reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Ogłoszenia parafialne.
FB_IMG_1590778897609.jpg
 
Właśnie dziewczyny które rodziły ostatnio (mówię teraz jak to w Gdańsku wygląda) pisały, że osoba towarzysząca powinna mieć maseczkę i nie idzie razem z Tobą na izbę przyjęć, wpuszczają tą osobę już na sale porodową osobno po wypełnieniu ankiety. Po 2 godzinach po porodzie trzeba będzie wrócić do domu. Jakoś tak to wygląda w tym momencie
 
Jak tam dziewczyny wasze nastawienie w zwiazku ze zbliżającym się terminem? Ja mam termin na 2.07 ale lekarz twierdzi, że będzie szybciej.... mam juz syna z szybkiego porodu. Zastanawiam się jak to teraz będzie i wg jak to będzie mieć dwójkę. Chodz syn to 9l juz ma to jakoś myślę o tym. Oglądam filmy z porodów co by przypomnieć sobie jak to było. Oby wznowiono juz wszędzie porody rodzinne tak by chciała by mąż był przy mnie.
 
Jak tam dziewczyny wasze nastawienie w zwiazku ze zbliżającym się terminem? Ja mam termin na 2.07 ale lekarz twierdzi, że będzie szybciej.... mam juz syna z szybkiego porodu. Zastanawiam się jak to teraz będzie i wg jak to będzie mieć dwójkę. Chodz syn to 9l juz ma to jakoś myślę o tym. Oglądam filmy z porodów co by przypomnieć sobie jak to było. Oby wznowiono juz wszędzie porody rodzinne tak by chciała by mąż był przy mnie.
Życzę, oby Wam się udało być razem podczas porodu🙏

Jeśli chodzi o nastawienie (mam termin 07.07, ale też lekarz powiedziała że raczej będzie szybciej), to już dużo popracowałam nad sobą, aby zmniejszyć lęk przed porodem i myślę, że się udało 👌🏻
Kilka książek, filmików, afirmacje do porodu i t.d są ogarnięte 🙂 Jestem pozytywnie nastawiona i bardzo czekam na spotkanie z Synkiem ❤❤ Mamy przejść razem przez te (czasami może trudne) chwile i dobrze popracować w porodzie, w tandemie 💪💪

Tak naprawdę nie tyle się boję samego porodu, ile rzeczywistości z którą mogę się spotkać w szpitalu i że nie wszystko pójdzie tak, jak bym chciała. Ale wierzę, że będzie dobrze 🙏

Życze Wam miłej niedzieli Dziewczynki 🙂🥰
 
@Onka4419 a Ty masz jakieś bóle brzucha albo kręgosłupa, pachwin?
Oj taak ja z krzyżami mam problemy ale to i przed ciąża było... Apogeum miałam przed założeniem pessara aż mi się płakać chciało.. Teraz to z leżenia jedynie ale to lajcik w porównaniu z tym co było.. Lekarz mówił że to mogło być też od skracającej szyjki, brzuch czuje jak mały bardzo szaleje albo za dużo pochodzę a że ostatnio cały czas leżałam to mi naprawdę dużo nie trzeba, tak samo ból pachwinach.. Ale czasem jest po chodEniu a czasem nawet w taki dzień gdzie tylko leżę... Strasznie też mi kości trzeszczą w okolicach miednicy bioder... . Niedługo się chyba rozlece 😁
 
reklama
@Natalia198777 i @Maria_0701 zazdroszczę wam że u was Juz prawie za pasem poród... 😍 Szczerze mówiąc już się nie mogę doczekać ale też jest strach... Chciałabym mieć to już za sobą i mieć maleństwo przy sobie.. Jestem już zmęczona psychicznie tą ciąża bo ciągle coś od początku... A Teraz to dopiero się będzie chyba czas ciągnął
 
Do góry