reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwietniowki 2015

Babydust super taka znajomość i spotkania :)

Myla z facetami tak już jest :p ważne że dziś wzioł się dfacetami:)
Ja miałam dość leniwy dzień :)
 
reklama
Myla ale musze pewne rzeczy porobic... ogarnac to wszystko, samo sie nie zrobi... zamierzam wieczor i jutro odpoczywac i lezec...:tak:tzn na spokojnie wszystko, po malu..


Babydust super sa takie spotkania, zazdroszcze.. ja tez z dziewczynami z forum spotkalam sie nie raz na pogaduchy, bylo milo, nawet fotki mamy razem ze spotkania :tak:

looo matko juz 3 marcowki sie rozpakowaly, to juz nie dlugo nasza kolej....:szok:
 
Mnie tez przeraza ze lada moment juz bedzie nas wiecej. Wiecie bardzo chcialam tej ciazy ale nie potrafie sobie wyobrazic jak to bedzie i coraz bardziej sie boje :/.

Myla jakbym czytala o moim M ;). Najpierw sie wydre wyplacze a jego nic nie ruszy a za dzien czy dwa zrobi wszystko plus tysiac dodatkowych prac.

Sluchajac Was zaczelam prasowac myslalam ze pojdzie to szybciej. Tydzien bede z zelazkiem siedziec:/

Babydust fajnie ze wypaf udany ;).
 
Ja też strasznie chciałam tego malucha i cały czas chucham i dmucham aby było wszystko ok..ale teraz boje się dnia zero :) poczytałam wczoraj o fazach porodu o skurczach i dotarło do mnie co mnie czeka :p że ten dzień się zbliża wielkimi krokami i jest nieuniknione :)) ale mam przeczucie że z myślą że dzielą mnie minuty no może godziny do spotkania z moim Skarbem to przeżyje wszystko :)
 
Taki dostalam dzis prezencik ;-) super sie czyta..he he
 

Załączniki

  • 1424628754166.jpg
    1424628754166.jpg
    39,3 KB · Wyświetleń: 66
Ooooo udalo mi sie wyslac przez tel zdjecie ;-)

A ja dalej u tesciowej.. ale niebawem do domu jedziemy..;-)i do wyrka he he
 
Tak to z tymi chłopami, ja wczoraj też z moim się pożarłam, bo ja już zaczynam intensywnie się przygotowywać do porodu, choć nic nie wskazuje to jednak różnie może być, ja w tych porządkaxh znalazłam swoją książeczkę zdrowia z dzieciństwa i wiecie co? ur. się w 34 tyg. , a ważyłam 2450 i 52cm, i 10pkt, ale nie o tym chciałam tylko o moim P. on to cały czas powtarza, że jeszcze dużo czasu, i pretensje, że przemeblowania robie, że góry śmieci, a nie ma gdzie wyrzucać itp. A jak proszę o pomoc to normalnie łaska - to ja chcę, żeby chociaż trochę normalności wprowadzić w te ciasne kąty, żeby jakoś to ułożyć, a on co, czeka nie wiem na co, że samo mieszkanie się powiększy, a może stanie się cud.
 
Asia to powinien się cieszyć że pomimo zaawansowanej ciąży masz chęć to robić a nie zostawiasz wszystko na jego głowie jak już np. będziesz w szpitalu :)
 
reklama
Do góry