reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

no ja też kiedyś czytałam, że te leki powodują spadek "libido"...mąż się zmartwił;-)







Dorzucę parę fotek mojego słodziaka:)))
 
Ostatnia edycja:
reklama
zmarteil mowisz????? hahahha ale potem jakie bedzie mial doznania jak w lozeczku sex bomba hihihi:)

juz doszukalam sie notatki o alkoholu pisze tak......nie nalezy stosowac leku meridia w przypadku nadyuzywania narkotykow leków badz alkoholi
 
Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było, tradycyjnie z resztą :-)
U nas wszystko dobrze, jestem już na początku 6go m-ca ciąży, kurcze ale to leci!
O wiele szybciej niz z Mikołajem, bo ten jest tak absorbujący że nie mam czasu się zastanawiac za dużo nad "brzuszkiem". Będzie drugi chłopak - Kacper :-)

Jakiś m-c temu wprowadziłam w naszym domku rewolucję - postanowiłam uporać się z przyzwyczajeniem Mikołaja to podjadania w nocy, budził się czasem raz, a czasem nawet kilka razy (do 4) i domagał płaczem oczywiście butelki. nic innego go nei uspokajało. Czułam że ponad 10 m-cy to juz wiek, żeby uczyć dziecko przesypiać noc, choc oczywście spotkałam się tez z opiniami, że co dziecko to dziecko i że niektóre do 3 lat nie przespią nocy wiec żebym zapomniała.
Ale byłam tak zmęczona i wkurzona już, że nie dałam za wygraną, kupiłam bardzo fajna książkę "Każde dziecko może nauczyc się spać", naprawdę polecam wszystkim które maja jakis problem ze spaniem dziecka w dzień czy w nocy. I u nas pełen sukces! Mały spi teraz dwa razy dziennie po godzinę, półtorej (dotąd spał raz albo dwa po maksymalnie poł godziny) i przesypia cała noc! Nie ma żadnej butli. Czasem się obudzi to zasypia sam, albo ewentualnie go pogłaszczę, popłacze chwilę i śpi, a dotąd uspokajanie go, z restzą bez skutku, bo i tak kończyło się butla trwało czasem z godzinę...Także niebo a ziemia. Nagle mam kupe czasu dla siebie, czuję się 100 razy lepiej, jestem wyspana. Kurcze, nie ukrywam że jestem bardzo dumna ze swojego pierwszego sukcesu wychowawczego hehe ;-) Naprawdę polecam ta książkę, sporo spraw związanych ze snem wyjasnia, mówi ile dziecko powinno spac i podaje metodę postępowania jak je zdrowego i samodzielnego snu nauczyć.

Lene! Kochana! Oczywiście każda mama powinna robic jak uwąza i absolutnie się nie wtrącam, ale może pomyśl czy nie warto byłoby zacząc oduczać Hanie od nocnego ciumciania, żołądek w czasie snu powinien sobie odpoczać., a Ty bidulko nadal karmisz 2-3 razy...Podobno im później się zacznei tym dużo trudniej jest dziecko oduczyć...Swoja droga napisz jakiegos smsa co tam u Was :-)

Poza tym Mikołaj już zupelnie chodzi, lata dookoła domu, od czas do czasu zrobi bam na pupe i zaraz wstaje, rzadko juz nawet raczkuje.
Powoli nawet na dwórku chodzimy za rączkę. Liczę że nauczy się jak najszybciej, bo z tym wielkim brzuholem to coraz ciężej mi znosic go po schodach :-(
Sylabuje sobie dużo, nadal najczęsciej jest "mama", "taty" jak nie było tak nie ma, a poza tym to specjalnych postępów nie ma. Papa robi z opóźnieniem hihi, brawo mu się już nie chce, a jak pytam gdzie jest piesek w ksiązeczce to wali w nia rękami, taaaa. Charakterny jest i energiczny jak diabli, pierwsze talerze z niezabezpieczonej szafki juz potłuczone ;-)

Pozdrowionka dla wszystkich.
 
hej kochane babeczki:-)

Lucy
mówisz ksiazka rewelacja?moze i ja wypróbuje;-)bo ma;la budzi sie na 2 butle plus picie...
A jak fasolinka sie ma???
Jak Ty sie czujesz??

Gdzie reszta naszych fasolek??????

Lady
jak u Was?

młody ma całe czerwone oko..no to ja do okulisty a tam kicha dziswolne;/...jutro pojde do rodzinnej i prywatnie do okologa...

Nie wiesz co z Adą?????

mała strasznie marudna/..albo pogoda(bo tu mkokry snieg od rana pada)albo zabki

Pozdrawiam wszyskie:-)

zmykam odkurzyć znowu...bo mam na dywanie pełno resztek od buły którą Nitka chyba za coś karała bo strasznie ją zmaltretowała...hehehe ;-)




 
Ostatnia edycja:
Cześć kobietki

Lady trzymam kciuki za dietkę...

Asia - to mamy imprezę w tym samym dniu :-) i wszystkiego najlepszego dla syneczka juz 11 miesiąc...
Co do mnu...też pewnie jakiś bigosik, krokieciki, jakies sałatki, śledziki, coś pieczonego na kanaeczki (schabik, karkówka, boczuś), owoce, ciasta (pewnie kupię, bo nie będzie mi sie chciało robić), oczywiście torcik, napoje, alkohol i to chyba wszystko...

moncia - dzieciątko cudne

U nas też pogoda pod psem...cały dzień lało, teraz troszkę się przejaśniło. Nie mogliśmy nawet wyskoczyć na spacerek. Beznadzieja.

Dzisiaj mój malutki pewnie też będzie miał gości. Ma dzisiaj imieninki.. A Twój Asiu kiedy??? Jeżeli również dzisiaj to równeiż wszystkiego co najlepsze dla małego słodziaczka.

Dzisiaj mały ślicznie przespał noc. Jak zasnął o 20.10 to spał do 5.00 aż nie mogłam uwierzyć...bo zawsze to po kilka razy wstaje do niego. Teraz też śpi już godzinę...

Lecę coś delikatnie ogarnąć w domu, bo mały jadł bułkę (tak jak u Anekha heheh) i TROSZKĘ jest okruszków:-D:-D

Pa pa wszystkim
 
Hej
my już od niedzieli w domku, całe i zdrowe :) tak w skrócie to ze szpitala wypisalysmy sie na żądanie i wyjechałyśmy z Natką do teściów i już po dwóch dniach była poprawa a po tygodniu płucka czyściutkie :) szpital niestety troche sie odbił na małej, szczególnie budzenie nocne wróciło, no i Natalka bardzo bojaźliwa sie zrobiła jeżeli chodzi o kąpiele, siadanie na nocnik, czy ogólnie odkładanie jej z rączek na podłogę czy do łóżeczka żeby usiadła. Zeby nie chodzik to by mi ręcę i kręgosłup padły :sorry2:
jeżeli chodzi o ciążę, to wyniki krwi i moczu są super, czuje sie dobrze (poza bólami głowy, ktore mam co drugi dzien i są bardzo mocne) :( poza tym musze szybko zrobic dodatkowe dokladne usg, bo coś jest nie tak, ale to nie jest pewne :dry: chodzi o ruchy, są słabe, a poza tym jak poczulam ruch 2 tygodnie temu to od tamtej pory nie czuje :baffled: ciśnienie znów mam wysokie i ta nowa gin sie zdziwila ze przy takim cisnieniu jak mialam w poprzedniej ciazy gin nic nie robil :sorry2: w czwartwek ide na usg i za tydzien jeszcze raz do niej i zobaczymy czy cos wogole sie dzieje czy wszystko ok.
poza tym nie mam neta w domu :wściekła/y: ale jak sporadycznie mi mąż przyniesie z pracy to będę częściej zaglądała bo już poprostu nie wiem co u kogo słychać :sorry2:
Natalka staje powoli na nóżki, no i jak jej się zechce to podtrzymywana za rączki stawia swoje pierwsze kroczki :-)
widze ze już plany pierwszej imprezki dla pociech :-) my jedziemy w moje rodznne strony, bo akurat tez święta prawosławne będą i zrobimy urodzinki z balonikami i tortem :tak:
pozdraiwam i buziaki dla dzieciaczków!
 
Lucy gratuluje synka:) kolejny lozbuz do wychoiwania badz kolejny aniolek hahahha:) no masz racje czas leci niedawno sie chwalilas ze w ciazy jestes a tu juz pol roku stuknelo jakby nie patrzec:) ogolnie dobrze chyba sie czujesz??? bo nic nie nazekasz:)

Agus u Nas---myslalam rano ze maly mi sie rozklada kaszlec zaczol strasznie i katar duzooo byklo a potem znaku nie bylo minelo kaszlnie ale raz na jakis czas malo co idzie zauwazyc a katarek ma ale nie da sie sciagnac z reszta katar mu sie nie konczyl nawet hjahahaha... wiec nie eim co tak dziwnie jakos kaszlala wymiotowal bylam przerazaona ze znowu sie zaczyna...a na szczescie nie......

CO u Ady Naszej???? tez bym to chciała wiedziec ostatnio Amirek troszku jej chorowal....ale chyba juz lepiej..... niby garedelko... mogla by do nas zajrzec czasem nie? ;)

Martus --wsiego naj dla synka z okazji imieninek......:) duzooo duzooo ale to duzooo zdrowka!!! i caluskow cala moc!\\\

i wsiego naj dla 11 miesieczniakow :)

Monia-----tabsy bomba nic ale to nic z reka na sercu nie podjadlam nic.....ponadto. nic mi sie nie chce jesc ale na sile rano kanapke wciagnelam i podlubalam obiad skromny nawr to obiadem nie mozna bylo nazwac bo ja gryza wzueklam by cios bylo w zoladku a tak mi sie nie chcialo...... wodyyyyyyyyyyyyyyyy mi brakuje hahahahahhaah idzie w mnasowych ilosciach ahhaahah
 
Czesc Iwonka to super ze juz w dopmku jestescie cale dwie i zdrowiutkie!!!!!!! ja tez jak seba pamietasz ??? jak mial 1 zapelnie oskrzeli to w szpitalu wyladowalam i sie tez wypisalalam na wlasne zyczenie.....reszte doleczylam w domku.... wiec sie ciesze sze juz wszystko gra...a na powrot do przeszlosci dac trzeba jeje troszke czasu troszke przeszla klocia welfrony i wogole.....moj po kazdej chorobie taki rozdrazniony wiec sie nie martw wszystko wroci do normy.....



Dziewczyny zapomnialam wam dopisac ze maly chyba bedzie znopwu zabkowal slini sie strasznie i wszystkie palce do buzi wklada...ciagle i chce mnie gryzc dzis tak 2 dzien to trwa.....ale jak zagladam do buzi naprsaawde nic sie nie zapowiada ....
 
reklama
Marta mój też dzisiaj imieninki obchodzi,tylko u mnie to nikt nigdy o imieninach nie pamięta.Wzajemnie wszystkiego naj dla Patrysia:-)To będziemy imprezowac w tym samym dniu:tak:

Lucy gratuluję syneczka:-)

Moncia super fotki,fajnie ząbki widac:-)

Iwonka super,że malutka już zdrowa,bidulka się namęczyła.Minie trochę czasu to na pewno o wszystkim zapomni:tak:

Lady mojemu chyba też idzie następny bo dziąsełko napuchnięte.Wogóle to nie wiem czy pisałam ale ma już 5 ząbków.Normalnie jeden po drugim wyskoczył.

Dobrej nocki
 
Do góry