reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowe mamy 2026 🍼

reklama
Cześć, powodzenia na wizytach! Ja byłam ostatni raz miesiąc temu, ale mam jakiś taki spokoj wewnętrzny, za dużo też się dzieje i nie mam czasu myśleć.
Jutro miałam mieć wizytę u mojego gina ale przełożyli mi, więc mam najbliżej prenatalne za 6 dni...
Co do brzucha, to taki mam najmniejszy rano, wieczorami jeszcze raz taki 😆
20250909_083638.jpg
 
Cześć, powodzenia na wizytach! Ja byłam ostatni raz miesiąc temu, ale mam jakiś taki spokoj wewnętrzny, za dużo też się dzieje i nie mam czasu myśleć.
Jutro miałam mieć wizytę u mojego gina ale przełożyli mi, więc mam najbliżej prenatalne za 6 dni...
Co do brzucha, to taki mam najmniejszy rano, wieczorami jeszcze raz taki 😆Zobacz załącznik 1719931
Ja taki to bez ciąży 😂
 
Cześć, powodzenia na wizytach! Ja byłam ostatni raz miesiąc temu, ale mam jakiś taki spokoj wewnętrzny, za dużo też się dzieje i nie mam czasu myśleć.
Jutro miałam mieć wizytę u mojego gina ale przełożyli mi, więc mam najbliżej prenatalne za 6 dni...
Co do brzucha, to taki mam najmniejszy rano, wieczorami jeszcze raz taki 😆Zobacz załącznik 1719931
O wow ale bezbolek! 😍😍😍

Ja niestety schudłam kilo w ciągu kilku dni i ważę tylko co przed ciążą, wymioty i niechęć do jedzenia zrobiły swoje. Ale w jeansy się nie mieszczę, także to nie kwestia kilogramów 😂 ciało żyje swoim życiem
 
Ja nie myślałam o szczepieniu , w żadnej się nie szczepiłam, chociaż lekarz ten pierwszy u którego byłam to szczególnie na ten krztusiec polecał, bo bardzo niebezpieczny a jednak coraz więcej przypadków zachorowań, dawniej się tak nie słyszało o tym , ale sama nie wiem czy się wybiorę.
Krztuśca jest teraz niestety coraz więcej w Polsce z tego co rozmawiałam z lekarką, ja sama go przeszłam dwa lata temu i wspominam to OKROPNIE. Wtedy jeszcze trafiłam na kilku lekarzy, którzy mówili że krztuśca nie ma, nie ma szans że go mam, i... ostatecznie przez miesiąc chodziłam z nim do pracy jako z "kaszlem poinfekcyjnym". Dopiero potem mnie zdiagnozowano. Na szczęście przez te dwa lata już się lekarze zorientowali 😶Zaczęło się od chorych przedszkolaków, ja z dziećmi kontaktu nie miałam, tylko pracującymi z nimi dorosłymi, którzy to przenieśli dalej.
 
reklama
Cześć, powodzenia na wizytach! Ja byłam ostatni raz miesiąc temu, ale mam jakiś taki spokoj wewnętrzny, za dużo też się dzieje i nie mam czasu myśleć.
Jutro miałam mieć wizytę u mojego gina ale przełożyli mi, więc mam najbliżej prenatalne za 6 dni...
Co do brzucha, to taki mam najmniejszy rano, wieczorami jeszcze raz taki 😆Zobacz załącznik 1719931
I myślisz, że nikt się nie domyśla? 😆 piękny brzuszek 😊
 
Do góry