reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

reklama
U nas wstępnie jest dla dziewczynki Natalia a dla chłopa na 100 % Kajetan :)
Piękne imię dla dziewczynki[emoji16] gdy będzie u nas córcia (lekarz rysuje chłopca - ciekawe czy we wtorek potwierdzi[emoji6] ) to też będzie Natalka a jak chłopiec to chyba Dawid[emoji4]

2nn3skjozkqqgj67.png
 
Piękne imię dla dziewczynki[emoji16] gdy będzie u nas córcia (lekarz rysuje chłopca - ciekawe czy we wtorek potwierdzi[emoji6] ) to też będzie Natalka a jak chłopiec to chyba Dawid[emoji4]

2nn3skjozkqqgj67.png
Ciężko było nam wybrać imię dla dziewczynki bo każde z kimś się kojarzy i nie zawsze dobrze :D a Natalie które znam to wszystkie w porządku :) jedna szalona a druga spokojna :D
 
Hej. Mam problem ze sobą... tzn.z moimi łożyskiem nie umiem o niczym innym myśleć tym bardziej że czytam wszystkie głupoty w Internecie. Czy któraś miała w poprzedniej ciąży łożysko przodujace? Moje ma jeszcze 3 tygodnie żeby się unieść podobno do 20 tc może zmienic swoje ułożenie. Mam syna boję się że będę musiała do końca ciąży być przykuta do łóżka... jeśli się nie podniesie to jest ryzyko że moja blizna tego nie wytrzyma bo już kwalifikuje się do CC... Nie mam nawet z kim porozmawiać o swoich obawach bo mąż mnie nie rozumie nie wie co czuje...
 
Hej. Mam problem ze sobą... tzn.z moimi łożyskiem nie umiem o niczym innym myśleć tym bardziej że czytam wszystkie głupoty w Internecie. Czy któraś miała w poprzedniej ciąży łożysko przodujace? Moje ma jeszcze 3 tygodnie żeby się unieść podobno do 20 tc może zmienic swoje ułożenie. Mam syna boję się że będę musiała do końca ciąży być przykuta do łóżka... jeśli się nie podniesie to jest ryzyko że moja blizna tego nie wytrzyma bo już kwalifikuje się do CC... Nie mam nawet z kim porozmawiać o swoich obawach bo mąż mnie nie rozumie nie wie co czuje...
A kiedy masz kolejna wizytę u lekarza i który to będzie tydzień? Postaraj się jak najmniej o tym myśleć - wiem że człowiek nawet podświadomie wraca myślami, ale postaraj się. Niestety nic nie możesz zrobić aby się podniosło i pozostaje czekanie[emoji17] Rozumiem Twój lęk - ja nie wyobrażam sobie przy mojej córci tylko lezec [emoji17] puki co swojego pobytu w szpitalu (poród) nie wyobrażam sobie - chodzi o to że nie wyobrażam sobie zestawienia jej aż na 3dni[emoji17]

Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki aby to łożysko się podniosło[emoji11]

2nn3skjozkqqgj67.png
 
A kiedy masz kolejna wizytę u lekarza i który to będzie tydzień? Postaraj się jak najmniej o tym myśleć - wiem że człowiek nawet podświadomie wraca myślami, ale postaraj się. Niestety nic nie możesz zrobić aby się podniosło i pozostaje czekanie[emoji17] Rozumiem Twój lęk - ja nie wyobrażam sobie przy mojej córci tylko lezec [emoji17] puki co swojego pobytu w szpitalu (poród) nie wyobrażam sobie - chodzi o to że nie wyobrażam sobie zestawienia jej aż na 3dni[emoji17]

Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki aby to łożysko się podniosło[emoji11]

2nn3skjozkqqgj67.png
Bedzie to 21+6. Lekarz narazie kazał mi się oszczędzać, nie dźwigać i oczywiście zero współżycia. Idę z.mezem może lekarz przemówić mu do rozumu. on nie rozumie że ja muszę odpoczywać według niego ja nie mam prawa być zmęczona bo siedzę w domu Na L4 i nic nie robię( oczywiście nie bierze pod uwagę zajmowanie się dzieckiem robienie posiłków pranie sprzątanie...)
 
Bedzie to 21+6. Lekarz narazie kazał mi się oszczędzać, nie dźwigać i oczywiście zero współżycia. Idę z.mezem może lekarz przemówić mu do rozumu. on nie rozumie że ja muszę odpoczywać według niego ja nie mam prawa być zmęczona bo siedzę w domu Na L4 i nic nie robię( oczywiście nie bierze pod uwagę zajmowanie się dzieckiem robienie posiłków pranie sprzątanie...)
Wiem co czujesz, mój mąż zachowuje sie tak jak Twoj, z tym ze ja oprócz zajmowania się 2dzieci jeszcze pracuje i jak wrócę po pracy to np nie mam juz sily zeby sprzatac i ostatnio ciągle się klocimy [emoji37] a łożysko póki co mam na ujściu szyjki macicy,ale moja lekarka kazała nie przejmować tym bo jeszcze sie moze podnieść i nie ma potrzeby paniki...Oczywiście strach jest, ale mam nadzieję że juz się podniosło i w poniedziałek na wizycie lekarz powie ze jest wszystko ok, bo jednak wizja cc mnie okropnie przeraża...no i przy dwójce dzieci jednak trudno ciągle leżeć...

synuś 12.2011
cora 02.2014
aniołek 05.2017
 
Wiem co czujesz, mój mąż zachowuje sie tak jak Twoj, z tym ze ja oprócz zajmowania się 2dzieci jeszcze pracuje i jak wrócę po pracy to np nie mam juz sily zeby sprzatac i ostatnio ciągle się klocimy [emoji37] a łożysko póki co mam na ujściu szyjki macicy,ale moja lekarka kazała nie przejmować tym bo jeszcze sie moze podnieść i nie ma potrzeby paniki...Oczywiście strach jest, ale mam nadzieję że juz się podniosło i w poniedziałek na wizycie lekarz powie ze jest wszystko ok, bo jednak wizja cc mnie okropnie przeraża...no i przy dwójce dzieci jednak trudno ciągle leżeć...

synuś 12.2011
cora 02.2014
aniołek 05.2017
Ehhh...skad ja to znam...

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry