jakiś obłęd.
oszustwo i draństwo
zaznaczam tylko dziewczyny że ja tak pół żartem pół serio, bo nie zamierzam się przejmować teraz jakimś tam mężem, phi
mam super synka i następnego łobuza w drodze i wszyscy inni mnie mogą.. 
a ja się skupię na wychowaniu takim, żeby moje dziecię wyrosło na porządnego faceta co docenia kobitę i drobne przyjemności - nie tylko swoje 
no fakt, pogoda cudna, słonecznego dnia wszystkim
no mi brakuje trochę takiego starania się o drugiego człowieka w sensie np. mam urodziny to nie chcę kwiatka i wszystkiego najlepszego i nara tylko bym chciała żeby coś wymyślił, porwał mnie gdzieś, coś zorganizował, jakąś niespodziankę czy coś, z małym laurkę narysował, bo sam jeszcze chłopak przecież na to nie wpadnie
przepłakałam ostatnie urodziny i te tak samo, do niego dociera jak do cymbała i tłumaczy się tym że pracuje i nie ma głowy, jest zmęczony i w ogóle
najlepsze jest to że przed ślubem był totalnym wariatem i własnie w takich rzeczach w nim się zakochałam

małżeństwo to jest fatalna decyzja. to co robi z facetem przynajmniej w moim przypadku, ale też jak gadam z przyjaciółkami to widzę że nie tylko, to jakiś obłęd.
oszustwo i draństwo


zaznaczam tylko dziewczyny że ja tak pół żartem pół serio, bo nie zamierzam się przejmować teraz jakimś tam mężem, phi




no fakt, pogoda cudna, słonecznego dnia wszystkim
Ostatnia edycja: