reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
Doriss tą dziewczynkę też nawet badali pod różnymi kątami - jej mama jest lekarzem. Teraz jest pogodnym dzieckiem, dużo się śmieje, wszystkim się interesuje. Ja wiem, że mój Gabryś czasem wydziera się, bo mu tak pasuje. Dziś np. jak płakał na spacerze, to kilka razy się zawiesił bo zobaczył coś ciekawego. On chce być teraz dużo na rękach, bo jest na etapie oglądania, a jak leży, to pole widzenia ma ograniczone. Ale i tak nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć inne dziecko - razem z mężem i psem pod względem charakterów tworzymy czwórkę niemal idealną :-) Gabryś ma temperament, a ja jestem osobą, która musi mieć zajęcie - i ma :-) Z moją koleżanką, która też ma "absorbujące" dziecko stwierdziłyśmy, że ten, kto przydziela dzieci, dobrze wie, jakie komu dać :-) ile kto jest w stanie wytrzymać :-)
 
Doriss tą dziewczynkę też nawet badali pod różnymi kątami - jej mama jest lekarzem. Teraz jest pogodnym dzieckiem, dużo się śmieje, wszystkim się interesuje. Ja wiem, że mój Gabryś czasem wydziera się, bo mu tak pasuje. Dziś np. jak płakał na spacerze, to kilka razy się zawiesił bo zobaczył coś ciekawego. On chce być teraz dużo na rękach, bo jest na etapie oglądania, a jak leży, to pole widzenia ma ograniczone. Ale i tak nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć inne dziecko - razem z mężem i psem pod względem charakterów tworzymy czwórkę niemal idealną :-) Gabryś ma temperament, a ja jestem osobą, która musi mieć zajęcie - i ma :-) Z moją koleżanką, która też ma "absorbujące" dziecko stwierdziłyśmy, że ten, kto przydziela dzieci, dobrze wie, jakie komu dać :-) ile kto jest w stanie wytrzymać :-)

To sie dobraliscie:) No może taki typ i już:) Gdyby umiał zamiast płaczu zaśpiewałby ci jak Stachursky - juz taki jesteeeem :)
Ja tez kocham najmocniej na swiecie moją małą lalunie nawet jak płacze i marudzi a ja czasem trace nerwy, np jak wczoraj nie chciala spac od 3-6.
 
To sie dobraliscie:) No może taki typ i już:) Gdyby umiał zamiast płaczu zaśpiewałby ci jak Stachursky - juz taki jesteeeem :)
Ja tez kocham najmocniej na swiecie moją małą lalunie nawet jak płacze i marudzi a ja czasem trace nerwy, np jak wczoraj nie chciala spac od 3-6.

On mi po swojemu śpiewa "Welcome to the jungle" Gunsów, ale ja od czasu, gdy miałam 6 lat kocham Gunsów, więc mu odśpiewuję "Sweet child o'mine" ;-)
 
hej
a u nas dzisiaj byl bardzo dziwny ,senny dzien . Milusia zazwyczaj robi sobie 3 dłuższe drzemki w ciagu dnia a dzisiaj jeszcze dodatkowo ze 3 razy spala. Dwa razy bylismy na spacerku, Po obiedzie spaliśmy wszyscy !!! Milla przy cycu ,ja przy niej..Mężuś obok a Dorianek spal osobno juz dłuższy czas...
pozdrawiam i życzę miłego późnego wieczorku :)
 
Margoz mój to pije tak koło 120 ml. Tylko w nocy potrafi wypic 150 bo to długa przerwa jest. A dziś po 3h niejedzenia to wypił tylko 40 ml, a po godzinie dojadł 90 ml. Potem nie jedł prawie 4h i wypił 130 ml. W sumie wyszło w dzień 600 ml plus to co w nocy będzie czyli razem koło 750 ml. Tylko faktem jest to, że młody jest na butli od niedawna.

Dziś moje dziecię kochane też trochę dało mi popalić, ale już mniej, przynajmniej sam usnął, ale co sie naryczał to jego. Tylko spał krótko dziś, miał 3 krótkie drzemki przez cały dzień od 6 rano i wieczorem to już się darł a ja sama dziś go kąpałam, bo mąż w korkach stał jak wracał z pracy więc musiał leżeć chwilę sam jak wodę nalewałam do wanienki. Jejku co to był za płacz i ze zmęczenia i z głodu już. Po kąpieli mleko mu robiłam trzymając go na rękach żeby się na nowo nie rozryczał. Dobrze, że wszystko miałam przygotowane wcześniej (tzn. wodę, butelko i mleko - tylko wymieszać). Jednak cyc to był cyc, od razu gotowe i po sprawie.
 
hej
a u nas dzisiaj byl bardzo dziwny ,senny dzien . Milusia zazwyczaj robi sobie 3 dłuższe drzemki w ciagu dnia a dzisiaj jeszcze dodatkowo ze 3 razy spala. Dwa razy bylismy na spacerku, Po obiedzie spaliśmy wszyscy !!! Milla przy cycu ,ja przy niej..Mężuś obok a Dorianek spal osobno juz dłuższy czas...
pozdrawiam i życzę miłego późnego wieczorku :)
Królestwo za konia!!!
 
benefica ty tam musisz miec wesoło:))))))))))))))))))))))))) Rozbwiłas mnie tekstem o gunsach:)

Gosiu to znaczy, że mały sie łatwo przestawił na butle juz. Moja Maja ładnie pije ale jak na chwile wezme butle zeby ja np wytrzec to on i tak zwraca głowke w strone cycka:) No i moje cycki strasznie to przechodzą, w tym tyg rezygnuje dodatkowo z jednego karmienia na rzecz mm i czasem mam wrazenie, że moje piersi zaraz eksplodują. Wkladki czesciej musze zmieniac, a rossmann jak na zlosc podniósł ich cene.
 
a moja też dzis nie za bardzo apetyt miała zjadła ok.7 rano i nic nie chciała jeść aż do 12:30 :szok: a później jeszcze jadła 2 razy wiec naprawde nie dużo, ale jej te zęby ciągle dokuczają i taka markotna czasem jest i nie ma chęci na cycusia...
 
reklama
witamy z ranka
benfica, ty masz po prostu charakternego człowieczka w domu i musi postawic na swoim :)))) moja zamiast płakać doi palucha, jak chce się uspokoić, jak idzie spać, jak jest głodna, normalnie tylko rozróżnić nie mogę z jakiego to powodu hehe, a tak by ryknęła że chce na przykład jeść i już bym wiedziała :))
my dzisiaj znowu skromnie na śniadanie - 40 ml, idę ją dzisiaj zważyć, miała mieć szczepienie, ale 2 dni temu był katarek, więc poczekamy, aż z wakacji wrócimy, bo nie chcę ryzykować, żeby na wyjeździe jej co było
 
Do góry