Witajcie,
Dziewczyny czy, któraś z Was miała podobną sytuację?
We wtorek 27 kwietnia byliśmy z mężem na pierwszej wizycie w klinice.
O dziecko staramy się długo... 2 lata temu byłam w ciąży ale poronilam.. od 3 lat jesteśmy pod opieką lekarzy (ginekolog i androlog)- wyniki wychodziły dobrze...
Ruszyliśmy do kliniki bo chce ponownie zrobić drożnośc... Lekarz podczas badania (13dc) powiedział, że nie jest pewien czy jestem już po owulacji
Pierwszy raz spotkałam się z tym, że ginekolog nie wie, po usg jaki etap cyklu mam... powiedział, że prawdopodobnie jestem po owulacji...
zgodnie z tym co powiedział to okres już powinnam mieć dawno, a dalej nie mam.
I teraz myślę nad tym, czy to się zdarza, że lekarz nie widzi na monitoringu nic konkretnego... Nie wiem, czy w takim przypadku nie powinnam zmienić klinikę... J
Dziewczyny czy, któraś z Was miała podobną sytuację?
We wtorek 27 kwietnia byliśmy z mężem na pierwszej wizycie w klinice.
O dziecko staramy się długo... 2 lata temu byłam w ciąży ale poronilam.. od 3 lat jesteśmy pod opieką lekarzy (ginekolog i androlog)- wyniki wychodziły dobrze...
Ruszyliśmy do kliniki bo chce ponownie zrobić drożnośc... Lekarz podczas badania (13dc) powiedział, że nie jest pewien czy jestem już po owulacji
Pierwszy raz spotkałam się z tym, że ginekolog nie wie, po usg jaki etap cyklu mam... powiedział, że prawdopodobnie jestem po owulacji...
zgodnie z tym co powiedział to okres już powinnam mieć dawno, a dalej nie mam.
I teraz myślę nad tym, czy to się zdarza, że lekarz nie widzi na monitoringu nic konkretnego... Nie wiem, czy w takim przypadku nie powinnam zmienić klinikę... J
możesz spróbować zrobić progesteron, wyższy poziom będzie sugerował, że owu była. Chyba, że spóźnia się @ to może zrób test lub betę. Lekarza bym chyba od razu na straty nie spisywała. Po jednej wizycie. No chyba, że straciłaś zaufanie. Wtedy nie widzę sensu się u niego leczyć, bo za każdym razem będziesz się zastanawiać czy dobrze cię prowadzi.
