reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Najlepszego drogie Mamy!

Ligotka, ja dostałam receptę na Azalię, której w końcu nie wykupiłam. Przypomniały mi się czasy na tabletkach i zrezygnowałam z tej metody.

GosiaLew
, bo pomidory należą do silnych alergenów, niestety.

A my po kolejnym szczepieniu. Był płacz, teraz Mała śpi, czyli jest jak ostatnio. No i w końcu Kruszynka dobiła do 5 kg. Jeszcze 80g i podwoi swoją wagę urodzeniową :-)

ps. u nas truskawki po 7-9 zł za kilogram. A ja tylko wącham :(
 
reklama
Ewusia31 przestałam eksperymentować już jakieś 1,5 tyg temu ale najgorsze jest to, że Otek od urodzenia robi kupke zieloną na przemian z "jajecznicą" i zawsze była galaretkowata. więc ja myślałam że tak ma być :(. a co do mojej diety to nie jem żadnych takich niedobrych rzeczy, staram się uważać na to co jem i zawsze myślę o brzuszku Otusia

nasia
  • co to jest AZS ? i czy przeszła córce ta nietolerancja ?

już dzwoniłam do lekarza jedziemy na 17.30, ost lekarka podejrzewała jelitówkę ale bierze te leki a kupka się nie zmieniła.
 
wszystkiego naj mamuski :))
Majunia mi tez dzisiaj zrobiła laurke w pieluszce strzeliła artystycznie, to co umie najbardziej :)

nie chce mi sie dzisiaj NIC. Kobiety w takie dni powinny miec ustawowo wolne od prac domowych :)) Chyba sie oflaguje i zrobie protest.

Maja kilkanascie dni temu tez robila zielonkawe kupki, daje od 2 tyg dicoflor raz dziennie i jest juz od kilku dni leca juz tylko zółte.Teraz sa nawet bardziej wodnite bo wsiakaja w pieluche a wczesnirj zawsze papcia. Tylko ja jem ciagle to samo. Niby teraz ograniczyłam (nie wyeliminowalam) bialko. Jutro ide na to szczepienie jednak i chce zeby ja dobrze pani doktor obejzala bo mam kilka drobnych watpliwosci. Wydaje mi sie ze ma kilka malutkich chrosteczek na prawym uszku ale w kolorze skory nie czerwonych. Na jednym policzku czasem wychodzi jej takie czerwone male cos, kiedys myslałam, ze to otarte od zamka od bluzy bo tak wyglada, czasem jest a po chwili znika. I cos jej sie od kilku dni saczy z pepuszka bo rano ma malenka zasuszona ropke. Mam wrazenie, ze jestem jakas do d... i nie umiem zadbac o dziecko. Juz nie wiem co jest normalne a co nie.
 
A ja właśnie odkryłam, że to marudzenie mojego dziecka i zachowanie jakby się cofnęła w rozwoju (nie chce sama zasypiać, nie chce jeść, cały czas na rękach) to może być kolejny skok rozwojowy, w końcu jesteśmy już w 16 tygodniu życia... mam nadzieję, że potem wróci moje grzeczne dziecko:)
Dzisiejsza rehabilitacja się nie udała, mała cały czas krzyczała niestety... może za tydzień będzie lepiej.

Wiecie, że w Tecso są przeceny na ubranka niemowlęce? Do 1 czerwca więc jeszcze macie kilka dni na zakupy.

Jutro wyjeżdżamy na ślub, mam nadzieję że będzie ok, że mała nie będzie mega marudna....
 
A wczoraj ładnie zjadla kaszkę i popchała cycem. I spała do rana. Tylko takie karmienie strasznie długo trwa, ponad godzinę i potem padłam jak mucha ze zmęczenia... Bo u mnie też środa dniem sprzątania, do tego były 2 spacery, codzienne zabawy z małą i jeszcze to karmienie na koniec dnia. Chyba muszę trochę przystopować.
 
A my spimy od 14.. tzn mala a ja jakos nic pozytecznego poza prasowaniem nie zrobilam... czekam na meza, jedziemy do tesciowej, pogoda w weekend ma sie zepsuc :( i teraz mysle czy warto jechac nad to jezioro . Ogolnie to maruuuuuudze.
 
Byliśmy dziś u teściowej z okazji dnia matki i moje dziecko przegapiło przez to drzemkę o 17.00. Wróciliśmy do domu o 19.00 i już ledwie na oczy patrzył. Zasnął mi w 3 sekundy po wejściu do domu, jak położyłam go na łóżku. Za chwilę pora kąpania, a on śpi. Zastanawiam się czy się obudzi jak po dziennej drzemce, czy zasnął sobie już na noc, bo normalnie chodzi spać codziennie o 20.00.
 
reklama
asiulka, u mnie tak jak u nasi lekarz nie wiedział od czego synek robi zielone kupy i ma ciągle wysypkę no i kolkę. Ja nic nie jadłam. Przez pewien czas nawet byłam tylko na chlebie z masłem i szynką ;(
Od dłuższego czasu podejrzewałam AZS no i jak miał jakieś 18-mcy zostało to potwierdzone. U nas pierwszym objawem oprócz zielonej i spienionej kupy były ranki za uchem. Na szczęście nie ma większych zakazów tylko na czekoladę, orzechy i cytrusy. Od 2 tygodni zaczęłam mu powoli dawać kakao. Zobaczymy co będzie.

A muszę pochwalić mojego synka. Dzisiaj zrobił mi taki prezent w żłobku (oczywiście z pomocą cioci):

Zobacz załącznik 357729

Moja córcia ostatnio też zaczęła marudzić. Tzn. jak jest śpiąca to nie może się w żaden sposób ułożyć i robi wtedy histerię. Dzisiaj zrobiła 3 razy. Mam nadzieję, że to jej minie niedługo.
 
Do góry