reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Mi nie twardnieje. W ogole nigdy nie mialam nawet pol skurczu przepowiadajacego, ani nawet jakis przedporodowych nieregularnych.... Dopiero zaczynaly sie po przebiciu pecherza
 
Ola mi twardnieje kilka, kilkanaście razy dzienni i to już od chyba 15 tyg.ciąży. najbardziej jak się ruszam, spaceruję. właśnie ostatnio pytałam lekarza, czy to dobrze, że tak często? Po zbadaniu powiedział, że szyjka twarda na 5cm.wszystko wysoko i pozamykane, więc jest ok.a jak twardnie to macica przygotowuje się do porodu i dzięki temu jest też lepiej ukrwiona. Pod warunkiem że nie jest to regularne i bolesne.
Pumelova, tak od kąd podjęliśmy decyzję, że tym razem też rodzę tam( znaczy się ja byłam przekonana od początku, a męża musiałam urobić :angry:) to jestem dużo spokojniejsza. Wizja powtórki z pierwszego porodu powodowała u mnie nie ziemski stres. Wtedy przeżyłam prawdziwy koszmar.
Misia jesteś najlepsza :D:D:D
Truskawka mówiłam, że będzie dobrze, super!

Wiecie co mi się przytrafiło? Wyszykowana i wymalowana wybieram się do wyjścia z obiadkiem dla męża, a tu dzwonek do drzwi i pukanie, patrzę przez wizjer, dwie babki, jak nie znam nigdy nie otwieram. Myślałam, że może akwizytorki, ale słyszę, że mój pijany sąsiad z nimi konwersuje, że napewno mnie nie ma , bo rano wychodzę do pracy. No to wychodzę i okazuje się, że panie są z ZUS na kontrolę:confused: powiedziały, że " sprawdzają podstawę i zasadność mojego zwolnienia" dostałam do podpisu dokument z datami moich zwolnień , trochę na nie nafuczałam i poszły.Pomijam fakt, że od stycznia jestem na L4, a ZUS zdążył mi wypłacić dopiero za jeden dzień lutego! co to ma być???? Ja kompletnie tego nie rozumię. To na L4 w ciąży nie mogę wyjść z domu??? Przecież wyraźnie jest napisane " może chodzić" Miała może któraś kontrolę na zwolnieniu lekarskim w ciąży?
 
Aniek42 ja też miałam kontrolę, oni chodzą kontrolują sprawdzają czy np. Na wakacje nie pojechalas, bo jak w domu Cię nie ma to masz 7 dni na napisanie gdzie byłaś. A ja też mam napisane, ze mogę chodzić, większość dziewczyn tutaj na l4 ma chodzące no i do każdego mają prawo niestety przyjść ...

Truskawka super :)
 
Misia - udana Babo jesteś [emoji1][emoji1][emoji1]


Aniek - serio..? Kontrola [emoji19]. Masz rację, że im nagadalas - kasy płacić nie chcą, ale żeby kontrolę za 1 zapłacony dzień zrobić to znalazł się czas [emoji34]
 
ZUS to słowo ostatnio mnie delikatnie mówiąc wkurza :( ja wam powiem jaką ja mam przygodę z nimi... ostatnio byłam chora byłam 10 dni na L4 niby 100% płatne ... ale jakoś mało pensji dostała... poszłam się dowiedzieć i się okazuję że ma podstawę wyliczoną z 2015 9 mc i 3 mc z 2016 bo jak poszłam w zeszłym roku na L4 bo miałam ciążę pozamaciczna to nie miałam przerwy w świadczeniach z ZUS 3 miesięcy kalendarzowych.... bo wzięłam np w styczniu opiekę na syna :( i okazuje się że od tego będę miała macierzyński... czyli pensja praktycznie z 2015 minus 20% jeszcze... żeby mi podstawę przeliczyli to musiałbym być w pracy do końca czerwca :( mogłabym urlop wykorzystać ale chciałam być dłużej z dzieckiem po macierzyńskim... nie wiem co zrobić... jednak to trochę kasy 8% podwyżki za 2016 i za ten rok od stycznia... eh czuje się oszukana przez własne państwo...
 
Dzięki ewella to jak 7 dni to spoko, bo wiadomo, że na wakacje nie pojadę, ale myślałam, że właśnie sprawdzają, czy w ogóle siedzę w domu.
Aga_k_m no wyobraź sobie jak się wkurzyłam. Jeszcze jak wspomniałam o tej wypłacie, to mi powiedziała, że ZUS ma 30 dni , to akurat wiem, ale do 30 dni,co nie znaczy, że nie mogą wypłacić po np.15dniach. Na co pani, że może tak się zdarzyć, że po 30 dniach mogą dopatrzeć nieprawidłowości i poprosić mnie o dokompletowanie dokumentów i od momentu złożenia mają kolejne 30 dni! Kpina!!!
 
Abed no to faktycznie jakieś jaja sobie z nas robią! Ja też byłam zatrudniona na najniższej krajowej, resztę tzw.premię dostawałam w kopercię , (co dawało nie złą wypłatę), więc podstawę mam od najniższej liczoną, zrozumiałe. Natomiast jeśli od stycznia ta najniższa wzrosła, a obliczają z ostatnich 12 mcy.to i tak jestem dużo stratna. masakra! To jest ta reforma pro-rodzinna!
 
reklama
Aniek współczuję kontroli. Ja nie miałam i się nie przejmuje póki co, jak rano wychodzę to do lekarza, na badania, do apteki czy coś i po prostu nie wracam do wieczora. Jakby co mam podkładkę. Ale czasem łażę na spacer, niestety muszę i nic na to nie poradzę. Najwyżej będę się tłumaczyć.
Abed mam podobnie. Byłam chora już w ciąży ale nie chciałam informować pracodawcy i poszłam na L4 zwykle. Potem nie miałam ciągłości i niższe teraz zwolnienie. Najwyższe pensje miałam ostatnio bo wynagrodzenie prowizyjne. Trudno.
Skończyłam prasować idę się ogarnąć. Malutkie spa zrobię, chociaż jakiś peeling i poskrobie pięty :)

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry