Frustrujące jak nie wiem coA co to się w końcu sączyło to do tej pory się zastanawiam bo mocz to to nie był napewno
A rozwarcie dalej mam na 1 cm także nic się nie zmieniło...
Rutkosiu - na pewno pamietasz mi się też coś sączyło i jestem pewna że to nie mocz ,a gin uparcie twierdził, że wody płodowe też raczej nie...a od kiedy ci się tak konkretnie sączy?
tylko nie chce cie straszyc , ale juz po porodzie ze wzgledu na to zakazenie okoloporodowe Viki mi tez zrobiono wymaz i mialam jakies 2 rodzaje bakteri- pytalam potem gina z oddziału czy moglo to miec zwiazek z tym moczeniem - powiedzial ze niestety nie wie - na pewno nie mialy te bakterie zwiazku z bakteriami Viki:-) ale moze po prostu zrob sobie taki ogolny posiew z pochwy a jak cos wyjdzie to zrobia ci antybiogram - i przeleczysz to przed porodem ...jakby co oczywiście....bo mysle ze wszystko u ciebie w porzadku

Ostatnia edycja: