reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Letrozole bluefish a mężczyzna

Aneczka2021

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Kwiecień 2021
Postów
1 877
Czy ktoś sie spotkał żeby mężczyzna bral letrozole bluefish? Wczesniej mąż bral clostilbegyt i czytalam ze naprawdę mężczyźni biorą. Teraz mamy zamienione na tanszy zamiennik letrozole bluefish ale nigdzie na internecie nie mogę znalesc takiej informacji żeby jakis mężczyzna to bral :)
 
reklama
Mój mąż brał tamoksyfen , wcześniej tez clo:-) . I inne leki tez były - off label. Niestety, u nas to nie zmieniło sytuacji. Na szczęście medycyna spieszy z pomocą i wszystko się ułożyło:-) Powodzenia!
 
Mój mąż brał tamoksyfen , wcześniej tez clo:-) . I inne leki tez były - off label. Niestety, u nas to nie zmieniło sytuacji. Na szczęście medycyna spieszy z pomocą i wszystko się ułożyło:-) Powodzenia!
Co masz na myśli mówiąc ze medycyna spieszy z pomocą? :) dziękuję :)
 
Co masz na myśli mówiąc ze medycyna spieszy z pomocą? :) dziękuję :)
U nas mimo roku leczenia u androloga i terapii „eksperymentalnych” i tak zostało in vitro. Szkoda było już tego wymęczonego męża. Powiedziano nam, ze poprawa morfologii nie koreluje ze zdolnością do zapłodnienia. U nas był bardzo ale to bardzo głęboki czynnik męski. Męża przebadano i nie znaleźli przyczyny, wszystko ok ale za mało.
I podeszliśmy do in vitro bo wiek kobiety ma kluczowe znaczenie przy powiedzeniach. Mamy syna, nasz mały cud:-) IVF to nie jest taka skuteczna metoda jak się zdaje. Po kilku latach wróciliśmy, bo chcieliśmy mieć drugie dziecko i zgodnie z założeniem już było duzo trudniej. Jednak w końcu się udało i czekamy na bliźniaki. To była nasza droga :-) jak widać nie wyszliśmy na tym źle.
 
Do góry