niezapominajka876
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2022
- Postów
- 1 992
Dziewczyny może głupie pytanie, ale 8+1 to jest jeszcze 2 miesiąc? Czy początek 3? Każda strona podaje inaczej 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wtrącę sie tu, ale do liczenia tygodni i miesiacy to ta apka jest wgl mnie najlepsza!Dziewczyny może głupie pytanie, ale 8+1 to jest jeszcze 2 miesiąc? Czy początek 3? Każda strona podaje inaczej![]()
Wydaje mi się że rozpoczęłaś 3 miesiąc bo jesteś tak jakby w 9 tygodniu jużDziewczyny może głupie pytanie, ale 8+1 to jest jeszcze 2 miesiąc? Czy początek 3? Każda strona podaje inaczej![]()
Skończony 9 czyli 9+0 to 3 miesiącDziewczyny może głupie pytanie, ale 8+1 to jest jeszcze 2 miesiąc? Czy początek 3? Każda strona podaje inaczej![]()
Też mam czasem dość swojego stanu , ale kto jak nie my ,damy radę i wytrzymamy , czego się nie robi dla tych małych bąbelków które już niedługo przyjdą na światOd rana leżę i płaczę. Mam już dosyć tego złego samopoczucia… a to dopiero 6 tydzień. Nm
Ja mam starszą córkę i też mam wyrzuty sumienia. Praktycznie to ona się mną teraz opiekuje, i mój mąż. Robi mi herbatki, przykrywa kocykiem… a ja przez to czuję się jeszcze gorzej. Ciążę z nią też znosiłam źle. Ale byłam młodsza i jakoś inaczej to przyjmowałam. A teraz jest mi bardzo ciężko… Każdy dzień to męczarnia i fizyczna i emocjonalna.Też mam czasem dość swojego stanu , ale kto jak nie my ,damy radę i wytrzymamy , czego się nie robi dla tych małych bąbelków które już niedługo przyjdą na światJa miewam wyrzuty sumienia ze względu na starsze dzieci że nie mam na tyle siły żeby wymyślać im jakieś aktywności na powietrzu , ale już odpuściłam trochę bo by człowiek zwariował, bałaganem też już się przestalam przejmować, posprzątam dokładniej jak będę miała na to siły trudno jesteśmy tylko ludźmi
![]()
Niestety Cie bardzo dobrze rozumiem , mnie przeraża strasznie jutrzejszy dzień;/ bo mąż idzie z jednym na rozpoczęcie a ja musze z drugim i strasznie się boję tego jak sie będę czuła i chyba właśnie ten strach będzie bardziej wpływał na mój stan niż ta ciaza , nie lubię dusznych pomieszczeń , a niestety z poprzednich lat wiem jak to będzie wyglądało , mam nadzieję że jakoś to przeżyje bo najpierw na auli godzinę a później druga godzina w klasie gdzie wszyscy rodzice stoją na kupię na tyle klasyJa mam starszą córkę i też mam wyrzuty sumienia. Praktycznie to ona się mną teraz opiekuje, i mój mąż. Robi mi herbatki, przykrywa kocykiem… a ja przez to czuję się jeszcze gorzej. Ciążę z nią też znosiłam źle. Ale byłam młodsza i jakoś inaczej to przyjmowałam. A teraz jest mi bardzo ciężko… Każdy dzień to męczarnia i fizyczna i emocjonalna.
Będzie dobrzeTo ja nadal jestem praktycznie bezobjawowa (oprócz dużego zmęczenia), nawet piersi mnie za bardzo nie bolą. Już mi się zaczął stres przed wizytą :/ strasznie nie lubię tych początkowych tygodni